Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: O krwi w biblii  (Przeczytany 7292 razy)

Offline krzysiekniepieklo

O krwi w biblii
« dnia: 18 Listopad, 2019, 09:39 »
Kpł 17

10 Jeżeli kto z domu Izraela albo spośród przybyszów, którzy osiedlili się między nimi, będzie spożywał jakąkolwiek krew, zwrócę oblicze moje przeciwko temu człowiekowi spożywającemu krew i wyłączę go spośród jego ludu. 11 Bo życie ciała jest we krwi, a Ja dopuściłem ją dla was [tylko] na ołtarzu, aby dokonywała przebłagania za wasze życie, ponieważ krew jest przebłaganiem za życie. 12 Dlatego dałem nakaz Izraelitom: Nikt z was nie będzie spożywał krwi. Także i przybysz, który się osiedlił wśród was nie będzie spożywał krwi. 13 Jeżeli kto z Izraelitów albo z przybyszów, którzy się osiedlili między wami, upoluje zwierzynę jadalną, zwierzę lub ptaka, wypuści jego krew i przykryje ją ziemią. 14 Bo życie wszelkiego ciała jest we krwi jego - dlatego dałem nakaz synom Izraela: nie będziecie spożywać krwi żadnego ciała, bo życie wszelkiego ciała jest w jego krwi. Ktokolwiek by ją spożywał, zostanie wyłączony.

Mt 26
26 A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». 27 Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, 28 bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.

Ten zakaz spożywania krwi Bóg ustanowił w jednym celu - aby można było zrozumieć zasady Nowego Przymierza.
Miało się im utrwalić, że we krwi jest życie ciała. Teraz jak Jezus podczas ostatniej wieczerzy mówi do Apostołów”   „Pijcie z niego wszyscy, 28 bo to jest moja Krew Przymierza” to Apostołowie dobrze zrozumieli, że Jezus dzieli się z nimi Swoim Własnym Życiem. Na tej podstawie właśnie Paweł mówił:
Ga 2
20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.

Tutaj ustalenia Soboru jerozolimskiego:
Dz 15
29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»

Tutaj nie ma mowy o żadnym zakazie. To są miękkie zalecenia dla pogan i nikt nie ma prawa tego egzekwować arbitralnie. Jak by to miało być arbitralne, to by było –„nie wolno wam”


Offline Roszada

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Listopad, 2019, 10:00 »
Który raz jest to już przepisywane?
Jest wątek o krwi i to nie jeden. Po co zakładać kolejny przerabiany i znudzony temat. :(


Offline Cytryna

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Listopad, 2019, 12:07 »
Roszada,on jest tutaj nowy.Moderator może przenieść wątek.Poza tym dla mnie temat krwi nie jest "znudzony". :)


Offline Siedemtwarzy

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Listopad, 2019, 12:20 »
Drogi Proroku, czy jak lekarz powie, że masz ciężką chorobę i trzeba natychmiast leczyć to zaglądasz do Biblii, czy to jest z nią zgodne? Nie rozumiem tego całego rozstrząsania co mówi Biblia w tej czy innej kwestii.  Jakie to ma znaczenie, co mówi książka spisana wieki temu?


Offline Roszada

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Listopad, 2019, 12:32 »
Roszada,on jest tutaj nowy.Moderator może przenieść wątek.Poza tym dla mnie temat krwi nie jest "znudzony". :)
Proszę bardzo.
Ponad 100 wątków:

https://sjwp.pl/krew-i-kwestie-medyczne/


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Listopad, 2019, 13:04 »
Dla mnie to abstrakcja jak ktoś próbuje żyć na podstawie przepisów i norm moralnych i wiedzy, jakiś ludzi którzy żyli kilka tysięcy lat temu.
« Ostatnia zmiana: 18 Listopad, 2019, 13:06 wysłana przez Bugareszt »
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline krzysiekniepieklo

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Listopad, 2019, 16:17 »
Dla mnie to abstrakcja jak ktoś próbuje żyć na podstawie przepisów i norm moralnych i wiedzy, jakiś ludzi którzy żyli kilka tysięcy lat temu.

No właśnie Bugareszt, dla Ciebie to jest abstrakcja. A dlaczego? No bo nie próbujesz zrozumieć drugiego człowieka. Założyłeś z góry, że wierzymy w bajki i dlatego nie próbujesz się nawet nad tym zastanawiać, co piszemy. Tak mają ci, którzy już wszystko wiedzą. Niczego nowego już się nie dowiedzą, bo nie mieści im się już pod deklem. Trzeba sobie pod deklem zrobić trochę miejsca, to można się wtedy dowiedzieć czegoś nowego. Wtedy będziesz uważnie czytał i próbować zrozumieć, co drugi mówi. Być może głupstwa ale głupi jest ten, który odrzuca z powodu swojego uprzedzenia, wcale się nie zastanawiając.


Offline Takajaja

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Listopad, 2019, 16:31 »
No właśnie Bugareszt, dla Ciebie to jest abstrakcja. A dlaczego? No bo nie próbujesz zrozumieć drugiego człowieka. Założyłeś z góry, że wierzymy w bajki i dlatego nie próbujesz się nawet nad tym zastanawiać, co piszemy. Tak mają ci, którzy już wszystko wiedzą. Niczego nowego już się nie dowiedzą, bo nie mieści im się już pod deklem. Trzeba sobie pod deklem zrobić trochę miejsca, to można się wtedy dowiedzieć czegoś nowego. Wtedy będziesz uważnie czytał i próbować zrozumieć, co drugi mówi. Być może głupstwa ale głupi jest ten, który odrzuca z powodu swojego uprzedzenia, wcale się nie zastanawiając.

