Ray Franz tak oto opisał pewną sytuację po artykule ze Strażnicy z roku 2003 (Strażnica Nr 24, 2003 s. 14-15).
Pisano w nim, że minęło 90 lat od roku 1914, a za dni Noego do potopu minęło 120 lat zanim on nastał. A obecne „nasze czasy są dokładnie takie jak dni Noego”
"Były nadzorca przewodniczący z Niemiec rozmawiał ze Świadkiem,
który był obecny na dorocznym spotkaniu w niemieckim Biurze Oddziału,
i który stwierdził, że rozmawiano tam o wnioskach płynących z tego
materiału. Były nadzorca przewodniczący osobiście skomentował tą
sprawę w następujący sposób: „Nie spodziewam się, że będę żył w 2033
roku. Lecz gdybym żył i nic by się nie zdarzyło, co by potwierdzało skupienie
się na tej dacie, wówczas nie mam wątpliwości, że wkrótce ukazałby
się w Strażnicy artykuł, w którym by powiedziano: „
Teraz pamiętajcie,
że przed potopem padało 40 dni i 40 nocy. Zatem jeśli weźmiemy regułę
‘dzień za rok’(Ezech. 4:6), to wskazuje, iż końcowej zagłady możemy oczekiwać
w ciągu 40 lat”. Fakt, że pewni ludzie igrają w ten sposób z ludzkimi
nadziejami i z ludzkim życiem, świadczy o pewnej niegodziwości." (Kryzys sumienia 2006 s. 475).
Ten przykład pokazuje, jak łatwo wykombinować sobie dana datę.
Zanim podam wcześniejsze spekulację, chciałbym zapytać czy znaliście takich kombinatorów wewnątrz organizacji.
Ja kiedyś z takim rozmawiałem na ulicy, zapewniał mnie: "
proszę pana, zostało 2-3 lata, nie więcej. Wszystkie znaki się już wypełniły lub wypełniają na naszych oczach".