Wielki ucisk po raz drugi + WTS nadal w ONZ

[Diotrefes]

Dlatego ŚJ nie są neutralni, bo płacą podatki na:

wojsko
policję
służby specjalne
partie polityczne, które dostają pieniądze na wybory
Sejm i Senat
rząd itd.

Równocześnie nauczają:

 „Królestwu wciąż sprzeciwiają się ludzkie rządy, będące pod kontrolą Szatana” (Strażnica 15.01 2014 s. 16).

To o co chodziło Panu Jezusowi w Mt 22, 17-21?

[Roszada]

To o co chodziło Panu Jezusowi w Mt 22, 17-21?

Czy my w kwestii polityki mówimy o ONZ i ŚJ, czy o Panu Jezusie?

[Diotrefes]

Czy my w kwestii polityki mówimy o ONZ i ŚJ, czy o Panu Jezusie?

O ONZ i ŚJ, dlatego nie rozumiem skąd teraz zmiana tematu rozmowy na to ile wspólnego z Panem Jezusem mają ŚJ.

Z naszych i świadkowych podatków też egzystuje.

Wspomniałeś, że ŚJ popierają ONZ, bo płacą podatki.
Ich tok myślenia jest taki, że powinni je płacić, a to jak są dzielone to już nie jest ich odpowiedzialność.
Argumentują to wersetem Mt 22, 17-21 albo Rz 13, 7.
Pan Jezus powiedział, żeby płacić, mimo że powszechnie było wiadome, iż te pieniądze idą m.in. na wojsko rzymskie, które ciemięży Żydów.

Teraz rozumiesz moje pytanie?

Nie zmieniaj tematu, tylko trzymaj się głównego zagadnienia. Masz okazję to zrobić np. ustosunkowując się do mojej pierwszej wiadomości w tym wątku.

[Roszada]

To jest ich sprawa. Tylko niech nie ględzą że są neutralni skoro płacą na wszystko i zgłaszają się do ONZ.
Jezusa Ty wywołałeś, a nie ja.

Twego  Jezusa wykasowałem.

[Diotrefes]

To jest ich sprawa. Tylko niech nie ględzą że są neutralni skoro płacą na wszystko i zgłaszają się do ONZ.
Jezusa Ty wywołałeś, a nie ja.

Twego  Jezusa wykasowałem.

Ty wywołałeś kwestię podatków, które m.in. idą na utrzymanie ONZ.
A Pana Jezusa wywołali sami ŚJ.

Rozumiem, że neutralność - wg ciebie - wymaga powstrzymywania się od płacenia podatków.
Czy gdyby tak robili, to alarmowałbyś, że jako ludzie nie mający nic wspólnego z Panem Jezusem nie spełniają Jego słów z Mt 22, 17-21?

[Roszada]

Nie ma dziś żadnej neutralności.
Chyba że ktoś żyje w buszu i sam się utrzymuje z tego co zbierze darmo.
Wtedy nie płaci podatków na wojsko itd.

Nie odwracaj kota do góry ogonem.
Słowa nie powiedziałem, żeby nie płacić podatków.

[Diotrefes]

Słowa nie powiedziałem, żeby nie płacić podatków.

I ja nigdzie nie napisałem, że tak powiedziałeś. Powiedziałeś, że płacenie podatków wyklucza bycie neutralnym.

Dlatego ŚJ nie są neutralni, bo płacą podatki

Czyli rozumiem, że biorą odpowiedzialność za to, że pieniądze z podatków idą na utrzymanie armii, rządu oraz - co najważniejsze w kontekście głównego tematu - Organizacji Narodów Zjednoczonych?

Pytam bez spiny.

[Roszada]

A ja już nie mam wiedzy.
Może inni Ci doradzą.
Jak się douczę to coś dopiszę.

[DeepPinkTool]

Czyli rozumiem, że biorą odpowiedzialność za to, że pieniądze z podatków idą na utrzymanie armii, rządu oraz - co najważniejsze w kontekście głównego tematu - Organizacji Narodów Zjednoczonych?

Uważam, że tak, biorą. Mają przecież tego świadomość. Mogą udawać, że nie. Niektórzy udają, spotkałem się z wypowiedziami SJ twierdzących, że ich podatki idą na służbę zdrowia, drogi itp. Ale jak na służbę zdrowia to czy nie na krwiodawstwo np? Mimo to nie przeszkadza im głośić utopijnych twierdzeń że nie są częścią systemu.

[Diotrefes]

Uważam, że tak, biorą. Mają przecież tego świadomość. Mogą udawać, że nie. Niektórzy udają, spotkałem się z wypowiedziami SJ twierdzących, że ich podatki idą na służbę zdrowia, drogi itp. Ale jak na służbę zdrowia to czy nie na krwiodawstwo np? Mimo to nie przeszkadza im głośić utopijnych twierdzeń że nie są częścią systemu.

