Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak uwolnić znajomą z organizacji?  (Przeczytany 3174 razy)

Offline wyzszy

Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:10 »
Cześć
Jestem tu nowy ale przeglądam forum juz od jakiegos czasu. Ze świadkami studiowalem z 7 lat jednak ani rodzice  ani nikt z rodziny nie byl nigdy głosicielem ani sie nie ochrzcil. Przez cały czas pozostawalismy w stanie "zainteresowani" az po jakims czasie studium po prostu ustało jakoś tak samo. Na ulicach normalnie mówimy sobie dzień dobry ze ŚJ a na pamiatkach co roku panie z uśmiechem na twarzach mowia mi i moim rodzonym braciom jak to nas dobrze pamiętają i jacy byliśmy aktywni na studium strażnicy. Tyle slowem wstepu ale nie o mnie chciałem. Moja przyjaciolka ze swiata jakis rok temu moze troche wiecej stracila matke. Jej ojciec niedawno zaczął się spotykać z taką jedną ukrainką. Problem w tym ze ta Ukrainka jest zafascynowana Swiadkami Jehowy. Chodzi na zebrania, udziela sie itp. Ojciec kolezanki i Ukrainka podobają się sobie nawzajem. Mozna powiedziec ze sa soba zauroczeni zeby nie powiedzieć zakochani. Pisze tutaj do was zeby prosic o rade gdyz wspomniana ukrainka (swoją drogą ma na imie Tatiana) niedawno miała rozmowę ze starszymi o to ze spotyka się z jakims typem ze swiata. Dostała ostrzeżenie ze jesli bedzie sie to powtarzać to jej podziekuja. Dodam jeszcze ze ani moja koleżanka ani jej ojciec nie maja zielonego pojęcia o tym kim sa SJ ani o ich wierzeniach a tym bardziej o psychomanipulacyjnych praktykach. Tatiana rowniez nie ma pojecia ze zostala zmanipulowana i zindoktrynowana. Czy da sie jakos uwolnić ja z tej organizacji? Zdaje sobie sprawę że zeby ona stamtad odeszla to musi sama zrozumieć co sie tam dzieje. Tylko problem tez polega na tym ze ona nie ma nikogo spoza zboru procz tego ojca kolezanki. Czyli wiadomo - ostracyzm.


Offline Cytryna

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:19 »
Cześć :) A Tatiana jest głosicielką czy po chrzcie czy po prostu tylko studiuje ze SJ i chodzi regularnie na zebrania ?


Offline wyzszy

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:30 »
Niestety nie wiem tego. Ja jej nie znam wogole.
Do mnie napisala moja przyjaciolka która jest tą sytuacją wstrząsnięta. Ona wie ze ja mialem kiedys cos wspolnego ze ŚJ i pyta mnie co robić bo ojciec płakał Tatiana płakała...
A to ma duże znaczenie czy jest głosicielką?
Na zebrania chodzi regularnie ale nie wiem czy głosi
Wiem ze ochrzczona na pewno nie jest


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:46 »

   
Cytuj
  Mozna powiedziec ze sa soba zauroczeni zeby nie powiedzieć zakochani.

    Okaże się na ile jest zauroczona  lub zakochana w mężczyźnie, a na ile w organizacji.
Jeśli org..różowe okulary są różowsze niż te do partnera, to nic nie da się zrobić. Będzie szła jak ćma do świeczki.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Cytryna

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:48 »
W takim razie podejrzewam,że jest po prostu głosicielką ,a kontakt z mężczyzną  z tzw"świata" dyskwalifikuje ją.Jeżeli nie zerwie z nim znajomości,to po prostu ogłoszą ją na zebraniu,że nie jest już nieochrzczonym głosicielem.Tatiana może sam na Youtube w swoim języku odnaleźć te prawdziwe infromacje na temat świadków,które otworzą jej oczy i z korzyścią dla swojego życia,przetanie utrzymywac z nimi kontakt.W innym wypadku może zachęcać ojca Twojej koleżanki do poznania wierzeń świadków w nadziei ,ze i on się tym zachwyci :/


Offline Trinity

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Lipiec, 2019, 11:59 »
witaj wyższy
jak na 7 lat studium to chyba sie twoi rodzice duchowi nie przykładali do studium 😁
Tatiana musi być po chrzcie o to należy ją spytać, bo jeśli była na dywaniuku to tylko dlatego
że starsi mają do niej jakieś prawo.
jeśli to co ich łączy rzeczywiście coś poważnego to niech ojciec twojej koleżanki bierze to w swoje ręce jak facet! spotkało go szczęście po wielkiej tragedii i co teraz jakiś frustrat ma to rozkurzyć?
a to że ma tylko zbór to pusty frazez o którym się przekona jak tylko posłucha swojego serca.
córka chyba też ją lubi bo przeżywa, więc jest moc


Offline wyzszy

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Lipiec, 2019, 12:09 »
Trinity
jestem zdania ze szczęściu trzeba pomóc
Tylko co masz na mysli mowiac ze niech wezmie sprawy w swoje ręce jak facet? Ja sam uwazam ze ja mam zbyt mała wiedzę zeby chocby zaczynać jakies rozmowy z kimkolwiek na temat tego zeby namawiac kogos do odejscia. A co dopiero ten biedny ojciec koleżanki (nazwijmy go Maciek dla ulatwienia) ktory nie wie jak to tam dziala. Co on moze zrobic? Wydaje mi sie ze nie uda mu sie jej przekonac.


