35 lat temu..mam 12 lat
To była noc taka jak dziś, za oknem lało i wiało a ja zasypiałam w cieplutkim łóżeczku, w swoim pokoju, za drzwiami było słychać radio, które grało na okrągło dzień i noc, czuję że odpływam... niestety słyszę, że drzwi się otwierają i do pokoju wchodzi tata, znowu za mało wypił i zamiast zasnąć ma potrzebę wygadania się, będzie teraz chrzanił po pijaku jak go życie pokarało, zawsze to samo, wojna, śmierć żony, jaki on samotny i sierota (czyli ja) bez matki, bla bla
Leżę bez ruchu, oddycham spokojnie, może się uda, może pójdzie sobie, ale nie, czuję że uwala się na łóżko i przytula do moich pleców, mamrocze coś o mamie, czuję odór wódki, jego ręka błądzi po moim ciele, coraz niżej i niżej, wkłada ją między moje uda i głaszcze, co on robi kurcze blade, sztywnieję, napinam ciało, odpycham rękę, chcę wstać ale jest już za późno, przewraca mnie na plecy, przygniata, nie rozumiem co tu się dzieje, między nogami czuję silny ból, nie krzyczę bo i tak nikt mnie nie usłyszy, duszę się, wyszarpuję, na nic, dokończył, wstał, wyszedł....
Zrobił to kilka razy, strasznie się wstydziłam, bałam, obwiniałam... nie rozumiałam,
Zza granicy przyjechał starszy brat z rodziną, powiedziałam mu że tata " To" mi robi, poszedł zapytać się...... taty czy to prawda, ten się wyparł, brat wyjechał, zostawił mnie, tyle że tata chyba się wystraszył bo więcej tego nie zrobił
Dorosłość
Wyprowadziłam się z domu zaraz po szkole, mam za sobą terapię, kilka okresów depresji, to ja walczę z poczuciem winy, i stawiam pytania : dlaczego nie uciekłam, dlaczego go sprowokowałam, dlaczego nie krzyczałam, dlaczego ja.... Takie pytania stawia sobie dziecko i nie zawsze terapia sobie z tym radzi, dorosły się zadręcza, a co dopiero dziecko ma traume
25 lat temu
Do drzwi zapukali SJ, Bóg mnie kocha i wybacza, kochaj go i Ty. U NAS BĘDZIESZ BEZPIECZNA
Maj 2018
Pedofilia w Australii: żeby uwierzyć dziecku wymagany jest świadek. U NAS CHRONI SIĘ PEDOFILA
Lato 2018
Zawalił mi się świat, wybudziłam się, to boli, opowiadam przyjaciółce przez telefon co czuję, jest za granicą, znamy się 25 lat, jest pionierką, nie mówię wszystkiego ale wie, że przestałam chodzić na zebrania, no i że przeczytałam "Kryzys sumienia"
Wrzesień 2018
Przyjaciółka zadzwoniła do starszych, dziś po zebraniu dzwonił koordynator, nie odebrałam telefonu.
Jest druga w nocy, nie mogę spać więc piszę swoją historię. A po południu napiszę list, że nie chcę być SJ.