A wyznawcy prawosławia, katolicy oraz ŚJ w Rosji?
Też płacą podatki.

I z tych podatków płaci się za aborcję, która jest dozwolona i wchodzi do obowiązkowego programu ubezpieczeń medycznych w tym kraju.

Więc rodzi się pytanie czy na pewno WTS popiera ONZ z tego powodu, że jego wyznawcy płacą podatki?

[DeepPinkTool]

A wyznawcy prawosławia, katolicy oraz ŚJ w Rosji?
Też płacą podatki.

I z tych podatków płaci się za aborcję, która jest dozwolona i wchodzi do obowiązkowego programu ubezpieczeń medycznych w tym kraju.

Więc rodzi się pytanie czy na pewno WTS popiera ONZ z tego powodu, że jego wyznawcy płacą podatki?

Katolicy i prawosławni uważają, że władze zwierzchnie są z dopuszczenia Bożego, modlą się za rządzących zgodnie z nauką ich Słowa Bożego i świadomie płacą podatki bo taka jest nauka Biblii. ŚJ natomiast tworzą miraż swojego utopijnego wybraństwa, wyjątkowości w swojej dziecinnej neutralności...  a dlaczego WTS popiera ONZ to ja już tego nie wiem skoro oficjalnie w publikacjach i mniej oficjalnie też, organizację tę dyskredytuje.

[Diotrefes]

No OK, ŚJ w Polsce popierają ONZ, bo płacą podatki, których część idzie na utrzymanie ONZ-u.
Ale katolicy i prawosławni w Rosji nie popierają aborcji, mimo że płacą podatki, których część idzie na opłacanie tych zabiegów.

Katolicy i prawosławni uważają, że władze zwierzchnie są z dopuszczenia Bożego, modlą się za rządzących zgodnie z nauką ich Słowa Bożego i świadomie płacą podatki bo taka jest nauka Biblii.

ŚJ też. Mówią o tym w swoich publikacjach. Roszada, proszę wrzuć na forum cytaty.

WTS popiera ONZ

W jaki sposób?

oficjalnie w publikacjach i mniej oficjalnie też, organizację tę dyskredytuje

A tu pełna zgoda.

[DeepPinkTool]

Diotrefesie odpowiedzi na pytanie w jaki sposó SJ popierają ONZ udzieliłeś sobie sam:

W jaki sposób?
No OK, ŚJ w Polsce popierają ONZ, bo płacą podatki, których część idzie na utrzymanie ONZ-u.

Natomiast twierdzisz, że ŚJ też modlą się za rządzących. Spróbuj więc po wyborach wygłosić modlitwę za nowo wybranego prezydenta, radnego, premiera czy sejm. Ciekaw jestem reakcji. Ja miałem po takiej modlitwie rozmowę wychowawczą ze starszakami, że to niechrześcijańskie. Przedstawiłem więc biblijne umocowanie treści słów mojej modlitwy i chyba moc "miecza" wstrzymała ich przed powołaniem komitetu.

[Diotrefes]

Diotrefesie odpowiedzi na pytanie w jaki sposó SJ popierają ONZ udzieliłeś sobie sam

Dla mnie teza, że ŚJ popierają ONZ, bo płacą podatki, których część idzie na utrzymanie ONZ-u popiera stwierdzenie, że każdy kto brzydzi się aborcją przykłada do niej rękę płacąc podatki w krajach, w których jest ona legalna i jest finansowana z budżetu państwa. A takie kraje są.

Spróbuj więc po wyborach wygłosić modlitwę za nowo wybranego prezydenta, radnego, premiera czy sejm. Ciekaw jestem reakcji.

Chyba dłuuugo nie będę miał takiej możliwości w zborze.

Przedstawiłem więc biblijne umocowanie treści słów mojej modlitwy i chyba moc "miecza" wstrzymała ich przed powołaniem komitetu.

Czy dobrze rozumiem? Przyznałeś, że starsi kierowali się tym co mówi Biblia, a nie własnym widzimisię?
To chyba dobrze o nich świadczy, co nie?

[DeepPinkTool]

Czy dobrze rozumiem? Przyznałeś, że starsi kierowali się tym co mówi Biblia, a nie własnym widzimisię?
To chyba dobrze o nich świadczy, co nie?

Czy przyznałem, że starsi kierowali się tym co mówi Biblia? Nie. Napisałem, że chyba moc "miecza" wstrzymała ich przed powołaniem komitetu. Osobiście to wątpię by oddziaływała na nich Biblia. Przeprowadzili pewnie jakąś chłodną kalkulację, nie dotarło pewnie do nich bym siał ferment w inny sposób. Od tamtego czasu nikt nie prosi mnie o modlitwę, ja mam spokój... oni w sumie też bo ostatnio tam nie bywam. Gdyby kierowali się w tym zagadnieniu tym co mówi Biblia, wtedy modlitwy o rządzących powinny stać się normą.