Witam wszystkich. Nigdy nie sądziłem, że zaloguje się na forum „odstępców” i coś takiego napiszę. Jestem z Wami od kilkunastu tygodni, więc tylko krótko opowiem o sobie. Zapewne przyjdzie jeszcze czas by napisać więcej. W „prawdzie” wychowywany byłem od urodzenia. 5 lat jako pionier stały jeszcze z czasów 90-ciu gdzin. Później sługa pomocniczy i starszy zboru. Po drodze wiele działań w ORG i szczebli kariery. O tym później. Praca na terenie z potrzebami przez wiele lat i... załatwiony na 'szaro bez mydła'. A teraz jestem tu... pozdrawiam. Chcecie coś więcej ?
Witaj Kormoranie,
gdy czytam takie posty, to wraca we mnie wiara w ludzkość, a konkretnie w Świadków, którzy są jeszcze w organizacji, ale odkrywają, że coś im tu nie pasuje...
Czasami odkrywają w wyniku badań i dociekań, a czasami najpierw są zrobieni na szaro, co skłania ich do dociekań...
Niech żyje rozum, myślenie, sumienie i wolna wola!
Opisz koniecznie swoją historię, choć na razie to pewnie będziesz ją mocno cenzurował, żeby jakiś "nadarzyński robot" nie wyłapał o kogo chodzi
Czekam z niecierpliwością i pozdrawiam