Tak, krew mnie zalewa jak tego słucham.
Maj i dalsze letnie miesiące, piekna pogoda, dogodny czas na urlopy, odpoczynek, wczasy, podróże z rodziną, czy przyjaciółmi.
A oni co proponują?
HARÓWKĘ! Masz głosić!!
Nie ma czasu na wczasy z rodziną!!!!!
I jeszcze doskonale wzbudzą poczucie winy, że robi się za mało.
Trudno tego bez emocji słuchać.
Prawdziwe korpo wyciskające ostatnią kroplę z cytryny.
Kochani Świadkowie Jehowy, pomyślcie tylko.
Czy nie macie prawa do odpoczynku i relaksu? Do normalnego urlopu pracując zawodowo?
Do odpoczynku, gdy nawet nie pracujesz?
Czy Wasz czas wolny ma zawsze wiązać się z głoszeniem i Biblią w ręku?
Zastanówcie się dobrze.
Nawet "Cezar" nakazuje wykorzystanie swojego urlopu a nawet ma obowiązek go udzielić.
A organizacja?
Jak do tego podchodzi?
Czy nie czujesz się tym kieratem głoszenia, zebrań, zbiórek totalnie zmęczony?
DOBRY TEMAT SOBIE WYMYŚLILI NA MAJOWY BROADCASTING.
Podświadomy przekaz: "Głoś!"
Sprytne posunięcie.
My, elita na wczasy, Wy, szaraki, do roboty.
Serce się kraje.