Offline Drengr

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Lipiec, 2019, 12:18 »
Co myślicie o działaniu na "samca Alpha" - czyli pójść pod sale albo pod dom tego starszego, złapać za fraki i powiedzieć: "jeszcze raz będziesz nękał moją kobietę to Ci taki wpierdol spuszczę że Jehowa Ci nie pomoże - popaprańcu"

Albo działanie na białe rękawiczki - ustalić który to starszy i ostrzec go że jeśli dalej będzie nękał tę kobietę i namawiał do zakończenia związku wystąpisz z pozwem cywilnym o naruszenie dóbr osobistych (no rozbicie takiego związku kiedy ona kocha a rezygnuje bo ktoś jej grozi chyba powinno być karalne). A  że te po#eby muszą zgłaszać do działu prawnego jak ktoś grozi pozwem dla zboru - to może karzą im się uciszyć i zostawić kobietę w spokoju?

PS

  z zewnątrz jak się patrzy na ich sytuację to szok i niedowierzanie.... a jak się jest wewnątrz to się wydaje zupełnie normalne... współczuję mieć takiego nienawistnego Boga (może to stąd popularne określenie  że Jehowa to pustynny demon)
« Ostatnia zmiana: 13 Lipiec, 2019, 12:21 wysłana przez Drengr »


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Lipiec, 2019, 13:48 »
Cześć
Jestem tu nowy ale przeglądam forum juz od jakiegos czasu. Ze świadkami studiowalem z 7 lat jednak ani rodzice  ani nikt z rodziny nie byl nigdy głosicielem ani sie nie ochrzcil. Przez cały czas pozostawalismy w stanie "zainteresowani" az po jakims czasie studium po prostu ustało jakoś tak samo. Na ulicach normalnie mówimy sobie dzień dobry ze ŚJ a na pamiatkach co roku panie z uśmiechem na twarzach mowia mi i moim rodzonym braciom jak to nas dobrze pamiętają i jacy byliśmy aktywni na studium strażnicy. Tyle slowem wstepu ale nie o mnie chciałem. Moja przyjaciolka ze swiata jakis rok temu moze troche wiecej stracila matke. Jej ojciec niedawno zaczął się spotykać z taką jedną ukrainką. Problem w tym ze ta Ukrainka jest zafascynowana Swiadkami Jehowy. Chodzi na zebrania, udziela sie itp. Ojciec kolezanki i Ukrainka podobają się sobie nawzajem. Mozna powiedziec ze sa soba zauroczeni zeby nie powiedzieć zakochani. Pisze tutaj do was zeby prosic o rade gdyz wspomniana ukrainka (swoją drogą ma na imie Tatiana) niedawno miała rozmowę ze starszymi o to ze spotyka się z jakims typem ze swiata. Dostała ostrzeżenie ze jesli bedzie sie to powtarzać to jej podziekuja. Dodam jeszcze ze ani moja koleżanka ani jej ojciec nie maja zielonego pojęcia o tym kim sa SJ ani o ich wierzeniach a tym bardziej o psychomanipulacyjnych praktykach. Tatiana rowniez nie ma pojecia ze zostala zmanipulowana i zindoktrynowana. Czy da sie jakos uwolnić ja z tej organizacji? Zdaje sobie sprawę że zeby ona stamtad odeszla to musi sama zrozumieć co sie tam dzieje. Tylko problem tez polega na tym ze ona nie ma nikogo spoza zboru procz tego ojca kolezanki. Czyli wiadomo - ostracyzm.

zaznaczenie dodałem

Po pierwsze primo, nic się samo nie dzieje, mają takie wytyczne, jeżeli studium jest nie owocne, a przyznam że siedem lat, OJ, dawno bym wyhamował, ale grzecznie co by Cię nie wystraszyć.

Co jakiś czas bym Cię odwiedzał i przypuszczam że tak było.

Wracając do Tatiany,jest zafascynowana czy jest świadkiem jehowy bo to ogromna różnica.

Zafascynowanie można "odczarować", jeżeli jest w sekcie, trochę ciężej  a w ogóle z Ukraińcami, co nie znaczy że z informacją należy do niej dotrzeć.

Co to znaczy że jej podziękują, jeżeli nie skończy z tym kimś, ojcem Twojej koleżanki, a kim te typy są?

