Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?  (Przeczytany 16736 razy)

Offline Trinity

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #60 dnia: 10 Marzec, 2018, 23:23 »
Zła wiadomość
nikomu telefonu nie podam.bo nie znam.( tak swojego nie znam)
Widze że zmąciłam wam spokój tym moim stwierdzeniem
no cóź
miałam też miano NAJŁADNIEJSZEJ DZIEWCZYNY W ZBORZE
za każdym razem jak mijam na kongresie jakiegoś kolege mojego ojca to.tak.mówi
ale.dość tego chwalenia się
Dobranoc kochani


Offline Roszada

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Marzec, 2018, 09:06 »
Zaczyna się jak u Hicchoka, wpierw trzęsienie ziemi...: (cycata jestem) :)
a później...

Cytuj
miałam też miano NAJŁADNIEJSZEJ DZIEWCZYNY W ZBORZE

A ja myślałem, że Najładniejsza co najmniej w obwodzie. ;)
Prosimy o fotki z kongresu... ;D


Offline Bożydar

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #62 dnia: 11 Marzec, 2018, 16:49 »
miałam też miano NAJŁADNIEJSZEJ DZIEWCZYNY W ZBORZE.
Dość tego chwalenia się.
Dokładnie. To się nie ma co chwalić moja droga tylko trzeba wrzucić fotkę i niech odstępcza komisja do spraw punktacji ocenia. ;D
Jak się wstydzisz tutaj to możesz wysłać do mnie na priv.  ;D A potem napiszę wszystkim w skali 1-10.  :P


Offline Estera

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #63 dnia: 11 Marzec, 2018, 17:07 »
   Wracając do tematu wątku.
   Stanęłam w drzwiach, w służbie, wstęp z czasopismem, a gościu po moim wstępie mówi tak:

   - Pani (i tu moje imię) A mówicie, że wy tacy porządni jesteście, a ostatnio śj., wyciągali z knajpy, takiego jednego waszego (tu imię) naprutego jak świnia!
   - A i już nieraz go takiego widziałem, rządził napity z kolegami!
   - To gdzie ta wasza porządność?
   - Jak to tam u was jest?
   - Jesteście tacy sami jak my, niczym się nie różnicie!

   Wiedziałam o kogo chodzi i zdarzenia, na które się powoływał mój rozmówca, były prawdziwe.
   Nie wiedziałam, co powiedzieć, w pierwszej chwili, ale słyszałam, że w zborze są prowadzone rozmowy na jego temat.
   Więc odpowiedziałam, że skoro tak sprawy wyglądają, napewno bracia się tym zainteresują.
   I nie będzie tolerancji dla takich zachowań.

   Gościu wkrótce został wykluczony, ale było mi głupio, że muszę znosić takie zarzuty.
   W dodatku prawdziwe i nie można było im w żaden sposób zaprzeczyć.
   Nie cierpiałam takich sytuacji.
   :'(
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Nikt

  • Gość
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #64 dnia: 11 Marzec, 2018, 17:08 »
Dokładnie. To się nie ma co chwalić moja droga tylko trzeba wrzucić fotkę i niech odstępcza komisja do spraw punktacji ocenia. ;D
Jak się wstydzisz tutaj to możesz wysłać do mnie na priv.  ;D A potem napiszę wszystkim w skali 1-10.  :P
Nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak . Ale to tylko słowa głupiutkiej piosenki .


Offline Roszada

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #65 dnia: 11 Marzec, 2018, 18:22 »
Dokładnie. To się nie ma co chwalić moja droga tylko trzeba wrzucić fotkę i niech odstępcza komisja do spraw punktacji ocenia. ;D
Jak się wstydzisz tutaj to możesz wysłać do mnie na priv.  ;D A potem napiszę wszystkim w skali 1-10.  :P
Ja też lubię oceniać, szczególnie jak jest na kim i na czym oko zawiesić. :)
Nie dane mi było być w komisji Miss Polski czy Polonia, to niech mam jakąś rekompensatę w wyborach Miss Oddział Polski Tow. Straż.. ;)


Offline Bożydar

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #66 dnia: 11 Marzec, 2018, 19:04 »
Ja też lubię oceniać, szczególnie jak jest na kim i na czym oko zawiesić. :)
Nie dane mi było być w komisji Miss Polski czy Polonia, to niech mam jakąś rekompensatę w wyborach Miss Oddział Polski Tow. Straż.. ;)

