Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Książka Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?  (Przeczytany 36542 razy)

Offline Roszada

Mam zamiar pod patronatem Wyzwolonych napisać książkę:

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Małe vademecum dla środowiska medycznego i krytyka nauki Towarzystwa Strażnica

« Ostatnia zmiana: 02 Grudzień, 2017, 18:22 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Książka będzie ukazywać problem transfuzji krwi na tle pozostałych medycznych nauk Towarzystwa (szczepienia, transplantacje, frakcje krwi).
Zmienność wykładni ŚJ będzie koronnym argumentem za tym, że organizacja ta nie ma żadnych kompetencji co do krwi.
Żadne religijne wytyczne nie są u ŚJ ostateczne, więc kompetencje co do transfuzji również są iluzoryczne.
Książka wskaże też metody jakimi posługują się ŚJ by uniknąć transfuzji.
Będzie ona zbiorem treści z moich artykułów.
Niby nic nowego, ale przelanie na papier i skierowanie materiału do lekarzy będzie nowością na rynku polskim.

Myślę, że Wyzwoleni dostarczą do książki w formie dodatków opinie lekarzy specjalistów.
Tyle na dziś mogę powiedzieć.


Offline Noc_spokojna

Książka będzie ukazywać problem transfuzji krwi na tle pozostałych medycznych nauk Towarzystwa (szczepienia, transplantacje, frakcje krwi).
Zmienność wykładni ŚJ będzie koronnym argumentem za tym, że organizacja ta nie ma żadnych kompetencji co do krwi.
Żadne religijne wytyczne nie są u ŚJ ostateczne, więc kompetencje co do transfuzji również są iluzoryczne.
Książka wskaże też metody jakimi posługują się ŚJ by uniknąć transfuzji.
Będzie ona zbiorem treści z moich artykułów.
Niby nic nowego, ale przelanie na papier i skierowanie materiału do lekarzy będzie nowością na rynku polskim.

Myślę, że Wyzwoleni dostarczą do książki w formie dodatków opinie lekarzy specjalistów.
Tyle na dziś mogę powiedzieć.
Świetny pomysł!!!
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline Roszada

Oby zapału starczyło. :)
Kiedyś miałem zapał do napisania książki o Biblii ŚJ, ale zapał ustał. :-\
Ale tu temat pewnie węższy, to może zapału i sił oraz wiedzy starczy. ;)


Offline gedeon

Mam zamiar pod patronatem Wyzwolonych napisać książkę:

Czy Świadkowie Jehowy są kompetentni w orzekaniu o transfuzji krwi?
Podręcznik dla lekarzy.


To taki na razie roboczy tytuł i podtytuł. :)

Uważam że jest to bardzo potrzebne przedsięwzięcie i z całego serca je popieram.
Jestem też gotowy technicznie zaangażować się w powstanie książki.
Mój apel do Marka Boczkowskiego, byłeś pierwszym który publicznie przedstawił ten problem, od Ciebie się tego uczyliśmy, dlatego nie wyobrażam sobie aby ciebie zabrakło w redagowaniu tej książki.  ;D

Zarząd Stowarzyszenia Wyzwoleni wyrazi też stosowną uchwałą swoje poparcie do tej inicjatywy.


Offline Roszada

Ja bym się na to nie porywał.
Osobiście uważam, że najbardziej przygotowany do tego jest Liberal.
Wszak on zakładał stronę o krwi i medycynie ŚJ. Ale jeśli on nie ma natchnienia, czasu, chęci czy może jeszcze czego innego, to cóż począć. :-\

Zawsze mówiłem, że piszę daną książkę dlatego, że nikt inny o tym nie pisał.
Gdyby była książka o roku 1975, choć po ang., to bym nie ruszał tego tematu, ale skoro nie było nikogo do napisania, to padło na mnie.

To samo było ze Zmienne nauki... Ponieważ była tylko ang. podobna książka Reeda, więc po polsku wypadało to zrobić też. Więc zrobiliśmy to z Sz. Matusiakiem.

Identycznie było z książką z fotokopiami "Porównanie nauk Świadków Jehowy". Nie było u nas na rynku takiej, to trzeba było to nadrobić.

