Już pisałam w jakimś wątku o tym do tyczącym spożywania krwi.
3 Moj. 17:12-16
12. Dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nikt z was nie będzie spożywał krwi, także obcy przybysz, który mieszka pośród was, nie będzie spożywał krwi.
13. Każdy, kto z synów izraelskich i z obcych przybyszów mieszkających pośród nich,upoluje zwierzę albo ptaka,które wolno jeść,niech wypuści jego krew i przykryje ją ziemią.
14. Gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, w niej ono tkwi; dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nie będziecie spożywać krwi z żadnego ciała, gdyż życie wszelkiego ciała jest w jego krwi, więc każdy, kto ją spożywa, będzie wytracony.
15. I każdy, kto by jadł padlinę lub rozszarpane zwierzę, czy to tubylec, czy obcy przybysz, wypierze swoje szaty i obmyje się wodą, i będzie nieczysty do wieczora, a potem będzie czysty.
16. Jeżeli nie wypierze swoich szat i nie obmyje swojego ciała, ściągnie na siebie winę.
Czy wykluczenie z organizacji jest adekwatne do kary za czasów izraelskich?
Wystarczyło wyprać rzeczy i się umyć i poczekać do wieczora a potem będzie czysty.