Pomijając kwestie polityczne, należałoby się zastanowić, jakie są główne powody odejścia z KK.
Czy są to;
1. Błędne nauki KK?
2. Zły przykład niektórych księży?
Jeśli ktoś uzna, że to powód nr 1, w porządku. Sprawdzam wszystko z Biblią - idę tam gdzie wg mnie nauki są z nią zgodne.
Jeśli natomiast nauki mi odpowiadają, a odchodzę, bo ksiądz; ma kochankę, pije, gra w karty, jest chciwy itp. itd., to już nie jest OK. Ludzie mówią; Bo ksiądz powinien dawać przykład, a on...
Ale ksiądz jest takim samym człowiekiem jak oni. Wierzy się w Boga, a nie w człowieka.
To, że człowiek zawiódł, nie oznacza, że cała wiara jest do niczego. Przykłady; Aaron, synowie Helego.
Jak dla mnie, protestanci, katolicy i prawosławni, wierzą w to samo, a różnią się jedynie szczegółami.