moje trzy grosze:
Gdyby osoby nie wstępowałyby do tej szalonej sekty-SAMA umarłaby śmiercią naturalną.
Ale mistrzowskie psychomanipulacje (Ww) zwabiły wiele osób i tak jest a nie inaczej, a każdy ponosi tego a nie inne skutki.
Sam na siebie jestem wściekły, że poddałem się manipulacji owej sekty, jednak los czuwał, nie poniosłem kosztów utraty rodziny, ale piętno pozostało w innym moim wymiarze i doskonale zdaję sobie sprawę nie mam na to żadnego wpływu i MUSI pozostać tak a nie inaczej.
Podpisałby nawet pakt z samym DIABŁEM, żeby to zmienić za wszelką cenę.
Czasami odpowiadam sobie "Przeklinam dzień co mnie matka na świat wydała'' - może zaszokować niektórych moja wypowiedź na forum, ale jestem konkretny i szczery aż bólu - taka moja osobowość