Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy imię Jehovah (Jehowa) wg. masonów oznacza Lucyfera, samego diabła?  (Przeczytany 16790 razy)

Offline sawaszi

Reskator - troszkę mnie uspokoiłeś
Dzięki Ci - za to - Pozdrawiam  :)


Offline Bruner

Trochę Bruner przesadzasz.
Opis Mojżesza, nawet jeśli natchniony, nie mógł idealizować Boga. Pokazywać, że tylko kocha, a nie nakazuje zniszczyć złych.
Czy byś wolał wierzyć w takiego, który tylko głaszcze wszystkich?
Byś powiedział, że bajeczka.

A tak swoją drogą mniej podobały mi się przygody Kryszny ze stu pasterkami i inne jego oszustwa. :-\
Zgadzam się, ale jakiś układ z diabłem musiał być, jeżeli nie zniszczył go na samum poczatku buntu, a jako Pan i Władca miał do tego prawo


Offline Roszada

Nieznane są wyroki Boże, mawiali nasi dziadowie. :)

Też dziś nie wiemy czemu Bogu ducha winne małe dziecko umiera. :-\


Offline Bruner

Nieznane są wyroki Boże, mawiali nasi dziadowie. :)

Też dziś nie wiemy czemu Bogu ducha winne małe dziecko umiera. :-\
a śj wciskają ludziom kit że znają odpowiedzi na każde pytanie ;d


Offline Roszada

a śj wciskają ludziom kit że znają odpowiedzi na każde pytanie ;d
Bo oni to tak tłumaczą:

Jehowa nie zabił szatana, żeby nikt nie powiedział, że szatan nie miał szans na poprawę. Tylko kto miał to powiedzieć? Ludzi nie było. Aniołowie?

No i żeby dać szatanowi szansę nałapać ludzi w sidła. No bo bitwa musi być. :)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 219
  • Polubień: 8692
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
moje trzy grosze:
Czytając z zainteresowaniem ( z moją skromną wiedzą) komentarze w tym wątku prosiłbym o wypowiedź szanownych dyskutantów jeżeli to możliwe?
Nasuwa mi się wniosek, że sekta(Ww) czci samego SZATANA,DIABŁA a nie prawdziwego BOGA JHWH, czy to jakaś córa Kultu Szatana..?, jeżeli tak, to jej postawa jest godna całkowitego stokroć potępienia.
Czy prawidłowo zrozumiałem komentarze, które nasuwają takie moje stwierdzenie?




Offline CEGŁA

Cegła wyskoczył z tematem JEHOWA ja filip.
Temat jest dawno ogarnięty i zrozumiały.
Mnich hiszpański z KK w 13 wieku żle odczytał JHWH i mamy powielanie tego błędu.
Nie jakiś szatan,lucyfer,mściciel,mąciciel a błędny odczyt tetragramu.
Hovah nie ma nic wspólnego z Jahwe havah-tak.
Gorszyciel znawca hebrajskiego wie najlepiej,kiedyś to omawialiśmy .

Tylko ja nie o tym czy Jehowa jest poprawnie czy nie. Tak potoczyła się dyskusja.

Przeczytaj tytuł wątku. Temat w zasadzie się zazębia.
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Bruner

Bo oni to tak tłumaczą:

Jehowa nie zabił szatana, żeby nikt nie powiedział, że szatan nie miał szans na poprawę. Tylko kto miał to powiedzieć? Ludzi nie było. Aniołowie?

No i żeby dać szatanowi szansę nałapać ludzi w sidła. No bo bitwa musi być. :)

Jak mi tak tłumaczył wuj który ze mną miał studium to pomyślałem że albo on jakiś naćpany albo Jehowa to niezły perwers... Chyba jakąś ma przyjemność w patrzeniu jak ludzie się upadlają, cierpią i inne rzeczy ponoć nie przewidziane dla nich w raju robią... Ale co ja tam wiem przecież to pionier ;d


Offline Roszada

Ludzie modlą się do Jehowy.
Ale kim jest ten Jehowa, to nie widzą, bo niewidzialny.

Do Jezusa, którego widziano, nie chcą się zwracać.
Tak w skrócie.


Offline CEGŁA

Jak mi tak tłumaczył wuj który ze mną miał studium to pomyślałem że albo on jakiś naćpany albo Jehowa to niezły perwers... Chyba jakąś ma przyjemność w patrzeniu jak ludzie się upadlają, cierpią i inne rzeczy ponoć nie przewidziane dla nich w raju robią... Ale co ja tam wiem przecież to pionier ;d

Nie wszystko jest takie jakie wydaje się nam że powinno być. My żyjemy w 3D i możemy zrozumieć ten wymiar kilka razy wyżej i zasady w nim panujące tylko trochę.
Poza tym to ludzie się odwrócili od Boga, a nie odwrotnie.
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Roszada

Jak mi tak tłumaczył wuj który ze mną miał studium to pomyślałem że albo on jakiś naćpany albo Jehowa to niezły perwers... Chyba jakąś ma przyjemność w patrzeniu jak ludzie się upadlają, cierpią i inne rzeczy ponoć nie przewidziane dla nich w raju robią... Ale co ja tam wiem przecież to pionier ;d
A dla mnie w tej eschatologii Towarzystwa było najdziwniejsze pozostawienie szatana w niebie do 1914, czy do 1918. :-\
Jehowa i Lucyfer obok siebie. :)


Offline Bruner

A dla mnie w tej eschatologii Towarzystwa było najdziwniejsze pozostawienie szatana w niebie do 1914, czy do 1918. :-\
Jehowa i Lucyfer obok siebie. :)
Tak jak w wielkiej i mniejszej polityce- niby walczą ze sobą a za kulisami chleją i imprezują razem, a ci na dole tak naprawdę dają ofiarę krwi za takie machlojki na górze... I tyle w temacie tzw kwestii spornej ;d ściema i mydlenie oczu


Offline Roszada

Tak jak w wielkiej i mniejszej polityce- niby walczą ze sobą a za kulisami chleją i imprezują razem, a ci na dole tak naprawdę dają ofiarę krwi za takie machlojki na górze... I tyle w temacie tzw kwestii spornej ;d ściema i mydlenie oczu
Jak w tym kabarecie, zapomniałem nazwy.
Scenka w niebie. Łączność Boga z diabłem telefoniczna. :)


Offline Bruner

Jak w tym kabarecie, zapomniałem nazwy.
Scenka w niebie. Łączność Boga z diabłem telefoniczna. :)
neonówka


Offline CEGŁA

neonówka

"Józefa było..."  :D
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.