Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Historia Końca według JW.ORG  (Przeczytany 19948 razy)

Offline Abraham

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #105 dnia: 13 Luty, 2019, 19:36 »
Piszesz, że TS nie ma żadnego wpływu na, to w co inwestuje Trust.


A ma wpływ na to, by nie czerpać z inwestycji Trust zysków dla WTS?
Czy nie ma na to wpływu?

Jaki masz dowód na to, że WTS nie wie nic o inwestycjach Trust?
Masz jakiś link dokumentu?

To, że w Polsce czegoś nie ma, nie jest równoznaczne, że w USA, tego nie ma, lub w innych krajach.

Nie betonuj Twego rozmówcy tematem, o którym wiesz mało, tu masz rację.


Odbetonuj Twego rozmówcę tematem już znanym, jak ukrywanie pedofilów w zborach ŚJ.
Możesz odbetonowywac Twego rozmówcę dziesiątkami, setkami innych tematów, które hanbia WTS.

Wszystkiego dobrego Tobie i rozmówcy życzę.

Byś uratował z tej destrukcyjnej religii o znamionach sekty Twego rozmówcę, by się odbetonowal użyj wszystkich tematów, a w czasie odpowiednim  pogadacie oTrust, wszak przede wszystkim chodzi o ratowanie człowieka, co jest najważniejsze.


A "łatki odstępcow nie tylko posługujących się polprawdami", wręcz łatki odstępcow klamcow są odstepcom "przyklejane".

No bo przecież tak ck poucza na zebraniach.

Na to nie zwazaj, nie zrazaj się.

Nawet jeżeli Towarzystwo wie w co inwestuje ten Trust, według mnie przyjęcie tych pieniędzy jest zgodne z ich doktryną.

Jak podaje Trwajcie w miłości:
Cytuj
Czy przyjąć premię świąteczną lub inny prezent?

Niekiedy w okresie bożonarodzeniowym pracodawcy wręczają pracownikom prezent albo wypłacają jakąś sumę pieniędzy. Czy chrześcijanin powinien odmówić przyjęcia czegoś takiego? Niekoniecznie. Pracodawca może wcale nie uważać, że przyjęcie premii jest równoznaczne z obchodzeniem Bożego Narodzenia. Niewykluczone, że po prostu rozdziela wśród wszystkich pracowników część zysków przedsiębiorstwa. Albo wyraża w ten sposób wdzięczność za całoroczny trud i zachęca do dalszej solidnej pracy. Tego rodzaju gratyfikację mogą otrzymywać wszyscy zatrudnieni — żydzi, muzułmanie i inni — bez względu na to, czy obchodzą Boże Narodzenie, czy nie. Zatem ani czas wręczenia premii, ani jej nazwa nie oznaczają jeszcze, że Świadek Jehowy powinien z niej zrezygnować.

Nieraz ktoś wręcza prezent wyraźnie z okazji jakiegoś święta. Jednak i w takiej sytuacji przyjęcie podarunku nie musi dowodzić akceptowania poglądów religijnych ofiarodawcy. Krewny czy współpracownik może powiedzieć: „Wiem, że nie obchodzisz świąt. Ale i tak chcę ci to dać”. Jeśli chrześcijaninowi sumienie na to pozwala, mógłby przyjąć prezent i podziękować, nie nawiązując w ogóle do święta (Dzieje 23:1). Być może przy innej sposobności — kiedy będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że kogoś urazi — zechce taktownie wyjaśnić swoje stanowisko.

A co wtedy, gdy ktoś jawnie zamierza udowodnić, że chrześcijanin nie jest wierny swoim przekonaniom albo że dla korzyści materialnych pójdzie na kompromis? W takich okolicznościach zdecydowanie najlepiej jest nie przyjmować prezentu. Bez wątpienia pragniemy dawać Jehowie Bogu dowody wyłącznego oddania (Mateusza 4:8-10).

Jeżeli Trust nie jest prowadzony po to, żeby udowodnić, że Świadkowie są niewierni swym przekonaniom, jest dozwolone, aby korzyści czerpali :) Liczą się intencje ofiarodawcy :)

Poza tym czerpanie korzyści z banków krwi, też jest w pełni zgodne z Pismem: wszak Żyd nie jedzący padliny, czyli mięsa z krwią mógł ją sprzedać, a więc czerpać korzyść, nie-Żydowi :)

Uważasz to za niekonsekwencje u Towarzystwa? No cóż, ja uważam że inwestowanie w banki krwi akurat za moralnie dobre, krew ratuje życie. Tak więc równie niekonsekwentne jest krytykowanie Strażnicy za inwestowanie w coś dobrego. Za to trzeba ich szczerze pochwalić :)


Nic nie jest dla mnie czarno białe.


Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2248
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #106 dnia: 13 Luty, 2019, 19:48 »
Kasy nigdy za dużo. Dlatego w tym tygodniu potrzeby zboru znów o tym aby dawać kasę.

Bo w każdej religi Bóg który jest wszechmocny potrzebuje pieniędzy aby przeżyć.
"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #107 dnia: 13 Luty, 2019, 19:54 »
Nawet Jezus i apostołowie zbierali kasę a taki apostoł Paweł to szył namioty dla wojska i na tym zarabiał  ;)


Offline ewa11

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #108 dnia: 13 Luty, 2019, 20:01 »
Jeżeli Trust nie jest prowadzony po to, żeby udowodnić, że Świadkowie są niewierni swym przekonaniom, jest dozwolone, aby korzyści czerpali :) Liczą się intencje ofiarodawcy :)
Jeśli ważne są intencje ofiarodawcy, to nie wiem, o co halo w cukierkach urodzinowych czy prezentach mikołajkowych organizowanych w klasie itd. Skoro liczą się jedynie intencje ofiarodawcy (a ofiarodawca chce tylko obdarować cukierkiem czy prezentem), a obdarowanego intencje już nie są istotne, to nie wiem, dlaczego te dzieciaki tak się męczą w szkołach.
Pamiętam, jak sama miałam dylematy, kiedy koleżanki z akademika złożyły mi życzenia urodzinowe i chciały dać jakiś prezent. Wziąć i podziękować, podziękować i nie wziąć, czy jeszcze coś innego zrobić; dylematy, jakby ktoś mi proponował co najmniej milionową łapówkę.
Ja się zastanawiałam nad drobiazgiem, a oni chętnie pozwalają się obdarowywać kasą pochodzącą ze zbrojeń czy porno.


Offline Adam_73

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #109 dnia: 13 Luty, 2019, 20:04 »
moralnosc Kalego ;-)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline abece

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #110 dnia: 13 Luty, 2019, 20:15 »
Nawet jeżeli Towarzystwo wie w co inwestuje ten Trust, według mnie przyjęcie tych pieniędzy jest zgodne z ich doktryną.

Jak podaje Trwajcie w miłości:
Jeżeli Trust nie jest prowadzony po to, żeby udowodnić, że Świadkowie są niewierni swym przekonaniom, jest dozwolone, aby korzyści czerpali :) Liczą się intencje ofiarodawcy :)

Poza tym czerpanie korzyści z banków krwi, też jest w pełni zgodne z Pismem: wszak Żyd nie jedzący padliny, czyli mięsa z krwią mógł ją sprzedać, a więc czerpać korzyść, nie-Żydowi :)

Uważasz to za niekonsekwencje u Towarzystwa? No cóż, ja uważam że inwestowanie w banki krwi akurat za moralnie dobre, krew ratuje życie. Tak więc równie niekonsekwentne jest krytykowanie Strażnicy za inwestowanie w coś dobrego. Za to trzeba ich szczerze pochwalić :)


Nic nie jest dla mnie czarno białe.
A Ty chcesz swego rozmówcę odbetonowac?


Czy Ty chcesz tu zachwalac WTS? Czy na przekór moim przekonaniom wykazywać pozytywne strony WTSu?

Co do inwestowania w banki krwi, owszem krew ratuje życie.
A czy tak uczy ck?
Czy są tysiące, dziesiątki tysięcy zmarłych w orgu, bo ck miało błysk światła, że sJ noszą kartki przy sobie z napisem "ŻADNEJ KRWI".

Czy to "coś dobrego" co rozporzadzila strażnica względem swych wiernych?
To moralnie dobre? 
Czy to moralnie dobre czerpać zyski z funduszy banków krwi, a ZABRANIAC tejże KRWI świadkom J?

