Temat bez sensu

[Roszada]

Jak w temacie

[PoProstuJa]

A jest Twitter dla byłych katolików?
I czy ktoś się na nim udziela?

Ja nie mam nic przeciw pomysłowi - a czemu nie.

Ale Roszada bardzo zawężasz postrzeganie nas jako społeczności.

Dla Ciebie jesteśmy po prostu byłymi Świadkami. Ale nie można nimi być przez całe życie.
To tak jakby klasyfikować ludzi według tego co kiedyś robili: były mąż, była żona, były dyrektor, była sportsmenka itd.
A przecież obecnie żyjemy i robimy dużo rzeczy, które nie są związane z naszą religią. Dlaczego mam więc zawsze funkcjonować jako były Świadek? A może ja chcę być po prostu sobą OBECNĄ, a nie byłą nie-sobą?

To taka dygresyjka dla kogoś, kto koniecznie chce nas kategoryzować i wrzucać do szuflady "były".

Pozdrawiam

Po Prostu Ja

[mav]

Zgadzam się z PoProstuJa że nie ma sensu szukać na siłę kogoś, kto będzie działał w taki czy w innych sposób. Do tego trzeba mieć siły, czas, chęci, a dodatkowo gdy chce się występować jakoś w Internecie - umiejętności i swobodne "pióro". Jeśli ktoś taki się znajdzie i będzie chciał pociągnać temat to świetnie, ale jeśli nie, to trudno. Sam nie angażuję się już za bardzo w dodatkowe tematy, bo po prostu nie mam na to czasu ani sił.

[Roszada]

bo po prostu nie mam na to czasu ani sił.

Ja też nie mam czasu i sił oraz zdrowia i od tej chwili zawieszam swój udział na forum.

[Ola]

Ja też nie mam czasu i sił oraz zdrowia i od tej chwili zawieszam swój udział na forum.

Jak dla mnie wielka strata, lubię Cię podczytywać.

[abece]

Ja też nie mam czasu i sił oraz zdrowia i od tej chwili zawieszam swój udział na forum.

Dla mnie również strata, też lubię Ciebie czytać, doceniając Twoj czas, wiedzę i puenty.
Odpocznij Roszado, jak tego potrzebujesz, nie żeby Cię tu nie było.
Też masz swoje życie.
Dużo nam już dałeś.

[Roszada]

Każdemu pytającemu na PM odpowiem, jak będzie czegoś szukał, jak wczoraj zona_abrahama pytała.

Ale wobec niezrozumienia moich działań i zamiarów oraz torpedowania ich, przez takie osoby ja PoProstuJa, straciłem chęć udzielania się.

[Sebastian]

trzeba powołać komitet siedmiu kobiet które ładnie poproszą Włodka, aby został

kobietki do dzieła

[ewa11]

trzeba powołać komitet siedmiu kobiet które ładnie poproszą Włodka, aby został

kobietki do dzieła

Abece ma rację, czasem trzeba odpocząć od pisania.

[abece]

Jesteśmy i zostaniemy  byłymi świadkami.
Nie ma i nie będzie inaczej.

Jak się już było świadkiem i już się nim nie jest, to jest się byłym świadkiem.

Taka przeszłość.

[Ola]

Jesteśmy i zostaniemy  byłymi świadkami.
Nie ma i nie będzie inaczej.

Jak się już było świadkiem i już się nim nie jest, to jest się byłym świadkiem.

Niestety i pewnych zachowań, wierzeń jak i myślenia nie da się tak poprostu pozbyć to my całość z tym wszystkim tworzymy. To się będzie za nami ciągnąć choćby nie wiem jak byśmy chcieli od tego uciec tak zwane osobiste brzemię...

[PoProstuJa]

Ale wobec niezrozumienia moich działań i zamiarów oraz torpedowania ich, przez takie osoby ja PoProstuJa, straciłem chęć udzielania się.

I znowu wyszło na to, że wszystko przeze mnie.  Ale cóż - biorę to na swoje barki 

Niech będzie, że to przeze mnie Roszada już tu nie pisze... 

Roszada - są plusy tej sytuacji - odpoczniesz sobie, zrelaksujesz się. Po co masz się parać całe życie Świadkami?

A swoją drogą to obrażasz się jak przedszkolak... i zabierasz zabawki z piaskownicy.

Udanego wypoczynku


P.S. I tak tu wrócisz... wytrzymasz może ze 2 dni bez pisania! 

[ihtis]

Jestem za tym, by niczego na siłę nie robić. Myślę, że naszemu Forum brakuje świeżości, zapału w rozkminianiu nowych tematów. A poza tym, mam wrażenie, że jest tyle wątków, że Forum stało się „intelektualnym śmietnikiem” w jakiejś swej mierze.
Nikomu nic za złe nie mam, sam się do tego przyczyniam wielokrotnie.

[ewa11]

Jestem za tym, by niczego na siłę nie robić.

Dokładnie - nic na siłę.

[DeepPinkTool]

Obawiam się, że do Roszady w końcu dotarło to co od lat mówił mu brat prowadzący z nim studium biblijne, że aby zostać głosicielem a później ochrzczonym, trzeba robić postępy i kategorycznie nie może, swoją sprawnością odszukiwania informacji z publikacjach Towarzystwa, dzielić się na forum z odstępcami, by Ci wypaczali obraz Najprawdziwszej.