Dobre pytanie: " Na ile Świadkowie przestrzegają serio tych
swoich zasad?"
W dużym stopniu, większość stosuje się do tych
swoich zasad.
Jeżeli ktoś twierdzi że stosują się do zasad z Biblii "wyjętych", jest w dużym błędzie, a to z prostej przyczyny, wnikliwa analiza ICH, zasad pozwala stwierdzić, że Biblię to oni stosują TYLKO jako PODPÓRKĘ, DO SWYCH tez, które skrupulatnie "analizują" na żebraniu, jeżeli można tak to ująć "analizują", piszę tak ponieważ każdy, kto chodził na żebrania i się rzeczywiście przygotowywał do Studium Biblii przy pomocy Strażnicy, ten wie że z analizą nie miało to nic wspólnego, natomiast
z przyswajaniem tego co do powiedzenia mają ich bogowie z Warwick, tak.
Był czas rzeczywiście inności zboru lata 80-te, początek 90-tych, faktycznie braterstwo było odczuwalne, choć zdarzały się przypadki,ale to margines, że ktoś bardziej "zabrany", dał temu czy owemu
odczuć, co ty znaczysz, takie nie zbyt chrześcijańskie, ale to przykrywano jesteśmy niedoskonali, wielu rzeczy wtedy jeszcze nie rozumiałem.
Natomiast dzisiaj, co widać w całości przekazu z Warwick, to inna bajka, strażnice są tak zaprogramowane, by chronić to co "mają panowie z Warwick", by im ich żywiciele nie uciekli. Niemal w każdym artykule do studium Strażnicy jest o tym mowa, pośrednio bądź bezpośrednio. W tą Niedzielę będą intensywnie aplikować sobie imię ICH BOGA JEHOWA, jedno co zapamiętają na pewno to Jehowa, typowe programowanie.
Odpowiadając krótko, nie, nie da się krótko odpowiedzieć na tak postawione pytanie.
Przypomniała mi się sytuacja całkiem świeża, świeżo mianowany sługa pomocniczy, goni za kasą, co to znaczy? Właśnie, odpowiedź prosta, zasady to wytyczne od szefów, skoro mają głosić, pionierować, dążyć do pełniejszego poznania PRAWDY, ich prawdy, to mają to robić, nie zaś pomnażać swoje bogactwa, dom wystawiony na pół stadionu, trzy samochody i jeszcze mało, przychodzi mi na myśl filmik z dziewczynką, która zamiast kupić sobie loda, wrzuca pieniążek do skrzynki, widać nie zrozumiał chłopina przekazu, a może zrozumiał aż nadto.
Skoro ARMAGEDON tuż, a cwaniacy z Warwick wybudowali sobie rękoma służących ośrodek wypoczynkowy, to czemu nie mogę i ja pomnażać majętności, też tak może być, co dla jednego jest nie do przyjęcia, dla drugiego jest normą, ale skoro mowa o zasadach?
Kochanki, pijatyki, hazard, kanty to oczywista sprawa, wszystko zależy od tego jakiego rozgłosu nabierze sprawa i kto bierze w tym udział, klika goni klikę.
Natomiast internet, to dobrodziejstwo, które wielu z nas, pomogło spojrzeć na drugą stronę medalu i okazało się że, jak że odmienna jest nauka przekazywana szaremu ludowi, żeby nie napisać GOJOM, od tego co tak naprawdę robią "kabareciarze" z klownem LETTEM, na czele,
podwójne odważniki to norma, jedne dla nich, drugie dla mas, szarych, zmanipulowanych na maksa, z odebraną tożsamością, bo przecież wszyscy to roboty, głosicieli, działaczy marketingowych na usługach masonerii.
Ciężki i rozległy temat długo i dużo by pisać.
Pozdrawiam