Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Historia książek dla pionierów  (Przeczytany 3893 razy)


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Luty, 2020, 20:26 »
Patrz:
https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/4820
Nic nie widzę


Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka

Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Luty, 2020, 20:34 »
A ja tam widzę: Wpisz zapytanie


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Luty, 2020, 21:51 »
Poszperałem trochę i zobaczyłem, że sporo jest tych szkoleń:

Teokratyczna szkoła służby kaznodziejskiej --> Zebranie chrześcijańskiego życia i służby
Kurs Służby Pionierskiej
Kurs Służby Królestwa
Kurs dla Starszych
Kurs Usługiwania [zmieniony na]--> Kurs Biblijny dla Braci
Kurs Biblijny dla Małżeństw
   Obydwa powyższe zmienione na: Kurs dla Ewangelizatorów Królestwa
Biblijna Szkoła Strażnicy — Gilead
Kurs dla Członków Komitetów Oddziałów i Ich Żon
Kurs dla Nadzorców Podróżujących i Ich Żon
Kurs wprowadzający do służby w Betel


Dodatkowo one co jakiś czas sie zmieniają więc nie wiem na ile aktualna jest ta lista
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Luty, 2020, 22:38 »
Jak to korporacjach, ciągle szkolenia. ;)

To jest paranoja że trzeba było być całe życie należeć do Teokratycznej Szkoły Służby Kaznodziejskiej.

Dawno temu była też Szkoła Proroków:

„Przez pierwsze lata na zebraniach zborowych nie prowadzono szkolenia w przemawianiu publicznym. Jednakże najpóźniej w roku 1916 zaproponowano pragnącym spróbować swych sił w wygłaszaniu wykładów, aby zbierali się osobno; któryś starszy mógłby przewodniczyć obecnym, wysłuchiwać mówców i udzielać rad co do treści przemówień i sposobu ich przedstawiania. Spotkania te, w których brali udział wyłącznie mężczyźni należący do zboru, nazwano później Szkołami Proroków. Wspominając tamte czasy, Grant Suiter powiedział: »Krytyczne, lecz konstruktywne porady, jakie otrzymywałem w Szkole, były niczym w porównaniu z uwagami mojego ojca, który przyszedł na jedno z takich zebrań, by posłuchać, jak próbuję wygłosić przemówienie«. Aby pomóc osobom pragnącym robić postępy, bracia prywatnie zredagowali i wydrukowali podręcznik na temat przemawiania, zawierający też szkice różnych wykładów. Z czasem jednak zaprzestano prowadzenia Szkół Proroków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 247).


Offline Trinity

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Luty, 2020, 22:55 »
ja mam z lat 90tych
i dostałam ją w dniu kiedy zaczekowałam się na kursie
jest mi bliska i nawet ją odszukałam z piwnicy będąc już tutaj
a dlaczego? to sentyment. wywalczyłam sobie kurs bo miałam starszego pierdołę
przez którego brakowało mi miesiąca. później przeżyłam z tymi ludźmi fajne chwile, choć
miałam w grupie też prawdziwe dziwolągi.
był pewien brat z który wymienialiśmy powłuczyste spojrzenia 😏
książka ma charakter notatnika. są pytania i my zapisywaliśmy odp.
jakieś smaczki itd. teraz to połowa świateł już zgasła 😆

l


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Luty, 2020, 22:59 »
ja mam z lat 90tych
i dostałam ją w dniu kiedy zaczekowałam się na kursie
jest mi bliska i nawet ją odszukałam z piwnicy będąc już tutaj
a dlaczego? to sentyment. wywalczyłam sobie kurs bo miałam starszego pierdołę
przez którego brakowało mi miesiąca. później przeżyłam z tymi ludźmi fajne chwile, choć
miałam w grupie też prawdziwe dziwolągi.
był pewien brat z który wymienialiśmy powłuczyste spojrzenia
książka ma charakter notatnika. są pytania i my zapisywaliśmy odp.
jakieś smaczki itd. teraz to połowa świateł już zgasła

l
O jakiej książce piszesz? O tej dla pionierów?

Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka

Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Trinity

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #22 dnia: 20 Luty, 2020, 08:02 »
kochany a w jakim wątku jesteśmy? 😉


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #23 dnia: 20 Luty, 2020, 09:10 »
O jakiej książce piszesz? O tej dla pionierów?

