Drodzy Forumowicze,
mam pytanie do osób, które po odejściu od Świadków (a może jeszcze w trakcie odchodzenia) mają kontakt z przedstawicielami innych religii chrześcijańskich i mogą coś na ich temat powiedzieć.
Otóż ja po wyjściu z orga nie czułam potrzeby żeby gdziekolwiek się przyłączać, ale cały czas jestem chrześcijanką i w sumie spotkania w gronie chrześcijan są ideą, którą popieram.
Poznałam osoby z innego wyznania z nurtu protestanckiego i spotykamy się co jakiś czas, aby podyskutować nt. religii, wiary, nauk biblijnych, chrześcijaństwa.
Problem jest jednak taki, że dyskusja na tematy typu: piekło, trójca... zawsze kończy się z ich strony stwierdzeniem, że dokładnie nie wiadomo jak to jest i że dogłębna znajomość tego zagadnienia nie jest człowiekowi koniecznie potrzebna do zbawienia.
No i zaczynam wtedy rozumieć czemu ludzie trzymają się zborów Świadków... no bo u Świadków wszystko jest podane na tacy i jasno sformułowane - wyjaśnienia wszelkich możliwych nauk i są to nauki jednolite na całym świecie. Masz więc pewność, że inny Świadek np. z Afryki poda ci taką samą interpretację danej nauki jak Świadek np. z Polski.
Tymczasem w innych chrześcijańskich odłamach takiej zgodności nie ma (i prawdopodobnie nie będzie). Każdy wierzy w to co uważa, trzyma się jednak jakichśtam podstawowych założeń, na których opierają się wszyscy chrześcijanie.
Z jednej strony ta chrześcijańska wolność bardzo mi się podoba i nienarzucanie innym jedynej możliwej interpretacji Biblii jest super. A z drugiej strony w moim odczuciu wprowadza to pewien chaos - no bo ludzie deklarują, że przynależą do takiego czy innego odłamu chrześcijańskiego, a każdy sobie wierzy w co chce. Mnie.... jako byłego Świadka... ten chaos trochę dziwi...
W wyniku tych spotkań mam w głowie większy mętlik niż nową wiedzę... Nie wiem czy chodzenie z mętlikiem będzie mi pasowało przez cały czas...
Mam więc pytanie czy znacie jakieś ugrupowanie religijne podobne pod względem uporządkowania nauk do Świadków? Czyli takie, które podaje odpowiedzi na różne biblijne zagadnienia - najlepiej wersetami biblijnymi?
Mi osobiście wydaje się, że takie ugrupowanie nie istnieje... ale może się mylę...
Idea Świadków - jednolicie wytłumaczone na całym świecie nauki - jest całkiem niezła. Problem tylko w tym, że większość z tych nauk jest zafałszowana lub jest nadinterpretacją ze strony Ciała Kierowniczego.
Niemniej jednak tych ludzi, którzy tych fałszywych nauk nie są w stanie od razu wykryć (jak większość przeciętnych ludzi nie znających Biblii) ta idea nauk prostych i jednolitych, zamieszczonych w 1 małej książeczce, przyciąga ludzi do tego ugrupowania.