Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zmieniające się nauki ŚJ  (Przeczytany 1268 razy)

Offline Drengr

Zmieniające się nauki ŚJ
« dnia: 18 Lipiec, 2019, 13:08 »
U Świadków panuje coś takiego jak "nowe światło" - i tak np. wierzyliśmy że X można a Y nie można - jak ktoś zrobił Y to był wykluczany itp.

Przychodzi nowe światło i już Y można...

teraz najlepsze:

Czy spotkaliście się kiedyś ze stwierdzeniem po ogłoszeniu nowego światła - że stare światło faktycznie było jakieś nielogiczne?

Bo mi się wydaje że każde światło te poprzednie, wcześniejsze, jeszcze wcześniejsze itd. zawsze było bardzo logicznie uzasadnione.... i jak obowiązywało to ludzie pokroić by się dali bo są wersety na to, przykłady z Biblii itp... a później nagle już nie?


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Zmieniające się nauki ŚJ
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Lipiec, 2019, 13:46 »
Spotkałem się ze stwierdzeniami typu. Tu kilka wymienię.

Stare światło dawało tylko zarys (np jakiejś figury). Nowe światło podkreśla kontury twarzy (tej samej figury). Wiadomo, ze chodzi o coraz jaśniejsze.
Niektórzy mówili, że kiedyś było bardziej logicznie poukładane. Chodziło o światła doktrynalne i organizacyjne. Teraz to nie wiadomo o co chodzi. Tak wypowiadały się starsze osoby, które u ŚJ spędziły prawie całe swoje życie.
Są światła, które się zdezaktualizowały, a do których ponownie powrócono. Coś z przypowieści Jezusowych.
Kilka razy spotkałem się z wykluczeniem za tzw 'nowe światła' wtedy, kiedy jeszcze nie obwiązywały, a zaczęły obowiązywać oficjalnie w doktrynie ŚJ ok roku po wykluczeniu za odstępstwo.
Były (są) przypadki, że faktycznie stare światło było nielogiczne. Nie będę pisał o piramidzie. Raczej mam na myśli nowe podejście do kwestii krwi. Nie tak dawno krytykowano radio ŚJ, co znane jest pod skrótem WBBR. Dziś te same osoby hołdują świadkowej telewizji.
Oczywiście, pokolenie z 1914 roku było nielogiczne. Chwilę gdzieś potem, te same osoby próbują wmawiać, że chodzi o to pokolenie z 1914 roku. I nie chodzi o zazębiających się pomazańców, tylko o ludzi tzw długowiecznych.
Ale spokojnie, większość ŚJ nie rozumie własnych wierzeń. Zresztą, jak większość ludzi.



Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Zmieniające się nauki ŚJ
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Lipiec, 2019, 13:55 »
To cytat z ich publikacji

Kiedy ktoś przedstawia Boga i Chrystusa w określony sposób, a następnie stwierdzi, że jego zrozumienie zasadniczych nauk i podstawowych pojęć biblijnych było mylne, ale później wraca do tych samych doktryn, których błędy dzięki wieloletniemu studiowaniu zdołał dokładnie rozpoznać — sprawa jest poważna. Chrześcijanie co do podstawowych nauk nie mogą być niezdecydowani, zmienni „jak chorągiewka na wietrze”. Czy można polegać na zdaniu takich ludzi lub na ich szczerości?

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1976361
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline Drengr

Odp: Zmieniające się nauki ŚJ
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Lipiec, 2019, 15:55 »
To cytat z ich publikacji

Kiedy ktoś przedstawia Boga i Chrystusa w określony sposób, a następnie stwierdzi, że jego zrozumienie zasadniczych nauk i podstawowych pojęć biblijnych było mylne, ale później wraca do tych samych doktryn, których błędy dzięki wieloletniemu studiowaniu zdołał dokładnie rozpoznać — sprawa jest poważna. Chrześcijanie co do podstawowych nauk nie mogą być niezdecydowani, zmienni „jak chorągiewka na wietrze”. Czy można polegać na zdaniu takich ludzi lub na ich szczerości?

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1976361

No to kontra ze strasznicy:

„Niektórym jednak wydaje się, że ścieżka ta nie zawsze prowadziła prosto przed siebie. Wyjaśnienia podawane przez widzialną społeczność ludu Jehowy zawierają niekiedy poprawki, które jak gdyby nawracały do punktu wyjścia, do dawniejszych poglądów. Ale w istocie rzecz ma się inaczej. Nasuwa się tu porównanie z tym, co w środowisku wodniaków bywa nazywane »halsowaniem«. Manewrując osprzętem, żeglarze potrafią zmusić statek do zwrotów w prawo i w lewo, tam i z powrotem, ale cały czas posuwają się w upatrzonym kierunku pomimo przeciwnego wiatru. A celem, ku któremu zmierzają słudzy Jehowy są obiecane przez Boga »nowe niebiosa i ziemia nowa« (2 Piotra 3:13)” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 19).


Czyli znowu światłem po oczach... jak na przesłuchaniu... na koniec nie wiesz nawet jak się nazywasz


Offline Cytryna

Odp: Zmieniające się nauki ŚJ
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Lipiec, 2019, 17:36 »
Drengr hehehehehe w samo sedno :o