Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.  (Przeczytany 5070 razy)

Offline Roszada

Towarzystwo Strażnica podaje:

*** jv rozdz. 8 s. 104 ***
Świadkowie Jehowy przez długi czas wierzyli, że Tysiącletnie Panowanie Chrystusa rozpocznie się po 6000 lat dziejów ludzkich. Ale kiedy miało się skończyć owe 6000 lat istnienia ludzkości? W książce Życie wieczne w wolności synów Bożych, wydanej na zgromadzeniach okręgowych w roku 1966, wskazano na rok 1975

Niestety Tysiąclecie nie nastało, pomimo, że je zapowiadano na rok 1975.
Np. w roku 1970 i 1971 uczono:

„Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10).

„Pamiętajmy, że nie tylko Biblia, ale i przywódcy świata poświadczają, iż żyjemy w bardzo poważnych czasach. Parę lat, jakie pozostały bieżącemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniemy podobać się Jemu, aby następnie otrzymać z Jego rąk przywilej życia w nowym porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 13).

„Jeśli chcesz przeżyć koniec »dni ostatnich« tego systemu rzeczy, to nie masz czasu do stracenia. Parę lat, jakie pozostały obecnemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniesz podobać się Jemu” (Służba Królestwa Nr 8, 1971 s. 1).


Offline Roszada

Później o tym napisano nastepująco:

*** jv rozdz. 28 s. 633Próby i odsiew wewnątrz organizacji ***
Wielu doznało zawodu również w roku 1975, gdy nie spełniły się ich nadzieje związane z nastaniem Millennium. W rezultacie część osób opuściła organizację. Inni próbowali podkopać wiarę współwyznawców i musieli zostać wykluczeni. Przyczyną niewątpliwie mogło być rozczarowanie, ale niekiedy chodziło o coś więcej. Na przykład niektórzy wypowiadali się przeciwko konieczności uczestniczenia w służbie od domu do domu. Pewne jednostki nie poprzestały jednak na pójściu swoją drogą; zajadle przeciwstawiały się organizacji, do której przedtem należały, i zaczęły szerzyć swe poglądy za pomocą prasy i telewizji. Niemniej takich osób było stosunkowo niewiele.

"Niewiele"? To znaczy ile?
Skoro "wielu" doznało zawodu.


Offline Roszada

Później o zawiedzionych napisano następująco:

*** w77/10 ss. 10-11 ***
Nie byłoby jednak wskazane, żebyśmy się zasugerowali jakąś datą i zlekceważyli sprawy codzienne, o które jako chrześcijanie normalnie powinniśmy się troszczyć, a więc zaniedbali wszystko to, czego razem z rodzinami naprawdę potrzebujemy. Być może zapominamy, że gdy ten „dzień” nadejdzie, nie zmieni zasady, iż chrześcijanie zawsze muszą się wywiązywać ze swych powinności. Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach.
Załóżmy jednak, że to ty, czytelniku, wiele sobie obiecywałeś po jakiejś dacie i — co godne pochwały — lepiej zdałeś sobie sprawę z powagi chwili oraz z faktu, że ludzie powinni o tym usłyszeć. I powiedzmy, że teraz chwilowo czujesz się nieco zawiedziony; ale czy naprawdę coś na tym straciłeś? Czy rzeczywiście poniosłeś szkodę? Możesz chyba śmiało powiedzieć, iż tylko zyskałeś na tym i odniosłeś korzyść z takiego podyktowanego głosem sumienia postępowania. Umożliwiło ci to też wyrobienie sobie rzeczywiście dojrzałego, rozsądniejszego poglądu.

"Korzyść"? Chyba śmieszni są.
Ludzie się z nich śmiali, wyzywali od fałszywych proroków. 8)


Offline Roszada

Miało ustać rychło chodzenie od domu do domu, jak zapowiadano w roku 1971:

„Bądźmy przejęci krótkością czasu. Bądźmy czujni! Zbliża się szybko dzień, kiedy już nikt nie będzie przychodzić do drzwi bliźniego z dobrą nowiną o Królestwie Bożym” (Służba Królestwa Nr 5, 1971 s. 12).


Offline CEGŁA

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Luty, 2017, 04:51 »
Przemówienie Freda Franza z 10 lutego 1975 roku na kongresie w Los Angeles dotyczące roku 1975.

