100 lat rzekomego istnienia "niewolnika wiernego i roztropnego"

[Roszada]

Za kilkanaście dni "niewolnik wierny i roztropny" (wcześniej "rozumny") będzie istniał podobno 100 lat. Wybrany podobno w roku 1919.
Kiedy konkretnie został on wybrany i ustanowiony?
Co on zrobił przez ten czas? Dokąd poprowadził ŚJ?
W Strażnicach styczeń-marzec 2019 r. jeszcze nic nie piszą.

Chciałbym byście wymienili każda/y po choć 3 jego nauki.
Najgłupsze, najdziwniejsze, najśmieszniejsze.

Ja wymienię swoje, te dawne:

1. utrzymywanie w latach 1919-1928 wiarę w piramidę Cheopsa
2. wmawianie ludziom od roku 1918 (właściwie od 1919, gdy zaistniał), że patriarchowie zmartwychwstaną w 1925 r.
3. wybudowanie w 1929 r. Domu Książąt, poświęconego Jehowie i sprzedanie go.

[zero1]

1. Pierścień elektryczny.
2. Fizyczna tożsamość postaci z przypowieści, czyli ustanowienie samego siebie gronem przywódczym.
3. Szczepionki wyrazem kanibalizmu.

[Roszada]

Moje 3 kolejne

1. wydanie w 1920 r. książki Miliony ludzi obecnie żyjących nigdy nie umrą!
2. wydanie w 1921 r. książki Harfa Boża
3. nazywanie Rutherforda Sędzią i Wodzem

[ihtis]

1. Że jest biblijnym zbiorowym niewolnikiem.
2. Że jest natchniony
3. Należy się mu posłuszeństwo

[RenlyB]

1. zazębiające się pokolenia
2. zakaz noszenia brody
3. zakaz kontaktów z wykluczonymi/odłączającymi się

[Roszada]

2. Że jest natchniony

Co do tego punktu, to nie ma takiej oficjalnej wypowiedzi.
Owszem są, że niewolnik jest duchem św. kierowany, ale to nie oznacza dla nich, że jest natchniony.

[ihtis]

Co do tego punktu, to nie ma takiej oficjalnej wypowiedzi.
Owszem są, że niewolnik jest duchem św. kierowany, ale to nie oznacza dla nich, że jest natchniony.

Ok

[Roszada]

3. Szczepionki wyrazem kanibalizmu.

To też pewne niedopatrzenie.
Wiem, że za kanibalizm uznawana jest transfuzja i przeszczepy.
Ale szczepienia to są związane z zwierzęcymi, a nie ludzkimi kwestiami.

[Roszada]

Do śmiesznych bym zaliczył porównanie CK do psa, a zarządu do ogona psiego: 

„Nie chcą się przyczyniać do zaistnienia sytuacji, która by choć w najmniejszym stopniu nasuwała myśl, że »organ administracyjny« włada i kieruje swym mocodawcą, którym jest ciało kierownicze, reprezentując całą klasę »niewolnika wiernego i rozumnego«. Inaczej mówiąc nie dopuszczają do tego, żeby ogon merdał psem, podczas gdy ma być na odwrót” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 20).

[ihtis]

Do śmiesznych bym zaliczył porównanie CK do psa, a zarządu do ogona psiego: 

„Nie chcą się przyczyniać do zaistnienia sytuacji, która by choć w najmniejszym stopniu nasuwała myśl, że »organ administracyjny« włada i kieruje swym mocodawcą, którym jest ciało kierownicze, reprezentując całą klasę »niewolnika wiernego i rozumnego«. Inaczej mówiąc nie dopuszczają do tego, żeby ogon merdał psem, podczas gdy ma być na odwrót” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 20).

To wszystko jest raczej smutne i żałosne. 

[Roszada]

Dziwne nauka niewolnika.

Wpierw jeszcze w latach 1919-1927 nauczanie że jedynym "sługą wiernym i roztropnym" jest Russell, a później w roku 1927 ogłoszenie, że od 1919 r. jest tym sługą ostatek, a Russell nigdy nim nie był.

[julia7]

To ja wymienię te moje :
1. Jest jeden Bóg jako jedna osoba.
2. Bóg ma na imię Jehowa ( lub Jahwe jak ktoś się upiera),
3. Człowiek będzie żył wiecznie na ziemi a nie frunął do nieba.

A może: 2. Bóg ma na imię Jahwe ( lub Jehowa jak ktoś się upiera)?
Świadkowie Jehowy nauczają o frunięciu do nieba także, więc nie czaję.

[julia7]

To dziwne, bo jak z nimi rozmawiam to cały czas słyszę i czytam w Biblii, ze ludzie będą żyli tu na ziemi a nie w niebie.
ŚJ uznają i Jahwe i Jehowa za poprawne formy imienia Boga. Pytanie czy np ty też uważasz, ze Bóg ma imię i czy mówisz o tym innym .

To jak rozumieć takie słowa z PNŚ (1 Kor 15):

47  Pierwszy człowiek jest z ziemi, uczyniony z prochu, drugi człowiek jest z nieba. 48  Jaki jest ten uczyniony z prochu, tacy też są inni uczynieni z prochu. I jaki jest ten z nieba, tacy też są inni będący w niebie. 49  Jak jesteśmy obrazem tego uczynionego z prochu, tak też będziemy obrazem tego, który pochodzi z nieba.

[julia7]

Czyli jednak i Świadkowie Jehowy nauczają, że ktoś tam do nieba frunie.

[julia7]

Nie ŚJ, tak mówi Biblia, wystarczy otworzyć np księgę Objawienia i tam masz wszystko napisane .

Ja cytowałam z Listu do Koryntian. Kiedy on powstał, nie było jeszcze Księgi Objawienia. Odnosiły się więc te słowa do wszystkich chrześcijan. Paweł nie zrobił gwiazdki ani przypisu, że dotyczy to tylko niewielu chrześcijan.