Trochę historii:
*** w15 15.3 s. 26 ***
Pierwsi Badacze Pisma Świętego rozumieli, że użyte w tej przypowieści sformułowanie „moi bracia” odnosi się zarówno do osób mających panować z Chrystusem w niebie, jak i do całej ludzkości, która odzyska ziemską doskonałość.
*** w15 15.3 s. 26 ***
W Strażnicy z 15 października 1923 roku potwierdzono, że „Synem Człowieczym” jest Jezus. Zarazem jednak przedstawiono rozsądne argumenty biblijne przemawiające za zawężeniem grona braci Chrystusa jedynie do tych, którzy mają panować z nim w niebie. Natomiast do owiec zaliczono osoby spodziewające się żyć na ziemi pod panowaniem Królestwa Chrystusa
*** w15 15.3 s. 27 ***
Ci, których nazywa on ‛swoimi braćmi’, to namaszczeni duchem mężczyźni i kobiety mający panować z Chrystusem z nieba (Rzym. 8:16, 17).
Drugie owce mają okazywać wsparcie:
*** w15 15.3 s. 27 ***
Z przypowieści o owcach i kozach wynika, że pomazańcy mieli otrzymać pomoc. Dlatego osoby, które zostaną zaliczone do owiec, okazują życzliwość braciom Chrystusa głównie w ten sposób, że wspierają ich w działalności kaznodziejskiej.
Poza tym gościu zmienił znaczenie braci odnosząc tylko do CK.
A nauka ich mówi o wszystkich pomazańcach.