Wg mnie wzmocni pozycje odchodzących od sj. Sam czekam na wejście w zycie tego rozporządzenia żeby moc pozwać starszego który ogłosi moje odejście (czytaj: ujawni wrażliwe dane osobowe)
Rozumiem, że wcześniej uprzedzisz, że sobie tego nie życzysz? Czy nie musisz uprzedzać? Jeśli nie musisz uprzedzać, to mam kilka innych pytań
Tak jak rozumiem walkę o udostępnienie danych jakie są przetwarzane i trzymane np. w Nadarzynie, tak walki z ogłoszeniem o niebyciu SJ już nie rozumiem. Co to da? Załóżmy, że ogłoszeń nie będzie, bo prawo nie zezwala, wystarczy, że podadzą takie ogłoszenie: Bracia, bardzo prosimy dokładnie zapoznajcie się z listą głosicieli, która jest wywieszona na tablicy ogłoszeń (załóżmy że zmienią zasady i lista obejmie czynnych i nieczynnych, a nie jak do tej pory tylko czynnych). SJ szybko złapią o co chodzi... - jedna minuta po zebraniu i wiadomo kto nie jest już SJ. Efekt ten sam. Chyba, że chodzi o jakiś efekt psychologiczny i to, że twoje nazwisko nie padnie publicznie. Co przeoczyłem?