Komisja oceniająca tylko w zborze to trochę za mało...
W takim razie będziesz oceniał najładniejsze dziewczyny w "obwodzie".
Najpierw zapytasz ile ma w obwodzie, a potem sprawdzisz metrem krawieckim czy faktycznie tyle jest. :P
Oj Trnity coś ty narobiła na forum tym swoim "obwodem".  ;D Kajaj się w popiele.  :P


Offline Roszada

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #67 dnia: 11 Marzec, 2018, 19:08 »
Oj Trnity coś ty narobiła na forum tym swoim "obwodem".  ;D Kajaj się w popiele.  :P
Moja metrówka do "obwodu" pasa kończy się na 90 cm. ;)

Mam drugą do mierzenia powyżej pasa, ale ta ma na skali od 105 cm w górę. Reszta skali wytarta. :D


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #68 dnia: 11 Marzec, 2018, 22:05 »
miałam też miano NAJŁADNIEJSZEJ DZIEWCZYNY W ZBORZE

Autokampani ciąg dalszy!
Swoją drogą, jak brać to królową balu!

Moje trzy grosze odnośnie tematu. Pogrubienie też moje.

Znany ćpun, narkoman. Zajmujący się rówież jakąś parapsychologią, wierzeniami wschodu i inną nirwaną. Otwiera drzwi. Tam dwóch głosicieli. A on mówi: 'chłopcze!, widzę twoją astrę'. Głosiciel na to: 'co ty pier...., ja jeżdżę tojodą'.


Offline ogórek kiszony

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #69 dnia: 12 Marzec, 2018, 09:18 »
Ja kiedyś zacząłem studium z ćpunem. Wchodzimy a on gotował sobie kompot z maków  ;D

Ech podobnie miałem, co do głoszenia. Choć dopiero od średniej szkoły (zacząłem jakoś w 7 czy 8 klasie podstawówki).
Potem najlepsze głoszenia to były z kumplami, lub z siostrami po ulicy. Oczywiście jak najmniej uczęszczanej  ;D


Offline sawaszi

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #70 dnia: 22 Sierpień, 2018, 00:35 »
Moje chyba najgorsze przeżycie w głoszeniu terenowym :
- idziemy z bratem starszym po 'moim' terenie z traktatami (opracowanie przymusowe. do każdych drzwi), brat puka i puka (nikt nie otwiera) powiedział "musimy .."
- w końcu znużony pukaniem sam otworzył drzwi owego mieszkania i nagle wyskoczył na nas wielki pies (chyba wilczur) a za nim naga kobieta ..- i trzasneła drzwiami
prawie rozbijając nos mojego kompana w służbie - powiedział mi już w aucie "ale masz trudny teren" ..
Miałem jeszcze więcej takich przygód 'ciekawych' w "służbie" - ale o tem nie chce mnie sie nawet napisać ..


Offline lukier

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #71 dnia: 22 Sierpień, 2018, 08:25 »
Ja miałam kiedyś studium z prostytutką i strasznie się bałam tam chodzić, bo kręciło się mnóstwo podejrzanych typów w jej mieszkaniu. Studium trwało na szczęście przez krótki czas.


Offline Gwynbleid

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #72 dnia: 22 Sierpień, 2018, 21:01 »
Jak sięgnę pamięcią to chyba wyjazdy na wiochy na ośrodkach pionierskich. Upocony, z dyndającym krawacikiem z teczką...
"Super" było też głoszenie z jakimś nawiedzonym "pijonierem" ( często przyjezdni ze wschodu lub południa kraju) na swojej dzielni. Sam nie wiem, kto większą wiochę robił, pijonier, czy sąsiedzi.
"Wiem, że nic nie wiem"


Offline Roszada

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #73 dnia: 22 Sierpień, 2018, 21:03 »
A widłami krewcy chłopi nie gonili, albo psami nie szczuli? :-\


Offline Gwynbleid

Odp: Jakie były wasze najgorsze przeżycia w służbie?
« Odpowiedź #74 dnia: 22 Sierpień, 2018, 21:23 »
Sporadycznie...chociaż faktycznie były takie sytuacje. Tyko że ja lubię psy ....w różne, dziwne miejsca wchodziłem i cało wychodziłem😁
"Wiem, że nic nie wiem"