To co pisze Drengr

Co myślicie o działaniu na "samca Alpha" - czyli pójść pod sale albo pod dom tego starszego, złapać za fraki i powiedzieć: "jeszcze raz będziesz nękał moją kobietę to Ci taki wpierdol spuszczę że Jehowa Ci nie pomoże - popaprańcu"

Albo działanie na białe rękawiczki - ustalić który to starszy i ostrzec go że jeśli dalej będzie nękał tę kobietę i namawiał do zakończenia związku wystąpisz z pozwem cywilnym o naruszenie dóbr osobistych (no rozbicie takiego związku kiedy ona kocha a rezygnuje bo ktoś jej grozi chyba powinno być karalne). A  że te po#eby muszą zgłaszać do działu prawnego jak ktoś grozi pozwem dla zboru - to może karzą im się uciszyć i zostawić kobietę w spokoju?

PS

  z zewnątrz jak się patrzy na ich sytuację to szok i niedowierzanie.... a jak się jest wewnątrz to się wydaje zupełnie normalne... współczuję mieć takiego nienawistnego Boga (może to stąd popularne określenie  że Jehowa to pustynny demon)


Obie opcje do realizacji, ja ale to ja bym tak zrobił, wybór należy do ciebie.

Opasłe wieprze, do czego się oni posuwają.

Służącą znaleźli, "podziękujemy ci".


Offline wyzszy

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Lipiec, 2019, 15:28 »
Sorry za wprowadzenie w błąd
Tatiana jest ochrzczona
To jak juz można się domyślać "podziekowania" będą oznaczały wykluczenie. To znacznie komplikuje sytuacje


Offline pies berneński

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Lipiec, 2019, 16:53 »
Niech ojciec koleżanki kupi bukiet róż,pierścionek, dwie obrączki i pójdzie z Tatianą do USC.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline wrzesien

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Lipiec, 2019, 17:02 »
Sorry za wprowadzenie w błąd
Tatiana jest ochrzczona
To jak juz można się domyślać "podziekowania" będą oznaczały wykluczenie. To znacznie komplikuje sytuacje
Jest ochrzczona- to wynika z rozmowy ze starszymi. Nie- nie będzie wykluczona jeśli nie przestanie. Będzie po prostu upomniana i tyle.

Rozwiązanie jest jedno i jedyne słuszne. Tatiana powinna się przebudzić. Jeśli uważa że to prawda- to prawda krytyki się nie boi. Niech ją skonfrontuje z "kryzysem sumienia". Gorzej jak ona CHCE być świadkiem, bo się jej to podoba. Na to nie ma rozwiązania. Ale podejrzewam że aż tak źle nie jest.

Oczywiście mówię w skrócie, bo cała reszta to bardziej skomplikowany mechanizm. Na tyle skomplikowany że nie da się go opisać. Przebudziłem ponad 10 osób i nie umiem opisać "jak to zrobić". Do każdego trzeba inaczej podchodzić. Jednej - najważniejszej dla mnie- osoby nie udało się wybudzić. Tzn wybudzić się wybudziła, ale została.

I żeby nie było, że jestem samolubem- że walczę z org dla własnych celów. Wszyscy przeze mnie wybudzeni są szczęśliwsi. Tych którzy mogli by nie być nie wybudzam.


Offline pies berneński

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Lipiec, 2019, 18:02 »
 Do tej historii miłosnej zagadka muzyczna.z jakiej piosenki te słowa:

Wiele dziewcząt jest na świecie
Lecz najwięcej w Ukrainie,
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.
Ona jedna tam została
Jaskółeczka moja moja mała
A ja tutaj w obcej stronie
Dniem i nocą tęsknię do niej

Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Ruda woda

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Lipiec, 2019, 21:45 »
Niech ojciec koleżanki kupi bukiet róż,pierścionek, dwie obrączki i pójdzie z Tatianą do USC.

dokładnie. szybki ślub i mogą jej naskoczyć. wykluczyć jej nie wykluczą, a jest duża szansa, ze przejrzy na oczy
"Nigdy nie próbuj upodobnić kogoś do siebie. Ty wiesz - i Bóg wie to również - że jeden taki egzemplarz jak ty zupełnie wystarczy"  Ralph Waldo Emerson


Offline sawaszi

Odp: Jak uwolnić znajomą z organizacji?
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Lipiec, 2019, 22:14 »
Sorry za wprowadzenie w błąd
Tatiana jest ochrzczona
To jak juz można się domyślać "podziekowania" będą oznaczały wykluczenie. To znacznie komplikuje sytuacje
 

Tatianie starsi zboru powiedzą - 'Tatiana tyś nasza' i tak trzymaj (tylko z nami)  :P
To się nazywa (po grecku) miłością Agappe (na gape) - wybór oczywiście należy do Tatiany .