Moze trzeba zaczac od tego , czy mamy tu do czynienia z aktem wandalizmu .
tak, jest to wandalizm, gdyż właściciel pomnika nie wyraził na to zgody.
nie jest wandalizmem niszczenie czyjegoś mienia ale tylko wtedy gdy robimy to za zgodą właściciela albo gdy wykonujemy rozkaz władzy publiczmej służący ochronie zdrowia i życia
przykładowo: ruiny zamku grożą zawaleniem, a niezbyt mądrzy turyści wchodzą do środka; wtedy wojewódzki konserwator zabytków wydaje pozwolenie na rozbiórkę i specjalistyczna ekipa budowlana niszczy te ruiny; pracownicy ekipy budowlanej NIE SĄ wandalami
jest wandalizmem niszczenie mienia z pobudek ideowych zwłaszcza z powodu odchyłów psychicznych na tle religijnym (i tak np. działania talibów którzy wysadzili wielkie pomniki Buddy w Afganistanie są jak najbardziej aktem barbarzyńskiego wandalizmu)
zacytowana przez listonosza deklaracja antyjankowskich talibów z Warszawy przypomina działania fanatyków islamskich z Afganistanu (nawet pojęć używają podobnych, bredząc coś na temat rzekomego balwochwalstwa)
w miejsce "godności" wstawić "wolę Allaha" i nie odróżnisz jednych talibów od drugich
a co do chęci sławy - jeśli ktoś jest początkującym artystą śpiewakiem i właśnie rozpoczyna "trasę koncertową" to ciężko mu przypisywać "pobożność zakonną typową dla zakonów klauzurowych"
to chyba oczywiste, prawda, listonoszu?!
załatwienie sobie przez sprawców fachowej ekipy telewizyjnej jest wg mnie wystarczającym dowodem na tę motywację, którą im przypisałem