Wysłane z mojego H3113 przy użyciu Tapatalka
U adwentystów pionierami nazywa się twórców ich ruchu: E i J White, Bates, Smith i innych.
U ŚJ zaś pionierzy to harpagany co do liczby godzin.


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #24 dnia: 20 Luty, 2020, 09:20 »
U adwentystów pionierami nazywa się twórców ich ruchu: E i J White, Bates, Smith i innych.
U ŚJ zaś pionierzy to harpagany co do liczby godzin.
Ciekawe jak wiele jest na tym forum osób, które ukończyły jakieś kursy WTS?
 
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #25 dnia: 20 Luty, 2020, 09:23 »
Każdy ŚJ powinien chodzić na stały kurs TSSK, a każdy starszy i sługa pomocniczy też zaliczyli swoje kursy. Na pewno Harnaś, Moyses i nasi ex obwodowi. :)


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Luty, 2020, 09:31 »
Każdy ŚJ powinien chodzić na stały kurs TSSK, a każdy starszy i sługa pomocniczy też zaliczyli swoje kursy. Na pewno Harnaś, Moyses i nasi ex obwodowi. :)
A jaki kurs kończą słudzy pomocniczy"?


Czy te kursy są jakoś hierarchiczne?
To znaczy czy aby zrobić np. Kurs Pionierski to trzeba zrobić jakiś wcześniejszy?


Czy można by na tej podstawie narysować coś w rodzaju "ścieżki kariery" dla ŚJ? I powiązane z tym kursy/szkolenia?
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Luty, 2020, 09:34 »
Przecież są omówienia we wskazanych źródłach na jw.org
Chcesz awansować musisz sie szkolić zaraz lub później. ;)


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #28 dnia: 20 Luty, 2020, 10:40 »
Pewnie ten artykuł był juz tu prezentowany, ale mnie zaciekawił w kontekście naszej rozmowy:
"Kurs dla Ewangelizatorów Królestwa (ang. School for Kingdom Evangelizers) – szkolenie, wprowadzone od września 2014 roku[59][60], w Polsce pierwsza klasa rozpoczęła naukę w marcu 2015 roku[61]. Do czerwca 2015 roku odbyły się dwa pierwsze kursy (klasy)[62] (do grudnia 2019 roku naukę zakończyło 28 klas: m.in. w Bydgoszczy, Gdańsku, Głogowie, Kołobrzegu, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Sanoku, Sosnowcu, Szczecinie, Warszawie i Zabrzu). Absolwenci kursu w Polsce usługują m.in. w Bułgarii, na Cyprze, Litwie, w Polsce, Niemczech i Słowenii. W 2016 roku Ciało Kierownicze wyraziło zgodę na przeprowadzenie zajęć w kolejnych 8 klasach w Polsce. Szkolenie zastąpiło Kurs Biblijny dla Braci oraz Kurs Biblijny dla Małżeństw. Ten dwumiesięczny kurs został przewidziany dla doświadczonych pionierów gotowych opuścić rodzinne strony i działać tam, gdzie są potrzebni. Z kursu mogą korzystać Świadkowie Jehowy w wieku od 23 do 65 lat – zarówno osoby w stanie wolnym, jak i małżeństwa[63], którzy cieszą się dobrym zdrowiem, są przynajmniej od dwóch lat pionierami, mężczyźni również od dwóch lat starszymi lub sługami pomocniczymi, a małżeństwa muszą być także przynajmniej dwa lata po ślubie. Absolwenci kursu, którzy nie ukończyli 50 lat, mogą być skierowani jako czasowi pionierzy specjalni na odległe lub trudno dostępne tereny[42]."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblijna_Szko%C5%82a_Stra%C5%BCnicy_%E2%80%93_Gilead#Kurs_dla_Ewangelizator%C3%B3w_Kr%C3%B3lestwa
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Roszada

Odp: Historia książek dla pionierów
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Luty, 2020, 13:10 »
A dawnymi laty nawet chrzest nie był potrzebny by być pionierem:

Zostaliśmy pionierami jeszcze przed chrztem, ponieważ nie rozumiano wtedy dokładnie, czy spodziewającym się życia na ziemi jest on potrzebny. Dnia 24 lipca 1932 r. dałem się jednak ochrzcić (...) po czym okazało się, że mam inną nadzieję, właściwą pomazańcom...” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 20)