Gratuluję Ola decyzji, życzę wytrwałości i konsekwencji w działaniu.
Napisanie listu to duży postęp, ważne aby to nie była tylko teoria. Aby iść za ciosem i pchnąć temat dalej, a nie na samym napisaniu poprzestać, oglądając się na dogodny moment, który długo nie nadchodzi.
Są ludzie którzy piszą sobie listy i ? I na tym koniec, dalej tkwią w tej samej pozycji, ni to świadek ni odstępca. Uśmiechają się do świadków, spiskują z odstępcami. Znam osoby, których listy już mocno pożółkły, część zarzutów w kierunku org...są już nieaktualne ( padły nowe światło), a oni nadal czekają na dogodny moment.
Nie oceniam, ani nie potępiam obecnych czy przyszłych odstępców, sama kiedyś przez to przechodziłam.Uważam tylko, że takim mamieniem innych tak naprawdę robi się sobie krzywdę, bo najbardziej okłamujemy siebie.
Jestem zwolenniczką szybkiego cięcia..więcej na zebranie nie pójdę, bo nie chcę już być śj. Nie życzę sobie też jakiś nalotów starszych. Tak powiedziałam matce i wyszłam z domu. Choć nie było lekko, wiem że sobie oszczędziłam wiele niepotrzebnych spięć.