- czerpać zyski
- nie inwestować
- nie rób zamieszania, bo ustalono, że WTS nie inwestuje a czerpie/czerpał zyski


W strażnicach  są "instrukcje" tak zwane doswiadczenia, jak wyrywać z żyły przygotowany wenflon do przetczenia krwi, jak wywracac sprzęt medyczny, by uniemożliwić transfuzje krwi i "gestapo" zborowe łączności z szpitalami, by jednak ludzie umierali bez transfuzji.

Skoro twierdzisz, że strażnica inwestuje w coś dobrego, to przeoczyłes, że to "coś dobrego" niweczy wśród swoich poddanych 8 milionów, chyba, że liczą się tylko ludzie ze świata, którym ck, strażnica nie zabrania ratować życia poprzez transfuzje.

Piszesz, krew ratuje życie i ja też tak twierdzę 😊.

Szkoda tylko, że nie może ratować życia świadków J.

Szczerze pragnę myśleć, że nie jesteś na Forum, by rozwadniac argumenty, które są hańba dla WTSu.

Jak będzie to możliwe, podziel się z nami postepami w "odbetonowywaniu" Twego rozmówcy.
Którymi tematami wybudzasz?
To o tego Tobie znanego Ci człowieka chodzi, by go ratować z destrukcyjnej religii o znamionach sekty.

Tu nie chodzi o mnie, ja jestem już poza orgiem ok 20 lat.


« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2019, 20:28 wysłana przez abece »


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #111 dnia: 13 Luty, 2019, 20:24 »
A Ty chcesz swego rozmówcę odbetonowac?


Czy Ty chcesz tu zachwalac WTS? Czy na przekór moim przekonaniom wykazywać pozytywne strony WTSu?

Co do inwestowania w banki krwi, owszem krew ratuje życie.
A czy tak uczy ck?
Czy są tysiące, dziesiątki tysięcy zmarłych w orgu, bo ck miało błysk światła, że sJ noszą kartki przy sobie z napisem "ŻADNEJ KRWI".

Czy to "coś dobrego" co rozporzadzila strażnica względem swych wiernych?

W strażnicach  są "instrukcje" tak zwane doswiadczenia, jak wyrywać z żyły przygotowany wenflon do przetczenia krwi, jak wywracac sprzęt medyczny, by uniemożliwić transfuzje krwi i "gestapo" zborowe łączności z szpitalami, by jednak ludzie umierali bez transfuzji.

Skoro twierdzisz, że strażnica inwestuje w coś dobrego, to przeoczyłes, że to "coś dobrego" niweczy wśród swoich poddanych 8 milionów, chyba, że liczą się tylko ludzie ze świata, którym ck, strażnica nie zabrania ratować życia poprzez transfuzje.

Piszesz, krew ratuje życie i ja też tak twierdzę 😊.

Szkoda tylko, że nie może ratować życia świadków J.

Szczerze pragnę myśleć, że nie jesteś na Forum, by rozwadniac argumenty, które są hańba dla WTSu.

Jak będzie to możliwe, podziel się z nami postepami w "odbetonowywaniu" Twego rozmówcy.
Którymi tematami wybudzasz?
To o tego Tobie znanego Ci człowieka chodzi, by go ratować z destrukcyjnej religii o znamionach sekty.

Tu nie chodzi o mnie, ja jestem już poza orgiem ok 20 lat.

Dziękuję abece, rozbawiłrś mnie swoimi pytaniami na wstępie.

Chce go ratować, czy utopić, a tu siać folklor ;D


Offline abece

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #112 dnia: 13 Luty, 2019, 20:34 »
Dziękuję abece, rozbawiłrś mnie swoimi pytaniami na wstępie.

Chce go ratować, czy utopić, a tu siać folklor ;D
Przecież widzę, WIDZĘ MROKI o czym do mnie pisze.
Ze mną przekomarzanki słowne.

Oby obyło się bez mącenia wody, mąciwody😊.


PS.
Haha i dobrze, że się usmiales, rozbawiles.
Też to potrzebne, bo tematy ciężkie, a jeszcze trzeba pchać je pod górkę.

Czy chodzi o budzenie rozmówców, czy chodzi o blokowanie przepływu negatywnych info o WTS 😊.

« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2019, 20:42 wysłana przez abece »


Offline Estera

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #113 dnia: 13 Luty, 2019, 20:35 »
Nawet jeżeli Towarzystwo wie w co inwestuje ten Trust, według mnie przyjęcie tych pieniędzy jest zgodne z ich doktryną.
Jak podaje Trwajcie w miłości:
Jeżeli Trust nie jest prowadzony po to, żeby udowodnić, że Świadkowie są niewierni swym przekonaniom, jest dozwolone, aby korzyści czerpali :) Liczą się intencje ofiarodawcy :)
Poza tym czerpanie korzyści z banków krwi, też jest w pełni zgodne z Pismem: wszak Żyd nie jedzący padliny, czyli mięsa z krwią mógł ją sprzedać, a więc czerpać korzyść, nie-Żydowi :)
Uważasz to za niekonsekwencje u Towarzystwa? No cóż, ja uważam że inwestowanie w banki krwi akurat za moralnie dobre, krew ratuje życie. Tak więc równie niekonsekwentne jest krytykowanie Strażnicy za inwestowanie w coś dobrego. Za to trzeba ich szczerze pochwalić :)
Nic nie jest dla mnie czarno białe.
   Abrahamie.
   Jednak widzę, że masz tu jakąś świadkowską misję.
   Bronisz WTS jak lew.
   Chyba naprawdę to nie jest to miejsce.
   Odpuść sobie.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline abece

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #114 dnia: 13 Luty, 2019, 20:51 »
Jeśli ważne są intencje ofiarodawcy, to nie wiem, o co halo w cukierkach urodzinowych czy prezentach mikołajkowych organizowanych w klasie itd. Skoro liczą się jedynie intencje ofiarodawcy (a ofiarodawca chce tylko obdarować cukierkiem czy prezentem), a obdarowanego intencje już nie są istotne, to nie wiem, dlaczego te dzieciaki tak się męczą w szkołach.
Pamiętam, jak sama miałam dylematy, kiedy koleżanki z akademika złożyły mi życzenia urodzinowe i chciały dać jakiś prezent. Wziąć i podziękować, podziękować i nie wziąć, czy jeszcze coś innego zrobić; dylematy, jakby ktoś mi proponował co najmniej milionową łapówkę.
Ja się zastanawiałam nad drobiazgiem, a oni chętnie pozwalają się obdarowywać kasą pochodzącą ze zbrojeń czy porno.
Ewa.
Logicznie, prosto, mądrze.
Obalilas splycanie, mącenie w tematach hanbiacych WTS.


PS.
Faktycznie zastanawiające są pewne posty, czy aby nie działają na Forum sJ, którzy mają cel, by robić pod górę tak zwanym odstepcom.
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2019, 21:00 wysłana przez abece »


Offline Abraham

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #115 dnia: 13 Luty, 2019, 21:02 »
Po pierwsze nie bronie. Mówie tylko, że nie każdy argument przytaczany przeciwko WTS ma sens.
Mam wrażenie, że niektóre osoby po wyjściu z WTS patrzą na świat równie czarno biało jak sekta z której wyszli i stają się tym samym z czym walczyli. O tym świadczą niektóre wypowiedzi po moim wpisie. Odpuść sobie, zupełnie jakbym rozmawiał ze Świadkami na sali


Offline Gremczak

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #116 dnia: 13 Luty, 2019, 21:07 »


Liczą się intencje ofiarodawcy :)

Wyobraź sobie taką sytuację. Jest ktoś w szpitalu z zagrożeniem życia.Taki lekarz ma dobre intencje.Chce podać krew.Ratuje życie Pacjent przyjmuje ją. Sam wspomniałeś,że krew to coś dobrego bo ratuje innym życie .To odpowiedz ,dlaczego  taki człowiek zostaje wykluczony?
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2019, 21:09 wysłana przez Gremczak »


Offline abece

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #117 dnia: 13 Luty, 2019, 21:08 »
Po pierwsze nie bronie. Mówie tylko, że nie każdy argument przytaczany przeciwko WTS ma sens.
Mam wrażenie, że niektóre osoby po wyjściu z WTS patrzą na świat równie czarno biało jak sekta z której wyszli i stają się tym samym z czym walczyli. O tym świadczą niektóre wypowiedzi po moim wpisie. Odpuść sobie, zupełnie jakbym rozmawiał ze Świadkami na sali
Ty jesteś już druga osoba, która zarzuca mi bycie sJ, po moim 20 letnim nie byciu sJ.
Gdy traci się grunt pod nogami, to uderza się personalnie, tak 😊.

