Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Finlandia - Świadkowie Jehowy tracą apelację w sprawie zasad ochrony danych.  (Przeczytany 9534 razy)

Offline CEGŁA

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
KOMUNIKAT PRASOWY nr 103/18
Luksemburg, 10 lipca 2018 r.
Wyrok w sprawie C-25/17


PDF w jęz. polskim --> LINK

Ten sam dokument co wyżej dostępny na stronie TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI UNII EUROPEJSKIEJ --> curia.europa.eu


Artykół na courthousenews.com 10 Lipca 2018 (Google tłumacz):




(CN) - Najwyższy sąd w Europie poparł fiński rząd we wtorek, aby wymagał od Świadków Jehowy przestrzegania przepisów o ochronie danych podczas zbierania informacji w trakcie nauczania od drzwi do drzwi.

Zanim sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, sąd krajowy w Finlandii sporządził dokumentację przypadku dotyczącą rozpatrywanej praktyki.

Podjęte bez wiedzy i zgody zainteresowanych osób, dane obejmują imiona, adresy i szczegóły dotyczące ich przekonań religijnych i ich sytuacji rodzinnej.

Świadkowie Jehowy gromadzą takie dane, aby zachować świeże wspomnienia podczas wizyt kontrolnych, a wskazówki dotyczące sporządzania notatek pojawiły się w co najmniej jednym z popularnych magazynów głoszenia wśród Świadków Jehowy.

Sąd uznał również, że kościół przygotowywał formularze dla swoich członków, aby pomóc im w gromadzeniu danych, ale korzystanie z formularzy zostało porzucone po zaleceniu fińskiego inspektora ochrony danych.

W 2013 r. Fińska rada ochrony danych wydała zarządzenie, zgodnie z którym rządowe regulacje dotyczące przetwarzania danych osobowych musiałyby być przestrzegane, gdyby społeczność Świadków Jehowy kontynuowała śledzenie szczegółów dotyczących nauczania od drzwi do drzwi.

Mimo, że zakwestionowane przez Kościół wezwanie do sukcesu zakończyło się sukcesem, rząd najprawdopodobniej wygra apelację po tym, jak Najwyższy Sąd Administracyjny Finlandii zawiesił sprawę, aby wysłuchać opinii najwyższego sądu UE w Luksemburgu.

We wtorek wielka izba tego sądu uznała, że ​​regulacja danych tutaj jest dopuszczalna, mimo że jest częścią religijnej procedury.

"Głoszenie rozciąga się poza sferę prywatną członka wspólnoty zakonnej, która jest kaznodzieją", rządzącymi państwami.

Odrzucając argument, że notatki powinny być uważane za działalność osobistą lub domową, sąd uznał, że "słowa" osobiste lub domowe "w rozumieniu tego przepisu odnoszą się do działalności osoby przetwarzającej dane osobowe, a nie do osoba, której dane są przetwarzane. "

Ponadto "działalność nie może być uważana za czysto osobistą lub domową," państwa rządzące ", gdzie jej celem jest udostępnienie zebranych danych nieograniczonej liczbie osób".

Sąd uznał za oczywiste, że potencjalnie nieograniczona liczba osób może uzyskać dostęp do danych tutaj, ponieważ zbory wykorzystują dane do sporządzenia "rejestru odmów" osób, które poprosiły Świadków Jehowy o zaprzestanie kontaktowania się z nimi.

Rzecznik Świadków Jehowy opublikował oświadczenie we wtorek po południu na temat orzeczenia sądu: "Ponieważ sprawa ta dotyczy skomplikowanego obszaru prawa ochrony danych, Świadkowie Jehowy przeanalizują dokładnie tę decyzję i sprawdzą, w jaki sposób rządy w Unii Europejskiej interpretują ten wyrok . "

Osiem mężczyzn zasiada w zarządzie Świadka Jehowy, którego siedziba znajduje się w Warwick w stanie Nowy Jork. Denominacja chrześcijaństwa, Świadkowie Jehowy mówią, że mają 291 zborów w Finlandii, z 18 372 ministrami w kraju o populacji 5,5 miliona.
« Ostatnia zmiana: 11 Lipiec, 2018, 11:54 wysłana przez CEGŁA »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline miranda

