Bóg Cię posłał. Ja tak miałem przez trzydzieści lat ,wierzyłem i potrafiłem uargumentować swoją misję od Boga.Ale do rzeczy Bóg posłał Cię do religii rzymsko katolickiej w ,której jak piszesz wyrosłeś.To wnioskuję że w tej religii nie było i nie ma Boga.Bo był zmuszony posłać Ciebie jako swojego proroka i wysłannika ,który obnaża ich hipokryzję , to tylko mój domysł wynikający z tego że piszesz;bo krytykuję to, czym oni tak naprawdę żyją. Tylko widzisz to za mało by być prorokiem.Jak już pisałem miałem tak przez trzydzieści lat i w większości trafiałem do wyznawców KrK,czyli religii w której wyrosłem.Jednak po trzydziestu latach stwierdziłem że chyba coś mi się obluzowało bo po pierwsze wypowiadanie się w imieniu kogokolwiek gdy ta osoba słowem się nie odezwała bym go reprezentował ,a dwa wypowiadanie się w imieniu kogoś kto nie istnieje jest ogromnie frustrujące.Bo jak to nazwać idę do ludzi i mówię nie postępujecie zgodnie z wolą Boga bo i przedstawiam argumenty ale zaraz z czyją wolą skoro Bóg nie istnieje,to czyja to wola pewnie kogoś kto uważa mnie za ostatniego frajera, którego w tak tani sposób podszedł.