Moze by wyklarowac, Ty już poza orgiem?
Czy jeszcze w orgu?

Bo może to Ty, jesteś sJ a przerzucasz to na mnie😊.

Jak chcesz, odpisz.
Nie chcesz, to też ok.

Choć byłoby klarowniej, gdybyś nam dał argument, że Ty, Ty jedyny nic z ŚJ już nie posiadasz w swoim myśleniu, zachowaniu, zyciu😊.

I oczywiście w dalszym ciągu Tobie i Twemu rozmówcy, którego pragniesz odbetonowac z bycia sJ, życzę wszystkiego dobrego.


A czy z moich postów nie wynikało, że nie każdy argument ma sens?
Przecież jasno wynikało, to co na wstępie napisałeś.

Takie w kółko to samo.
O co Kaman 😊.
« Ostatnia zmiana: 13 Luty, 2019, 21:34 wysłana przez abece »


Offline dziewiatka

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #118 dnia: 14 Luty, 2019, 11:49 »
Czytam i nie wierzę a widzę że można dojść do absurdalnych wniosków.Po pierwsze nie każdy argument przeciw świadkom jest dobry ,bo kłamliwe i nie prawdziwe oskarżenia działają na korzyść organizacji./druga sprawa to to że czerpanie dochodów z działalności potępionej przez biblię(świadków ) jest zgodne z doktryną bo nie jest zgodne ,wystarczy że jako budowlaniec nie możesz pracować przy remoncie kościoła inny przykład świadek nie może pracować w firmie,która jest finansowana lub w spół finansowana przez sieć domów publicznych,klinikę aborcyjną lub gangstera.Natomiast premie świąteczne i inne nagrody wynikają z przepisów prawa określających wynagrodzenia pracownicze.Postępowanie Orga można wyjaśnić tylko w jeden sposób .Co wolno wojewodzie( CK ),to nie tobie smrodzie(głosicielu). Pozostaje kwestia jak to ukryć,po co ukrywać skoro można wytresować głosicieli,tak że potem bezrefleksyjnie będą powtarzać ,że jest to atak na Jehowę.?Atak diabła i jego sługusów bo wiedzą że mało mają czasu,do tego kilka artykulików o potrzebie zaufania wobec tych którzy przewodzą.


Offline ewa11

Odp: Historia Końca według JW.ORG
« Odpowiedź #119 dnia: 14 Luty, 2019, 12:32 »
Po pierwsze nie bronie. Mówie tylko, że nie każdy argument przytaczany przeciwko WTS ma sens.
Ja się z Tobą zgadzam, że przyjmowanie takich grantów nie stoi w sprzeczności z doktryną organizacji. Jednak moim zdaniem stoi w sprzeczności z taką zwykłą ludzką przyzwoitością. Z jednej strony organizacja przyjmuje grant i nie wnika w jego pochodzenie, z drugiej strony jej przedstawiciele robią halo o kawałek tortu urodzinowego (w końcu zgodnie z doktryną tejże organizacji tort jest tylko tortem i to jest kwestia sumienia, czy ktoś go zje, czy nie).*
Niby rzeczy są tylko rzeczami, ale swego czasu panowała wśród głosicieli obsesja, żeby sprawdzać ich pochodzenie, bo a nuż mają jakieś nieczyste źródło (np. są skalane przez demony)? No to jak? Głosiciele mają sprawdzać pochodzenie używanych przez siebie przedmiotów, a CK już nie musi sprawdzać pochodzenia grantu?

* To jest nie tylko niezgodne z ludzką przyzwoitością, to jest wręcz groteskowe. Nie ma znaczenia, skąd pochodzą pieniądze otrzymywane przez CK, ale ma znaczenie kawałek tortu. Zwykła farsa moim zadaniem.

Podkreślę to - zgodzę się z Abrahamem, że przyjmowanie tych pieniędzy jest zgodne z doktryną organizacji. W końcu SJ nauczają, że to kwestia sumienia, czy coś się przyjmie, czy nie. Problem w tym, że ci na górze mogą swobodnie decydować, czy sumienie pozwala im coś przyjąć, czy nie. Natomiast tym na dole często robi się wodę z mózgu z powodu tego, że coś otrzymali, kupili, gdzieś pracują itp.
« Ostatnia zmiana: 14 Luty, 2019, 12:42 wysłana przez ewa11 »