No ja to sie dowiedzialam co to jest "dekiel" dzis. Wiec chyba nie jest ze mna tak żle 8-) czyli jeszcze troche miejsca pod deklem mam ha ha ha :-)

DO Bugareszta....." ta zniewaga krwi wymaga" co ci krzysiekniepieklo napisał. Nie daj sie!


Offline Siedemtwarzy

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Listopad, 2019, 17:16 »
Nie próbuje zrozumieć pedofila, czy mam coś nie tak pod deklem? Nie próbuje zrozumieć mordercy małego dziecka, wogole nie interesuje mnie jego motyw. Także nie interesuje mnie człowiek, który zakłada że Biblia jest natchniona przez Boga bo tak i tylko tak.  Najpierw udowodnij, że tak jest a nie narzucasz nam swoje zrozumienie i gniewasz się że inni nie chcą Ciebie zrozumieć. Jeśli kogoś nie interesuje co na temat krwi pisze Biblia, to znaczy że nie musi słuchać kogoś kto mówi co tam jest napisane. I nie oznacza to ignorancji tylko jest to obrona swojego prawa do posiadania przekonań.


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Listopad, 2019, 17:22 »
No właśnie Bugareszt, dla Ciebie to jest abstrakcja. A dlaczego? No bo nie próbujesz zrozumieć drugiego człowieka. Założyłeś z góry, że wierzymy w bajki i dlatego nie próbujesz się nawet nad tym zastanawiać, co piszemy. Tak mają ci, którzy już wszystko wiedzą. Niczego nowego już się nie dowiedzą, bo nie mieści im się już pod deklem. Trzeba sobie pod deklem zrobić trochę miejsca, to można się wtedy dowiedzieć czegoś nowego. Wtedy będziesz uważnie czytał i próbować zrozumieć, co drugi mówi. Być może głupstwa ale głupi jest ten, który odrzuca z powodu swojego uprzedzenia, wcale się nie zastanawiając.

rozum rzadko szkodzi wierze, natomiast wiara rozumowi niestety bardzo często
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline krzysiekniepieklo

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Listopad, 2019, 18:38 »
Nie próbuje zrozumieć pedofila, czy mam coś nie tak pod deklem? Nie próbuje zrozumieć mordercy małego dziecka, w ogóle nie interesuje mnie jego motyw. Także nie interesuje mnie człowiek, który zakłada że Biblia jest natchniona przez Boga bo tak i tylko tak.  Najpierw udowodnij, że tak jest a nie narzucasz nam swoje zrozumienie i gniewasz się że inni nie chcą Ciebie zrozumieć. Jeśli kogoś nie interesuje co na temat krwi pisze Biblia, to znaczy że nie musi słuchać kogoś kto mówi co tam jest napisane. I nie oznacza to ignorancji tylko jest to obrona swojego prawa do posiadania przekonań.

No to wyjaśnij mi Twoją motywację uczestnictwa w wątku, który Ciebie nie interesuje, którego nie rozumiesz? Co do narzucania, to ja nikomu nic nie narzucam. Ja przedstawiam swoje rozumienie, i czekam na kontrargumenty opozycji. Problem jest w tym, ze nie mogę się doczekać. Wygląda na to, że nie macie zdania na ten temat, to i kontrargumentów nie potraficie przedstawić.


Offline Siedemtwarzy

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Listopad, 2019, 20:59 »
"Czekam na kontr argumenty opozycji?" Właśnie je dostałeś. Moim argumentem jest to, że poruszanie kwestii medycznych na kanwie książki, której przesłanie dawno przestało mieć wartość użytkową, zakrawa na jakieś uwstecznienie, w stosunku do aktualnie dostępnej wiedzy? Powiązana jest z tym moja motywacja, aby ludzi, którzy chcą nas zawrocić w czasy biblijnej indolecji, przynajmniej zmusić do jakiś argumentów spoza cytowania Pisma Świętego.


Offline krzysiekniepieklo

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Listopad, 2019, 21:21 »
"Czekam na kontr argumenty opozycji?" Właśnie je dostałeś. Moim argumentem jest to, że poruszanie kwestii medycznych na kanwie książki, której przesłanie dawno przestało mieć wartość użytkową, zakrawa na jakieś uwstecznienie, w stosunku do aktualnie dostępnej wiedzy? Powiązana jest z tym moja motywacja, aby ludzi, którzy chcą nas zawrocić w czasy biblijnej indolecji, przynajmniej zmusić do jakiś argumentów spoza cytowania Pisma Świętego.

Możesz mi pokazać, gdzie ja kwestie medyczne poruszałem? A może nieuważnie czytałeś? O krwi w Starym Testamencie było potrzebne do zrozumienia zasad Nowego Testamentu. To, co jest o krwi w ST nie obowiązuje tych, którzy przystąpili do Nowego Przymierza. Tyle o kwestiach medycznych. Kto chce trwać przy Starym Przymierzu, to tego obowiązuje nadal.


Offline Siedemtwarzy

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Listopad, 2019, 21:31 »
Nowego Przymierza, starego przymierza, nie wolno spożywać krwii, tu już arbitralnie nie ma zakazu spożywania itd. Pytam się, jakie to ma znaczenie dzisiaj? Co to wnosii pozytywnego do życia współczesnego społeczeństwa.
Kwestie medyczne to moje rozszerzenie do Twojego wątku :)


Offline Siedemtwarzy

Odp: O krwi w biblii
« Odpowiedź #14 dnia: 18 Listopad, 2019, 22:03 »
To jest forum dla osób, które opuszczają orga, zrobili już to, albo właśnie czytają je, aby przekonać się o naukach CK. Chyba lepiej im powiedzieć, że lekarz ma o wiele większą wiedzę i możliwości uratowania życia, niż przesłanki  z Biblii o tym czy ta krew można spożywać czy nie.