Polecam zapoznać się z tym :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dane_osobowe

Obawiam się , ze Świadkowie Jehowy nie zbierają danych osobowych w prawnym tego słowa znaczeniu. Kiedy odwiedzają mnie w domu nigdy przecież nie podaję im ani PESELU czy innych danych osobowych. To, ze robią jakieś notatki trudno podciągnąć to pod jakieś dane osobowe, tym bardziej, ze np nr mojego domu musi być widoczny publicznie.


Offline CEGŁA

Polecam zapoznać się z tym :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dane_osobowe

Obawiam się , ze Świadkowie Jehowy nie zbierają danych osobowych w prawnym tego słowa znaczeniu. Kiedy odwiedzają mnie w domu nigdy przecież nie podaję im ani PESELU czy innych danych osobowych. To, ze robią jakieś notatki trudno podciągnąć to pod jakieś dane osobowe, tym bardziej, ze np nr mojego domu musi być widoczny publicznie.

Pamiętam jak robiłem notatki to zapisywałem często imię jak kogoś o to poprosiłem i adres, nazwisko można było czasami spisać z drzwi lub domofonu itp.  Czy to można podciągnąć pod tą ustawę? A jeżeli ktoś zostawał stałym czytelnikiem lub zainteresowanym to miałem nr telefonu, czasami maila.
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Overthinker

Olaboga. Zły świat szatana zmusza nas do przestrzegania prawa!  ;D

Organizacja tak bardzo lubi powoływać się na korzystne wyroki trybunałów, przecież to Jehowa walczy za organizację w sądach. Ale w tej sytuacji, tak się złożyło, że Jehowa był na wakacjach i Szatan wygrał przez niestawienie się głównego sędziego, cóż - wróci z urlopu to pewnie naprawi.
Ciekawe czy napiszą o tym na jw.org, wypadałoby bezstronnie przedstawiać fakty.
 
W temacie artykuł na rp.pl:
http://www.rp.pl/Dane-osobowe/307109950-Wyrok-TSUE-ws-danych-osobowych-gromadzonych-przez-swiadkow-Jehowy.html
- Dzień dobry, czy przypadkiem nie jest Pani oszustką?
- Ależ skąd! - powiedziała Strażnica.
Podczas gdy ona jest.


Offline CEGŁA

Olaboga. Zły świat szatana zmusza nas do przestrzegania prawa!  ;D

W tym filmiku (szkolenie z przetwarzania dokumentów), trener mówi: "wiemy że scena tego świata się zmienia i szatan podąża za nami, a teraz zamierza rozprawić się z nami prawnie".

Czy to irytujące, że tak łatwo idzie im otumanianie ludzi? Dramat.


Później pada przykład o tym jak jedna ręczna notatka wpadła w ręce urzędników i Strażnica w Nowym Jorku musiała zapłacić kilka setek tysięcy dolarów odszkodowania. Więc, takie notatki muszą być niszczone.

Więc, Władza świecka...
(4): Jest bowiem sługą Boga dla twojego dobra. Ale jeśli czynisz zło, bój się, bo nie na próżno nosi miecz, gdyż jest sługą Boga, mszczącym się w gniewie nad tym, który czyni zło. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Rz 13]

« Ostatnia zmiana: 11 Lipiec, 2018, 16:11 wysłana przez CEGŁA »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Sebastian

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Polecam zapoznać się z tym :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dane_osobowe

Obawiam się , ze Świadkowie Jehowy nie zbierają danych osobowych w prawnym tego słowa znaczeniu. Kiedy odwiedzają mnie w domu nigdy przecież nie podaję im ani PESELU czy innych danych osobowych. To, ze robią jakieś notatki trudno podciągnąć to pod jakieś dane osobowe, tym bardziej, ze np nr mojego domu musi być widoczny publicznie.
Wydrukuj swojego posta wsadź w kopertę i poślij do ,,Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej" Powinno pomóc i sprawa będzie zamknięta :)


Offline miranda

Wydrukuj swojego posta wsadź w kopertę i poślij do ,,Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej" Powinno pomóc i sprawa będzie zamknięta :)

Uważam, ze jeśli sądy wytoczą sprawę Świadkom Jehowy o naruszanie prawa w kwestii RODO to obronią się przed tymi zarzutami .


