Gdy bylam pionierką dostałam wózek i osoby, które podeszły to były obecne i byłe zainteresowane, jeden żyd z awanturą i 1 chłopak po pytania młodych ludzi, 1 pijany i 2 osoby psychicznie chore, faktem jest, że ludzie widząc wózek komentują, że świadków bardziej widać( znajomi z pracy)