Spotkanie u DATSUNA - BIAŁYSTOK

[Roszada]

Dokładnie 
Nie mam nic przeciwko zjazdom typowo towarzyskim. Niemniej jednak warto aby wierzący chrześcijanie spotykali się i rozmawiali na tematy związane z ich wiarą. Wiele się można z takich spotkań nauczyć i wynieść coś pozytywnego.

Czyli mieli rację, że jak na kongresach ŚJ.
Te ostatnie zdanie jakby ze Strażnicy.

[bernard]

Hmm...nie za bardzo rozumiem te ,,nagonke"  odnosnie zjazdow.
Czesto jest to jedyny sposob aby dotrzec do exow lub tych co sie wachaja  z przrslaniem Ewangelii.
Oczywiscie pod warunkiem ze zjazd nie bedzie mial na celu indoktrynacji .

Z doswiadczenia powiem ze czesto takie zjazdy przyczyniaja sie do tego ze w innych ludziach ktorych uwazslismy za zniewolonych,balwochwalckw ect doostrzegamy nie wyslannikow szatana ale normalnych ludzi ktorzy mimo to ze inaczej mysla sa tacy sami jak my.

[gedeon]

Hmm...nie za bardzo rozumiem te ,,nagonke"  odnosnie zjazdow.
Czesto jest to jedyny sposob aby dotrzec do exow lub tych co sie wachaja  z przrslaniem Ewangelii.
Oczywiscie pod warunkiem ze zjazd nie bedzie mial na celu indoktrynacji .

Z doswiadczenia powiem ze czesto takie zjazdy przyczyniaja sie do tego ze w innych ludziach ktorych uwazslismy za zniewolonych,balwochwalckw ect doostrzegamy nie wyslannikow szatana ale normalnych ludzi ktorzy mimo to ze inaczej mysla sa tacy sami jak my.

Drogi Bernardzie, przecież tu nie o nagonkę chodzi, ktoś robi zjazd i ma do tego prawo. Natomiast Sam masz pewne wątpliwości pisząc: "Oczywiscie pod warunkiem ze zjazd nie bedzie mial na celu indoktrynacji" .
Ja mam te same wątpliwości i dlatego nie jadę, natomiast nie zamykam drogi innym którzy szukają takich spotkań.

[R2D2]

Wiesz Bernard, trzeba mieć w sobie dużo chrześcijańskij pokory, aby rozmawiać z innymi o Bogu, po chrześcijańsku okazywac miłość i nie twierdze, że takich osób nie ma.
Ale są także wilki w owczych skórach , wyrwali się od świadków i dalej NAWRACAJĄ ludzi mówiąc autorytatywnie co jest dobre a co jest złe.
Doświadczenia WSPANIALE!, Wspaniale posłuchac jak ktos czuje.
WYKŁADOWCOM mówiącym co jest dobre a co jest złe dziękujemy!
Swoją drogą, ciekawe czy organizator jest gotów do odpowiedzialności za słowa PRZEMAWIAJĄCYCH A jesli któryś w extazie się zagalopuje i połowa sluchających popełni zbiorowe samobójstwo ? Wszystko trzeba brać pod uwagę. A przede wszystkim CO MAJĄ DO PRZEKAZANIA CI KTÓRZY będa mówić WYKŁADY!

[Roszada]

Hmm...nie za bardzo rozumiem te ,,nagonke"  odnosnie zjazdow.
Czesto jest to jedyny sposob aby dotrzec do exow lub tych co sie wachaja  z przrslaniem Ewangelii.
Oczywiscie pod warunkiem ze zjazd nie bedzie mial na celu indoktrynacji .

Z doswiadczenia powiem ze czesto takie zjazdy przyczyniaja sie do tego ze w innych ludziach ktorych uwazslismy za zniewolonych,balwochwalckw ect doostrzegamy nie wyslannikow szatana ale normalnych ludzi ktorzy mimo to ze inaczej mysla sa tacy sami jak my.

Dla mnie powinny być zjazdy wyznaniowo organizowane, a nie o poglądach od sasa do lasa. Wtedy człowiek wie w co wchodzi.

[szczebiotka]

Wybaczcie ale dla mnie to wygląda jak kolejna nagonka by złapać jak najwięcej osób w jakąś grupę religijną. Żywcem ściągnięte z kongresów ŚJ.

[bernard]

Drogi Bernardzie, przecież tu nie o nagonkę chodzi, ktoś robi zjazd i ma do tego prawo. Natomiast Sam masz pewne wątpliwości pisząc: "Oczywiscie pod warunkiem ze zjazd nie bedzie mial na celu indoktrynacji" .
Ja mam te same wątpliwości i dlatego nie jadę, natomiast nie zamykam drogi innym którzy szukają takich spotkań.

Gedeonie ja nie mam zadnych watpliwosci jezeli chodxi o zjazd u Datsuna,moje stwierdzenie bylo czysto retoryczne.

[bernard]

Wybaczcie ale dla mnie to wygląda jak kolejna nagonka by złapać jak najwięcej osób w jakąś grupę religijną. Żywcem ściągnięte z kongresów ŚJ.

Mylisz sie,idea zorganizowania zjazdu ma calkiem inne korzenie.

[szczebiotka]

Być może, niestety ale ja po wpisach tutaj odbieram to jako kolejna sekta która chce złapać kolejne ofiary. Nie oszukujmy się, ale właśnie tak to wygląda. Świadectwa byłych ŚJ, już gdzieś to było tylko jako świadectwa obecnych ŚJ jak to wspaniale jest być w organizacji. Wykłady również juz były spotkanie ma mieć charakter religijny, tzn rozmowy o Jezusie, tez to już było np kongresy tylko o Jehowie. Itd itp. Aaa no i zero alkoholu (nie żeby mi to przeszkadzało bo ja wcale nie pije) ale chodzi ogólnie niby spotkanie towarzyskie ale są juz wytyczne, że ma to polegać na no właśnie witamy na kolejnym kongresie, tylko czyim?

[bernard]

Nie wszyscy ktorzy spotykaja sie ze wzgledow religijnych musza byc sekta .
Nie demonizujmy 

[Magda]

Pewno, że nie wszystkie spotkania religijne mają charakter sekciarski. To spotkanie ma charakter wybitnie religijny, więc wypadałoby powiedzieć kto, jaki kościół czy wspólnota je organizuje. Mi określenie, że to spotkanie chrześcijańskie nic nie mówi bo i sj uważają że są chrześcijanami a nawet o zgrozo moonisci. Zgadza się,że od początku bylo wiadomo, że chodzi o spotkanie religijne. Ja jednak podeszłam do tego emocjonalnie, ucieszyło mnie to spotkanie, chcialam się spotkać z forumowiczami. Dopiero później przyszła refleksja, że  mi to o inne spotkanie chodziło...

[Datsun]

Witam
Bardzo jest mi przykro, że ktoś nazywa ten zjazd łapaniem do jakiejś sekty. 
Nie mam zamiaru wdawać się tutaj w jakieś spory czy kłótnie, bo niektóre wpisy wyraźnie ku temu zmierzają. Rozumiem, że komuś się może nie podobać spotkanie gdzie będzie się rozmawiać o Jezusie i Biblii. Nikt nikogo do tego zjazdu przecież nie namawia. Wyraźnie przecież zostało określone już miesiąc temu o jakim charakterze będzie ten zjazd i jeśli ktoś jest zainteresowany przyjazdem to będzie mile widziany.

Nagonka o której napisał Bernard jest aż nadto widoczna. Podobno na tym forum miało być sympatycznie i tolerancyjnie, a tymczasem widzę różnego rodzaju uwłaczające wpisy i szyderstwa, w stylu że piszę jak w Strażnicy... 