Dziękujemy ekipie z naszego forum za przetłumaczenie tego filmu na polski.



NAPISY PL już dostępne po włączeniu

Fred Franz, członek ciała kierowniczego wypowiada się o końcu tego złego systemu rzeczy i wskazuje na rok 1975.

Książka "Życie wieczne w wolności synów Bożych" do ściągnięcia którą posługuje się Franz podczas przemówienia:
https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdeG1TTng1ZVNXZVk/view?usp=sharing

Strażnica i Ciało Kierownicze ciągle powtarza Świadkom Jehowy, że nigdy nie mówiło, że w roku 1975 roku nastąpi koniec tego złego sytemu rzeczy. Obecnie twierdzi, że w latach 70 to pospolici Świadkowie Jehowy za dużo oczekiwali od roku 1975 i to że myśleli iż nastąpi wtedy koniec to ich wina.
Dokument audio w postaci nagranego przemówienia członka Ciała Kierowniczego Freda Franza przeczy temu twierdzeniu. Pokazuje jednak drugą stronę medalu, iż Strażnica świadomie wprowadzała swoich wyznawców w błąd.
Dzisiaj niepodważalnie widać jak Korporacja Strażnica stała się fałszywym prorokiem.

*** jv rozdz. 28 s. 633  Próby i odsiew wewnątrz organizacji ***
Wielu doznało zawodu również w roku 1975, gdy nie spełniły się ich nadzieje związane z nastaniem Millennium. W rezultacie część osób opuściła organizację. Inni próbowali podkopać wiarę współwyznawców i musieli zostać wykluczeni. Przyczyną niewątpliwie mogło być rozczarowanie, ale niekiedy chodziło o coś więcej. Na przykład niektórzy wypowiadali się przeciwko konieczności uczestniczenia w służbie od domu do domu. Pewne jednostki nie poprzestały jednak na pójściu swoją drogą; zajadle przeciwstawiały się organizacji, do której przedtem należały, i zaczęły szerzyć swe poglądy za pomocą prasy i telewizji. Niemniej takich osób było stosunkowo niewiele.

Wiele osób w tamtym czasie czuło się oszukanych przez Strażnicę i odeszło z Organizacji. Miejscami niektórzy bracia przebrani w białe szaty zbierali się i czekali w swoich domach na Armagedon.

Podobnie było z rokiem 1914.
Oraz z pokoleniem roku 1914  "które miało nie przeminąć". Link do słynnej Strażnicy gdzie na okładce są ci, którzy stanowili to pokolenie, które miało nie przeminąć. Wszyscy oni przeminęli.
https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdeDl4aGlLaklVeVE/view?usp=sharing

Zapewnienia co do "tego pokolenia" trwały bardzo długo. Oto link do przebudźcie się! z 1989 roku, gdzie wyraźnie mówiono, że "to pokolenie" nie przeminie:
https://drive.google.com/open?id=0B4lrXCMQzmDdUU5hbGc2NTczNEE

 
Pan Jezus powiedział, Łukasza 21:8
"On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: CZAS SIĘ PRZYBLIŻYŁ. Nie idźcie za nimi!
[Biblia Warszawska, Łk 21]

Ciekawe, że jedna z pierwszych książek wydanych przez Russela nosiła tytuł:
"TIME AT HAND" - ANG.
"NADSZEDŁ CZAS" - POL.
link do tej książki:

https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdaDJyVWNPZWlwcXc/view?usp=sharing


Oraz książka drugiego prezesa Rutherforda "Miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą" z 1920 roku:
https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdT2p4WktwWVVhWUU/view?usp=sharing

Podobne przemówienie z Niemiec w tym samym okresie.
Przemawia Konrad Franke:
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2017, 04:58 wysłana przez CEGŁA »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Luty, 2017, 09:54 »
Włodziu w swoim opracowaniu zwraca uwagę na odejścia z organizacji, spadki w liczbie Swiadków Jehowy, które nastąpiły z powodu tego fałszywego proroctwa o 1975 roku.

 "Rok 1975 nastał, i odszedł, i nic się nie wydarzyło. Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 18 s.13 podała: "W połowie lat siedemdziesiątych obecnego wieku dobiegło końca sześć tysięcy lat dziejów ludzkości. Wielu szczerych sług Jehowy wyraźnie liczyło na rychłe nastanie 'wielkiego ucisku' (...) i końcowej fazy dnia Jehowy".