Jeśli chodzi o książkę o krwi, to nie wiem czy tego typu była wydana po ang. Ale skoro nikt nie potrudził się by wydać jej polską edycje, a ja nie znam ang., by to zrobić, to zostało tylko napisanie od siebie. :-\


Offline Liberal

Mój apel do Marka Boczkowskiego, byłeś pierwszym który publicznie przedstawił ten problem, od Ciebie się tego uczyliśmy, dlatego nie wyobrażam sobie aby ciebie zabrakło w redagowaniu tej książki.  ;D

Czasu brak ;)

A tak na poważnie, to jeśli książka miałaby być jedynie zbiorem cytatów z literatury WTS to szkoda czasu i pieniędzy. Zwłaszcza jeżeli miałaby trafić do osób postronnych.
Taka publikacja wymaga obszernych komentarzy i naukowych przeciwstawień wobec twierdzeń Strażnicy. Dobrze byłoby odwołać się do specjalistycznych opracowań zamieszczanych w fachowej literaturze medycznej. Nie musi to być dzieło na miarę pracy doktorskiej, niemniej powinna obejmować rzetelnie opracowane argumenty.
Tak to widzę :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Pomysł mega,
GDyby TYLKO LIBERAŁ CHOĆ JAKĄŚ CZĘŚC ZGODZIL SIĘ NAPISAĆ!!!!!!!!!!!!!!
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Roszada

Czasu brak ;)

A tak na poważnie, to jeśli książka miałaby być jedynie zbiorem cytatów z literatury WTS to szkoda czasu i pieniędzy. Zwłaszcza jeżeli miałaby trafić do osób postronnych.
Taka publikacja wymaga obszernych komentarzy i naukowych przeciwstawień wobec twierdzeń Strażnicy. Dobrze byłoby odwołać się do specjalistycznych opracowań zamieszczanych w fachowej literaturze medycznej. Nie musi to być dzieło na miarę pracy doktorskiej, niemniej powinna obejmować rzetelnie opracowane argumenty.
Tak to widzę :)


Taką uczoną książkę, to tylko Ty mógłbyś napisać.
Ale skoro brak czasu, to w małym nakładzie można wydać popularną wersję.

Lepszy rydz niż nic. :-\

To będzie z mojej strony coś w rodzaju Zmienne nauki..., ale tylko o medycynie i dodatkowo kwestie związane z tym tematem. Dziwne pytania ŚJ, metody unikania transfuzji, itp.
Zobaczymy. Jeśli nie nada się na papier lub nie znajdzie się pieniądz na wydanie to zawsze może zostać tylko jako PDF.

Jak Wałęsę kiedyś pytali, czy będzie kandydować, to powiedział, "a co ja mam innego do roboty?"
I ja też tak powtórzę za nim. Lubię wyzwania. Tym bardziej że temat ŚJ kończy mi się powoli.
To nie to co kiedyś, gdy miałem pomysły na 20 artykułów naprzód. Teraz jak mam na 1-2 to góra i to też takie wymuszone. :-\
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec, 2015, 15:41 wysłana przez Roszada »


Offline gedeon

Są już pierwsze osoby które deklarują finansowe wsparcie, wierzę w to że uzbieramy potrzebna kwotę na wydruk w papierze, bo dlaczego by nie...... ;D

A Marek nie daj się prosić, bo masz coś do powiedzenia w tej sprawie.


Offline Liberal

Nie mówię "nie".
Trzeba jednak wcześniej gruntownie przemyśleć koncepcję takiej książki, zrobić szkic tematów, zastanowić się, jakie tematy najlepiej trafiłyby do odbiorcy, zebrać materiały, no i duuużo tłumaczyć z fachowej angielskojęzycznej literatury.
To mnóstwo pracy i pewnie potrwa kilka ładnych miesięcy nawet w parę osób.
Tym niemniej pomysł wart przemyślenia :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
to wy sie z roszada zajmijcie pisaniem a my zbieraniem kasy  ;D
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Roszada

to wy sie z roszada zajmijcie pisaniem a my zbieraniem kasy  ;D

Tak to się nie da. :-\

Są trzy możliwości:

1. Albo pisze sam Liberal, naukową wersję i ja się wycofuję.
2. Albo piszę ja wersję uproszczoną.
3. Albo powstaną obie niezależnie.

Wersja 1. pewnie będzie powstawała miesiącami.
Wersja 2. pewnie szybko, bo już zacząłem pisać Wprowadzenie
Wersja 3. pewnie niepotrzebne dwie wersje :-\


Offline Roszada

A w razie czego ja co robić mam, bo jeszcze mam 1/4 materiału do przerobienia na ang. książkę Zmienne nauki...


Offline Liberal

No to jak się nie da, to się nie da :)
Umówiliście się, to róbcie według własnego projektu.
W razie czego mogę służyć drobnymi podpowiedziami.

Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!