Jak byłam tylko wykluczona bo>nie chciałam być świadkeim"ale nie głosiłam żadnych odstępczych teorii i zawsze z podkulonym ogonkiem mówiłam
,nowe przebudźcie?No dobrze wezmę,może przeczytam
.Na pamiątkę?Noooo wiesz nie dam rady pracuję do późna
.Musisz do służby? aaaa no rozumiem,dobrze odwiozę twojego syna 200 km do domu,idź do służby. To też do mnie przychodzili,na końcu świata mnie znaleźli.Odkąd ryja rozdarłam że sekta,że oszukaństwo,że ostracyzm i pedofilia że brak owoców ducha a tylko pazerność i głupota,to mnie omijają szerokim łukiem.
Może Ola jesteś na etapie pierwszym
Musisz huknąć z dwa razy żeby sie zabierali ze swoimi sekciarskim poglądami.Gwarantuję więcej nie przyjdą