Owocem fałszywego proroctwa była prawie milionowa sfrustrowana rzesza (głosiciele i sympatycy ŚJ), która opuściła w ciągu kilku lat swą jedynie "prawdziwą" organizację. Frustracje objęły wszystkich ŚJ, lecz nie wszyscy chcą się dziś do tego przyznać. Oto dane dot. jednak tylko ewidencjonowanych ŚJ (sympatycy tzn. zainteresowani i dzieci bez chrztu nie są ewidencjonowani):

      Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 8 s.18 podaje, że najwyższa liczba głosicieli w 1974r. wynosiła 2.021.432, a w 1975r. ochrzczono 295.073 nowych osób (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 8 s.19). Powinno to dać liczbę 2.316.505. Jednak max. stan za 1975r. okazał się mniejszy, bo osiągnął zaledwie 2.179.256 osób (j/w. s.18). Widać, że ubyło 137.249 osób, co stanowi 46,5% liczby ochrzczonych w 1975r.

      Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 8 s.18 podaje, że najwyższa liczba głosicieli w 1975r. wynosiła 2.179.256, a w 1976r. ochrzczono 196.656 nowych osób (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 8 s.15). Powinno to dać liczbę 2.375.912. Jednak max. stan za 1976r. okazał się mniejszy, bo osiągnął zaledwie 2.248.390 osób (j/w. s.14). Widać, że ubyło 127.522 osoby, co stanowi 64,8% liczby ochrzczonych w 1976r.

      Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 8 s.14 podaje, że najwyższa liczba głosicieli w 1976r. wynosiła 2.248.390, a w 1977r. ochrzczono 124.459 nowych osób (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 8 s.19). Powinno to dać liczbę 2.372.849. Jednak max. stan za 1977r. okazał się mniejszy, bo osiągnął zaledwie 2.223.538 osób (j/w. s.18). Widać, że ubyło 149.311 osób, co przewyższa o 19,9% liczbę ochrzczonych w 1977r.

      Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 8 s.18 podaje, że najwyższa liczba głosicieli w 1977r. wynosiła 2.223.538, a w 1978r. ochrzczono 95.052 nowe osoby (Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s.13). Powinno to dać liczbę 2.315.590. Jednak max. stan za 1978r. okazał się mniejszy, bo osiągnął zaledwie 2.182.341 osób (j/w. s.12). Widać, że ubyło 136.249 osób, co przewyższa o 43,3% liczbę ochrzczonych w 1978r.

      Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s.12 podaje, że najwyższa liczba głosicieli w 1978r. wynosiła 2.182.341, a w 1979r. ochrzczono 113.672 nowe osoby (Strażnica Rok CI [1980] Nr 7 s.21). Powinno to dać liczbę 2.296.013. Jednak max. stan za 1979r. okazał się mniejszy, bo osiągnął zaledwie 2.186.075 osób (j/w. s.20). Widać, że ubyło 109.938 osób, co stanowi 96,7% liczby ochrzczonych w 1979r.

      Dla porównania w 1974r. ubyło 34.869 osób, a w 1970r. zaledwie 16.875. W w/w zaś pięciu latach, z różnych powodów odeszło, jak widać, 660.269 ewidencjonowanych osób, co stanowi 30% stanu za 1975r. Nie dziwi to, bo w latach 1949-68 prawie 200.000 osób porzuciło ŚJ (Strażnica Nr 1, 1970 s.10), co stanowi 17,3% stanu głosicieli za 1968r. Patrz też "Świadkowie Jehowy głosiciele..." s.633. [W w/w zestawieniu zauważmy jak spadała ilość chrztów u ŚJ tuż po 1975r. Rekordową ilość ochrzczonych z 1974 i 1975r. (297.872 i 295.073 co dawało przyrosty 13,5% i 9,7% - Strażnice: Rok XCVI [1975] Nr 8 s.19 i Rok XCVII [1976] Nr 8 s.19) powtórzono później dopiero w 1990r. (301.518 - przyrost 6,1%), kiedy to było dwukrotnie więcej ŚJ trudzących się nad pozyskaniem nowych członków. W 1978r. ochrzczono tylko 95.052 osoby, co dawało minusowy przyrost, a raczej ubytek -1,4% (Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s.13). Zaś w 1966r., w którym rozpoczęto kampanię "1975r." tylko 58.904 osoby (2,4% przyrostu).] ŚJ szybko stanęli na nogi i ubytki zniwelowano nowym naborem, któremu obiecano, że "miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą" (np. okładka Przebudźcie się! Nr 10, 1989; Strażnica Rok CV [1984] Nr 4 s.14; por. Rok CV [1984] Nr 17 s.15 -

