Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Komitety bezwykluczeniowe  (Przeczytany 9117 razy)

Offline matowa

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Styczeń, 2019, 15:22 »
Za kazirodztwo?  ;)


 ;D ;D ;D Duchowe rodzeństwo zacieśniało swoje więzi.
Napis z butelki wina mówi:
"Koty nie chodzą na spacery, żeby gdzieś dojść, a żeby odkrywać."
Nie jestem niczyim krytykiem, ale do nikogo nie należę.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #46 dnia: 10 Styczeń, 2019, 15:32 »
 :) Czyli tak mocno promowany organizacyjny wymóg pobierania się tylko w Panu, przy jednoczesnej nomenklaturze bratersko siostrzanej, staje w jawnym konflikcie ze Starotestamentowym zakazem stosunków kazirodczych. No zapędzili się braciszki w kozi róg. A pono mieli oddzielać owce od kozłów, barany.  ;)
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń, 2019, 15:34 wysłana przez DeepPinkTool »


Offline smaigol

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #47 dnia: 10 Styczeń, 2019, 17:01 »
Znacie przypadki komitetów niezakończonych wykluczeniem lub, co ciekawsze, zakończonych wygraną podsądnego i uniewinnieniem? Albo rozegranych w jakiś nieszablonowy sposób, zawieszonych, odroczonych?
W moim zborze byla ciekawa sytuacja. Brat starszy  który z jednej strony był poważany, miał wykłady na zgromadzeniach , znany byl też ze swojej slabosci do kobiet. W końcu jedna z molestowanych kobiet nie wytrzymała i zgłosiła to starszym. Odbył się komitet został wykluczony, ale odwoływał się  że sprawa była rozpatrywana w Selters w niemczech, i co ciekawe wrócił spowrotem z wszystkimi przywilejami co miał.


Offline Adam_73

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #48 dnia: 16 Styczeń, 2019, 20:12 »
A byłeś niemoralny? :P Oczy cebulą natarłeś? :P

Btw. a czy to prawda, że jak się narzeczeństwo przed ślubem bzyknie, to nie wykluczają, tylko każą się żenić?

ludzie co to sa za klimaty, to jest jakis kosmos :)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline julia7

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #49 dnia: 17 Styczeń, 2019, 07:05 »
W moim zborze byla ciekawa sytuacja. Brat starszy  który z jednej strony był poważany, miał wykłady na zgromadzeniach , znany byl też ze swojej slabosci do kobiet. W końcu jedna z molestowanych kobiet nie wytrzymała i zgłosiła to starszym. Odbył się komitet został wykluczony, ale odwoływał się  że sprawa była rozpatrywana w Selters w niemczech, i co ciekawe wrócił spowrotem z wszystkimi przywilejami co miał.

Pewnie miał na wszystkich teczki, jak Ceaușescu :D


Offline Bożydar

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #50 dnia: 17 Styczeń, 2019, 22:07 »
Na moje 4 komitety, zostałem wykluczony tylko raz i na dobre -po ostatnich 2 (w tym odwoławczy) za odstępstwo od nauk CK.
Po drodze miałem dołki z fajkami i ziołem (tak mnie dojechali "bracia", u których pracowałem),
ale poszedłem się przyznać sam po tym jak już sam z tym się uporałem - nie miałem nawet komitetu, rozmowa ze starszym tylko.
Gdyby wszystkie moje jawne epizody były potraktowane procedurowo to miałbym razem ze 6 komitetów.
Ja miałem na tyle "wiary", że zawsze donosiłem na siebie  ;D ;D ;D

No tak. Śj nawet nie wiedzą, że są tacy sami jak i inni spoza JW. ;)


Offline UWAGA AWARIA

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #51 dnia: 07 Luty, 2019, 19:47 »
Tak osobiście znam takiego który był na komitecie powaga,jeden aż wyłączył się z komitetu,,był taki x postawiony na komitecie 24lata ! sztangą machał ,we wronkach został naszym bratem, kiedy po wyjściu na wolność zamieszkał miedzy naszymi braćmi dosłownie na jednej niemal ulicy co 3 starszych no i pionierem został ,ale  lubił bidak dziewczynki no odsiadka 8lat nie dziwi fakt został przyłapany,poszedł na komitet oj skruchy to on ie okazał ;D zapowiedział że jak go osądzą nie tak jak trzeba to on już
z nimi sie rozliczy po koleji..powaga do dziś a minęło z 10lat nikt mu nic nie zrobił 2 starszych już nie mieszka na jego terenie
gość jeździ sobie na rowerach z laskami i nic choć nie jest młody ale wysportowany
jest naszym bratem ..taki brat nietykalny ..nowe pokolenie nawet nie wie ze to brat ;D
a stare bało sie o szczęki bo typ z gęba stalone po wypadku i ws łowach nie przebiera

nie wiem czy to żart ale ponoć biuro oddziału zaleciło nie dotykać sprawy,
« Ostatnia zmiana: 07 Luty, 2019, 19:56 wysłana przez UWAGA AWARIA »


Offline Adam_73

Odp: Komitety bezwykluczeniowe
« Odpowiedź #52 dnia: 07 Luty, 2019, 19:51 »
kurla normalnie nowozytny, nasz lokalny Samson ;)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...