Myślę, że jakby ten film zobaczyli spece od szpiegostwa wojskowego itp. to mogli by ocenić jego autentyczność.
Sposób chodzenia, ubrania, okulary, sygnet itd.
Niestety ja nie dysponuje takim szerokim wachlarzem wiedzy na temat tego członka CK.
Ale filmik daje dożo do myślenia np. takie zdezorientowanie i zmieszanie w pierwszej chwili jak ktoś obcy pyta się o asortyment na półce.
Czy mnie poznał kim jestem czy nie ? Czy to prowokacja czy normalny klient ?
ps.
Kiedyś podobną reakcje zobaczyłem w Lidlu jak "Gustlik" czyli nasz kochany aktor Pieczka z 4 Pancernych stał pod podobną witryną alkoholową a tu jeden z klientów zapytał się jego znienacka: Jakiego "Mamrota" szukamy ? ( Serial Wilkowyje jakby co)
Tyle, że Pieczka jest bardziej znany w Polsce niż jakiś członek CK w USA.