http://watchtower.org.pl/w_obronie_wiary-53.php



« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2017, 09:58 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Luty, 2017, 11:07 »
Konrad Franke w 1968 roku w swoim przemówieniu zgodnie z wykładnią Wts-u na tamten czas tak ładnie przemawiał. Muszę to wkleić bo po takich przemówieniach ludzie sprzedawali swoje domy, wstrzymywali się z rodzeniem dzieci, zawieraniem związków małżeńskich, byle dotrwać niewzruszenie do  "końca tego systemu" , byle zgodnie z wytycznymi WTS-u.  Niejednemu w ten sposób "skopali" życie.

A słowa "Wiesz jeżeli się skompromituje, to skompromituje się wraz z organizacją"......
Ręce opadają...

























Kongres Świadków Jehowy z 1968 r. i wykład Konrada Franke na temat roku 1975



"Jest to przemówienie z kongresu Świadków Jehowy z roku 1968 na temat ponownego przyjścia Chrystusa. Mówca z całą stanowczością stwierdza, że jesienią 1975 roku nastanie koniec okresu 6000 lat od stworzenia ludzi. Po tym czasie miał nastąpić koniec tego systemu rzeczy, Armagedon oraz miał przyjść ponownie Chrystus. Jest to niezbity dowód na to jak fałszywe proroctwa tworzyło Ciało Kierownicze. Co ciekawe, mówca przyznaje w tym wykładzie iż wcześniej miał być to rok 1925 ale Ciało Kierownicze wówczas się pomyliło."
http://ex-jw-pl.blogspot.com/2015/12/kongres-swiadkow-jehowy-z-1968-r-i.html
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2017, 11:16 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline CEGŁA

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Luty, 2017, 13:15 »
Zapomniałem dodać:

Całość przemówienia - angielski:
https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdRW9zbXR6LVhta3M/view?usp=sharing

Kolejne przemówienie - angielski:
https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdZzdDU0Q0RFJlc2s/view?usp=sharing

Piotr Andryszczak (bardzo dobre opracowanie o tego systemu rzeczy) fałszywe proroctwa i publikacje Świadków:
http://www.piotrandryszczak.pl/pokolenie.html

Przebudźcie się lata 70-te  nr.1 - 17 lata 70, ukazujące jak Ciało Kierownicze nakręcało spiralę strachu i ekscytacji rokiem 1975.
Bardzo wymowna jest rycina spadającego pociągu do przepaści.

https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdMUFpX2NnMVd6clU/view?usp=sharing

Manipulacja godna Orwela 1984 i Sexmisji - zagrożenie wojną której nie ma i zanieczyszczeniem środowiska po katastrofie nuklearnej.  :D

Naprawdę jestem pełen podziwu dla kogoś kto może wierzyć w dzisiejszą wykładnię tego pokolenia, które nie przeminie.
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2017, 13:25 wysłana przez CEGŁA »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Estera

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Luty, 2017, 14:02 »
   Ale niestety, CEGŁA, wierzą i to jeszcze jak bardzo.
   Rozmawiałam na ten temat z wieloma osobami w zborze i z poza mojego zboru.
   Sugerowana data 2034 rok, z TV broadcasting, jak najbardziej jest traktowana poważnie.
   Ręce opadają.
   Ale niestety, te ich manipulacje jednak działają.
   Ludzie czekali na 1975 rok.
   Teraz czekają na 2034 rok.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline CEGŁA

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Luty, 2017, 14:14 »
Masakra.

Czyli nie jest ważne, że tyle lat CK mówiło o swoich różnych urojonych proroctwach, które można śmiało nazwać nie inaczej jak kłamstwem? Czyli to co kiedyś robili już się nie liczy kompletnie i nie trzeba być czujnym co do ich nowego zrozumienia? Więc można obdarzyć ich pełnym zaufaniem? Chociaż sami piszą, że są omylni i nie są natchnieni?

