Śledziłem wątek finansowy i muszę przyznać, że to
Ty zachowałeś się jak należy.
Ja nie jestem ani nie byłem ŚJ i może dlatego mogę spokojniej patrzeć na dyskusję.
Nie będę pisał kto miał rację w sprawie finansów bo się nie znam. Ale pozwól, że spróbuję wytłumaczyć "nerwowość" innych.
Większość z nich została w jakiś sposób skrzywdzona a wszyscy zostali oszukani. Traktują WTS jak największe zło (co mnie nie dziwi). A każdego, kto go broni jak osobistego wroga.
Tak więc przypadła ci nieszczególna rola
Co oczywiście nie tłumaczy reszty. Czasami lepiej nie powiedzieć nic, niż wyrzucać z siebie inwektywy. Tym bardziej, że chodzi o finanse czyli naukę dość ścisłą.
Trzymaj się. I jeśli masz rację to się nie poddawaj. Reszta użytkowników tak samo
Tylko
MERYTORYCZNIE.I pamiętajcie; Niekoniecznie jest draniem ten kto ma inne zdanie.
PS. Czy jeszcze pamiętacie, że Bóg stworzył człowieka
na swój obraz i podobieństwo? Więc traktujcie sabekka jak brata. Chyba, że tylko tak teoretycznie wierzycie...
Obrażonych przepraszam. Ani w tym, ani w tamtym wątku nie będę zabierał juz głosu.