Zawsze mnie śmieszy "skupić się na szczerze zainteresowanych".....skąd ich wziąć .Od paru lat nikt taki nie pojawił sie w moim zborze,mimo przysyłania wsparcia z zewnątrz w postaci pionierów wszelkiej masci.I...bardzo dobrze
zaznaczenie dodałem
Bełkot, ktoś żyje w odrealnionym świecie.
Cytat: " To nawet dobrze, bo nie lubiłem robić notatek".
Notatek nie lubił robić, a swój mózg rozciągnie do tego stopnia, że "zapisze sobie wszystkie ważne informacje o rozmówcy, właśnie na swym twardym nośniku"
W krajach rozwiniętych generalnie spadki, trzeci świat "kwitnie", do czasu gdy zagości u nich internet, i otworzą szeroko oczy
, jak my od kilku lat, je otwieramy.
Należy pamiętać, że o wielu sprawach, w tym ohydnej pedofilii, społeczeństwa po prostu nie wiedzą.
U kogo, u ŚWIADKÓW Jehowy, takie rzeczy, coś ty chłopie na głowę upadł? a po kilku chwilach, siad płaski i............nigdy bym nie pomyślał że takie rzeczy u nich mogą mieć miejsce, jak ostatnio u mnie szewc.