Estero, szacunek.
Pozdrawiam
WIDZĘ MROKI. Jestem, na nich, podobnie jak Ty, cięta do zenitu.
Wykorzystam każdą okazję, żeby im dać popalić, narazie bez dekonspiracji swojej osoby.
Muszę się jeszcze ukrywać, dlatego pomoc osób, takich niezależnych, nie śj., jest w tym momencie bezcenna.
I fajnie, że się tacy chętni znajdują.
Również Cię serdecznie pozdrawiam.