To tak jak z pedofilem lub innym przestępcom, który został skazany za popełnienie zbrodni a teraz wychodzi na wolność. Czyli już się nie liczy to co zrobił w przeszłości i kompletnie nie trzeba być czujnym czy znowu nie popełni przestępstwa? Więc można obdarzyć go pełnym zaufaniem? Chociaż sam twierdzi, że nadal ma słabości to można pozostawić go bez nadzoru?

Proszę, Świadkowie Jehowy zacznijcie myśleć. Ci ludzie zniewalają umysły. Tyle lat się mylili i nadal są godni zaufania? Żeby to chociaż miało potwierdzenie w Biblii, a to z Pismem Świętym rozjeżdża się w przeciwnych kierunkach.
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Estera

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Luty, 2017, 14:43 »
   Trzeba mieć jednak nadzieję, CEGŁA, że myślący ludzie będą wyciągali właściwe wnioski.
   Chociaż, jak przypomnę siebie, jak ja patrzyłam na takie sygnały, gdy jeszcze byłam w środku tego klosza wts ...
   To od razu ogarnia mnie przerażenie, jaki tok myślenia może mieć taka osoba.

   Naprawdę trudne jest dotarcie do takich osób.
   Pokazują to też, moje próby wybudzania ludzi ze zboru.
   Jakby czarna ściana była przed nimi ustawiona.
   Najrozsądniejsze, delikatnie posłane argumenty, nie docierają.
   Na wszystko, dosłownie wszystko, jest wytłumaczenie i koronne argumenty WTS:
   * nowe światła, światełeczka;
   * trzeba czekać na Jehowę;
   * póki co, robić, co do mnie należy;
   * nie mnie to osądzać, osąd należy do Jehowy;

   Dosłownie obłęd strażnicowy w każdym możliwym kierunku.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Roszada

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Luty, 2017, 14:49 »
Tych ludzi gubi matematyka. :(
Dla nich wszystko "proste" jest zawsze. ;)

606 p.n.e. + 2520 = 1914
1914 + 3,5 = 1918
1575 p.ne. - 3500 = 1925
4126 p.n.e + 6000 = 1975
1914 + pokolenie 70-80 = 1984-1994
1914 + 'zazębiające się dwie grupy pomazańców' = 2034???

Ja nie ironizuje, toć sam Sędzia tak powiedział:

Proste obliczenie tych lat miłościwych wykazuje nam następujący fakt: Siedemdziesiąt lat miłościwych po pięćdziesiąt lat każde uczyni 3500 lat. Ten okres czasu zacząwszy się od 1575 roku przed Rokiem Pańskim 1-ym z konieczności przywiodły nas do jesieni 1925-go roku, o którym to czasie symbol się kończy a jego wielki antysymbol się zaczyna. Czegóż tedy mamy się spodziewać? W symbolu musiało być kompletne przywrócenie, a zatem wielki antysymbol musi zaznaczyć się początkiem przywrócenia wszechrzeczy. Główną rzeczą, mającą być przywróconą, jest życie ludzkie; a ponieważ Pismo Święte stanowczo powiada, że nastąpi zmartwychwstanie Abrahama, Izaaka, Jakóba i innych mężów starego Zakonu i że oni otrzymają pierwsi łaskę, przeto możemy spodziewać się w roku 1925-ym powrotu tych wiernych mężów Izraela ze stanu śmierci, gdy zostaną wskrzeszeni do życia i przywróceni do doskonałego stanu ludzkiego, oraz uczynieni widzialnymi, legalnymi przedstawicielami nowego porządku rzeczy na świecie” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 59-60 [wydanie polonijne, s. 77]);


Offline CEGŁA

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Czerwiec, 2017, 20:55 »
Kłamstwa Strażnicy na rok 1975 - kolejna bomba:
Rocznik Świadków Jehowy na rok 1980 str 30, 31 w jęz angielskim.

Przetłumaczony fragment podkreślony na żółto:

"Bracia docenili również szczerość tego przemówienia, w którym przyznano odpowiedzialność Towarzystwa za pewne rozczarowania :) jakie odczuwalne były w sprawie 1975 roku."