P.S.
Magdo tego zjazdu nie organizuje żadna religia i nawet na samym zaproszeniu zostało to wyraźnie napisane.

[szczebiotka]

Nie uważam ze jest tu nagonka, bo takowej nie widzę. Ale jeśli już ktoś coś organizuje to powinno być powiedziane prosto i wyraźnie o co chodzi. Gdy czytam spotkanie chrześcijańskie to nic mi to nie mówi wiec nic dziwnego że budzi to podejrzenie. Nie mam nic przeciwko osobom które wierzą i chcą się spotkać w taki sposób, ale ja jednak podchodzę do takich spraw bardzo ostrożnie, bo jedna sekta juz mi wystarczyła.

[Mario]

Witam
Bardzo jest mi przykro, że ktoś nazywa ten zjazd łapaniem do jakiejś sekty. 
Nie mam zamiaru wdawać się tutaj w jakieś spory czy kłótnie, bo niektóre wpisy wyraźnie ku temu zmierzają. Rozumiem, że komuś się może nie podobać spotkanie gdzie będzie się rozmawiać o Jezusie i Biblii. Nikt nikogo do tego zjazdu przecież nie namawia. Wyraźnie przecież zostało określone już miesiąc temu o jakim charakterze będzie ten zjazd i jeśli ktoś jest zainteresowany przyjazdem to będzie mile widziany.

Nagonka o której napisał Bernard jest aż nadto widoczna. Podobno na tym forum miało być sympatycznie i tolerancyjnie, a tymczasem widzę różnego rodzaju uwłaczające wpisy i szyderstwa, w stylu że piszę jak w Strażnicy... 

P.S.
Magdo tego zjazdu nie organizuje żadna religia i nawet na samym zaproszeniu zostało to wyraźnie napisane.

Datsun.
Nie odnoś się do krytyki ze złością. Po prostu wiele osób z grona byłych Św J szuka spokoju od religii, od nauczania, od przekonywania się i odpowiedzialności tzw duchowej.
Prawie zawsze każda propozycja ma aprobatę i negację. Również ta Twoja co do zlotu. Więc są i pozytywne i negatywne reakcje - to normalne.
Osoby , które tutaj wyrażają się negatywnie , raczej mają na myśli to ,że bardziej wolą spotkania stricte towarzyskie pełne przeżyć osobistych i refleksji z domieszką zainteresowania tematami religii niż spotkania stricte religijne  z domieszką towarzystwa .
Poza tym, ktoś kto już raz został zmanipulowany , jest bardziej ostrożny i uważa na to, żeby znowu nie wpaść w jakieś sidła - i brak jasnego przekazu tego zlotu , brak tematów wykładów oraz określenia mówców  niestety wpisuje się w tajność ugrupowań religijnych o charakterze psycho-manipulacyjnym.

[Liberal]

Oczywiście tytuły wykładów będą znane ale dopiero ok. tydzień przed zjazdem gdy już będzie jasne kto przyjedzie a kto nie. Teraz gdybym zamieścił te tytuły i okazałoby się potem, że wykłady będą inne to rzeczywiście byłoby nieporozumieniem. Przykładowo Gedeon wcześniej zapowiadał, że przyjedzie i wygłosi wykład o działaniu sekt oraz ich wpływie na ludzi. Gdybym umieścił wygłoszenie tego wykładu w programie to już byłby problem z jego wygłoszeniem ponieważ Gedeon obecnie deklaruje, że jednak nie przyjedzie. Nikogo przecież nie namawiam. 

No to spotkania Berei były lepiej zorganizowane i traktowane bardziej poważnie zarówno przez zaproszonych prelegentów, jak i przez uczestników.
Może warto sięgnąć do ich sprawdzonych wzorców? Bo w takiej formie to wygląda na jakąś partyzantkę.