Powszechna deklaracja praw człowieka przyjęta przez 58 państw członkowskich podczas Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych – ONZ, w dniu 10 grudnia 1948, w Palais de Chaillot w Paryżu zdefiniowała wolność religii i wyznania w art. 18 w następujący sposób:
Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania ,to jest podstawą praw każdego człowieka; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów.
na tej podstawie został wydany wyrok w USA skarżący ŚJ podniósł kwestię wykluczenia,w tym wyroku sąd przytoczył te właśnie przepisy
z tego 48roku że gdyby ograniczyć ŚJ możliwość wykluczania godziło by to w w ustawę o wolności wyznania.<ograniczało by to niby ich wolność w tym zakresie
fakt że było to dawno ,sędzia już pewnie nie żyje,to zapomniał on zweryfikować właśnie zasadę na jakich to robią ŚJ,pisząc w bezsensowym wyroku że jest to sprawą kościoła.
Kościoła być może ale każde rozporządzenie kościoła musi być zrobione zgodnie z obowiązującym prawem w danym państwie
my żyjemy w PL nie w USA i słusznie zadałeś to pytanie "w naszym kraju"
otóż ile będzie odpowiedzi tyle będzie zdań, weź kartkę,nasmaruj do ministerstwa a na pewno dostaniesz rzetelną odpowiedź
a jak sie z nią nie zgodzisz będziesz mógł sie odwołać.
raz to że
Zastanawia mnie fakt iż ta idiotyczna już przestarzała ustawa została powołana i w późniejszym okresie nieznacznie modyfikowana przez ONZ
tylko co WTS robił tam,rzekomo się tylko przyglądając
, w naszym kraju każda osoba naprawdę jest innym przypadkiem,ponieważ jest w naszym kraju wspaniały aparat prawny na tego typu przestępstwa ,prawo o anty-dyskryminacji,ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu,i wiele innych pospolitych praw nas broniących,a ostatnimi czasy pan Ziobro tak zmodyfikował
nasze prawo że naprawdę jest to godne uwagi, tak że można go się zapytać osobiście na piśmie co jego zdaniem jest nie w porządku o ile chodzi o WTS,lub przedstawić własne stanowisko
aa i jeszcze fajnym dowodem na poparcie takich słów,nie będzie gołe pismo,ale poparte dowodami w postaci tematów ze strażnicy
tak że warto mieć i te nowe i te stare,bo prawdziwe dowody na twierdzenie naszych tez, znajdują się własnie w tych czasopismach
a nie w statucie który widzi minister.