Link do całego Rocznika Świadków Jehowy 1980 w jeż. angielskim:
https://drive.google.com/file/d/0B-bQVkQEEkRtTUltQXNKUjJUTmM/view




POCHWAŁA SPRZEDAWANIA DOMÓW - OSTATNI CZAS JAKI POZOSTAŁ.

NSK 1974 Maj str.3 wyd. ang - przetłumaczone poniżej:
"JAK UŻYWASZ SWOJEGO ŻYCIA"
"Starannie i z modlitwą analizując nasze własne możliwości, możemy także odkryć to, że jesteśmy wstanie przeznaczyć więcej czasu oraz energii na głoszenie podczas finałowego okresu przed zakończeniem obecnego systemu. Wielu z naszych braci i sióstr właśnie tak czyni. Widać to po gwałtownie wzrastającej licznie pionierów.

Tak, od lata 1973 roku, każdego miesiąca była nowa najwyższa wśród pionierów. Obecnie jest 20,394 regularnych i specjalnych pionierów w Stanach Zjednoczonych, i cały czas liczba ta rośnie. To jest więcej o 5,190 niż w Lutym 1973! Trzydziesto-cztero procentowy wzrost! Czy to nie rozgrzewa naszych serc? Sprawozdania donoszą o braciach sprzedających swoje domy i posiadłości, oraz o tym, że planują resztę swoich dni w tym starym systemie, spędzić w służbie pionierskiej. Z pewnością jest to najwspanialsza droga do spędzenia krótkiego pozostałego czasu zanim ten niegodziwy system się zakończy - 1Jana 2:17"






Polski odpowiednik z niewiadomych powodów pomija słowa o “sprzedających swoje domy i własność”





WYPARCIE SIĘ WSZYSTKIEGO:
Strażnica nr 10/1977
"Być może niektórzy spośród ludzi służących Bogu układali swe plany życiowe według błędnego poglądu, że coś się zdarzy w oznaczonym dniu lub roku." "Jeżeli ktoś czuje się zawiedziony, bo rozumował inaczej, powinien się teraz zająć skorygowaniem swego poglądu, uświadamiając sobie, że to nie słowo Boga zawiodło ani nie wprowadziło go w błąd i rozczarowało, tylko jego własne zrozumienie było oparte na niewłaściwych przesłankach" (str. 9 - 10)."


Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline Roszada

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Czerwiec, 2017, 10:16 »
Cytuj
Rocznik Świadków Jehowy na rok 1980 str 30, 31 w jęz angielskim.

"Bracia docenili również szczerość tego przemówienia, w którym przyznano odpowiedzialność Towarzystwa za pewne rozczarowania :) jakie odczuwalne były w sprawie 1975 roku."

A czemu odpowiedzialność całego Towarzystwa, a nie Ciała Kierowniczego?
Bo co, odpowiedzialność zbiorowa się rozpływa bardziej? :)

Towarzystwo to około 500 osób udziałowców, a CK to konkretne osoby. :)

"Na czym polega różnica między Ciałem Kierowniczym a korporacją prawną? Jak już wspomniano, Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania (Strażnica – Towarzystwo Biblijne i Traktatowe z siedzibą w Pensylwanii) ma 7-osobowy zarząd, złożony z oddanych Bogu chrześcijan, wybieranych na okres trzech lat przez członków korporacji. Liczba tych ostatnich nie przekracza 500 i większość z nich nie zalicza siebie do pomazańców. Korporacja jest instytucją czysto prawną, ma geograficznie określoną siedzibę i może być rozwiązana przez cezara, to znaczy przez państwo (Marka 12:17). Natomiast Ciało Kierownicze nie jest instrumentem prawnym. Jego członkowie nie są wybieralni. Są mianowani duchem świętym pod kierownictwem Jehowy Boga i Jezusa Chrystusa (...). Co więcej, Ciało Kierownicze, ustanowione przez ducha, nie musi być związane z określonym miejscem ani ze stałą siedzibą” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).


Offline CEGŁA

Odp: 1975 - Mija 6000 lat od stworzenia Adama, Tysiąclecie nie nastało.
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Czerwiec, 2017, 12:00 »
Ciekawe czy do przy wybieraniu ciągną urium i tumim? A może trzeba należeć do jakieś loży masońskiej, żeby się dostać na stanowisko członka?
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.