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Uważam, ze jeśli sądy wytoczą sprawę Świadkom Jehowy o naruszanie prawa w kwestii RODO to obronią się przed tymi zarzutami .
Z twoją pomocą i jasną argumentacją zapewne ;)


Offline matus

Uważam, ze jeśli sądy wytoczą sprawę Świadkom Jehowy o naruszanie prawa w kwestii RODO to obronią się przed tymi zarzutami .
Najbardziej zabawnym odnajduje, że z konstrukcji zdanie wynika, że to sądy się mają przed jakimiś zarzutami bronić :D
Zaraz na drugim miejscu jest teza, iż to sądy wytaczają sprawy.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Sebastian

równie zabawna jest sugestia że jak nie spisuję czyjegoś PESEL to nie przetwarzam jego danych osobowych
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline dziewiatka

Nie pamiętam ale w polskiej ustawie zbieranie takich danych do celów prywatnych jest dozwolone.


Offline miranda

Nie pamiętam ale w polskiej ustawie zbieranie takich danych do celów prywatnych jest dozwolone.

Dlatego ważne jest najpierw zapoznanie się czym są dane osobowe w świetle prawa. To, ze komuś coś się wydaje nie oznacza, ze mamy do czynienia z naruszeniem prawa.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Dlatego ważne jest najpierw zapoznanie się czym są dane osobowe w świetle prawa. To, ze komuś coś się wydaje nie oznacza, ze mamy do czynienia z naruszeniem prawa.

Czyli Trybunał myli się?
A może, jeśli profesjonaliści wypowiedzieli się w tej sprawie to coś jest na rzeczy?
Zauważ, że WTS ani słowem nie zaprzeczył, że zbierają dane osobowe. Starał się podważyć, że dane te są przetwarzane przez ORGANIZACJĘ!!!
A to, jak musisz przyznać - jest wierutnym kłamstwem, gdyż notatki robione przez szeregowych ŚJ są - o ile mi wiadomo - przekazywane funkcyjnym w zborze. Do celów opracowania dalszej strategii, celów statystycznych, itp.
RODO nie zabrania takiego zbierania i przetwarzania.
Ale nakazuje POINFORMOWAĆ o tym fakcie tego, kogo dotyczą dane.
Czyli w skrócie:
Przychodzi ŚJ do drzwi puka..
- Dzień dobry chciałbym porozmawiać o...
- Jesteś od jehowych?
- Tak, jestem ŚJ
- Spadaj pan...

I ŚJ notuje: facet lat ok. 50, nieuprzejmy, odmówił rozmowy. W tle biegała dwójka dzieci, na ścianie święte obrazki.
Następnie przekazuje tę notatkę starszemu i pyta co ma robić dalej. A ten odpowiada: Przekaże to Kowalskiemu. On pójdzie i inaczej zacznie.

W tym momencie kończy się przetwarzanie prywatne! ŚJ powinien więc wrócić do gościa i poinformować go: Szanowny Panie, informuję, że dane na temat szacunkowego Pana wieku, płci, stanu rodzinnego i przypuszczalnych poglądów religijnych będą gromadzone i przetwarzane przez miejscowy zbór ŚJ celem prowadzenia działalności statutowe. Przysługuje Panu prawo żądania zaprzestania przetwarzania i usunięcia tych danych. Miłego dnia

I tego właśnie dotyczy sentencja orzeczenia Trybunału!
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Sebastian

Tadeuszu, świetnie opisałeś jakie dane osobowe ŚJ przetwarzają i jak (teoretycznie) powinni zachować się, gdyby chcieli postępować zgodnie z RODO
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)