Zgadzam się z agentem terenowym, że forma Imienia Bożego, Jehowa, sama w sobie nie jest demoniczna.
Posługiwano się nią w przeszłości w wielu chrześcijańskich, szlachetnych materiałach. Przykładowo występuje ona u wielu protestanckich komentatorów biblijnych, jak Jan Kalwin czy Matthew Henry. W siedmiu miejscach znajduje się w Biblii Króla Jakuba, a w blisko 7 tysięcy miejsc znajdujemy ją w zakresie Starego Testamentu w Literalnym Przekładzie Biblii Jaya Patricka Greena seniora. Codzienne rozważania Charlesa Spurgeona, baptystycznego kaznodziei w oryginale ją mieszczą. Są pieśni ewangelików zawierające Imię Jehowa, jak "Guide us, oh great Jehovah".
Problem raczej sprowadza się do tego, że w Nowym Testamencie Bóg Jehowa objawił się jako ktoś jeszcze bliższy nam, jako Bóg Ojciec, Abba, poprzez przyjęcie wierzących w Chrystusa do rodziny Bożej.
Na koniec protestuję przeciw szerzeniu na Forum antysemickiej teorii spiskowej - dawno obalonej przez miarodajne badania genetyczne - jakoby współcześni Izraelczycy byli przebierańcami, jako rzekomi krypto-Chazarowie. Mam nadzieję, że Administratorzy i Moderatorzy nie pozwolą tu szerzyć jakiegokolwiek antysemityzmu.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka