Serio zaraz pomyślę, że jesteś duchem nabonita i robbo..
Albo skomponowane profesjonalnie, albo na dobrym poziomie muzycznym.
Cypis,Bracia figo fagot i Zenek Martyniuk też nagrywają i "tworzą" w profesjonalnych studiach, ale z poziomem to się nawet nie wita w salonie..
Btw.Spróbuj zagrać na klawiszach czy skrzypcach poprzednie tabulatury i wtedy opowiedz nam o prostych melodiach.
Nowe pieśni to czysta kpina, a oficjalnie wts pisał o uproszczeniu pieśni ponieważ bracia nie są solistami czy śpiewakami..
I..... NIE POTRAFIĄ SPIEWAC W CHORACH
Uproszczeniem można nazwać zwężenie skali ,lub zmianę tonacji dla przeciętnych możliwości wokalnych barytonów i sopranów .
Stare utwory pod względem harmonii były trudniejsze a nowe nie są napisane na chór czterogłosowy , inaczej prowadzona jest linia melodyczna , są dłuższe frazy i wiele starszych osób nie radziło sobie z niektórymi nowymi tytułami.
Stare pieśni jak się nie mylę miały zapis nutowy czterogłosowy do śpiewania w chórze, który nie jest dedykowany na skrzypce , gitarę , fortepian.
Zawodowy muzyk zagra z tych nut, ale nie wykorzysta pełnych możliwości swojego instrumentu trzymając się sztywno nut.
Jak jesteś muzykiem wystarczą ci tam podpisane funkcje , prymka i śmigasz na każdym instrumencie zmieniając tempa , styl ,i rytm.
Osobiście nie przepadam za kościelną harmonią , lubię polifonie, dobrze prowadzony kontrapunkt, i synkopę.
A temat muzyki przyjacielu, rzuciłem bo jest z powodzeniem wykorzystywana w kultach jako narzędzie .
Towarzystwo znakomicie czuje trendy, i tematycznie się dopasowuje nawet w formach muzycznych.
Masz opracowania na orkiestrę ,chór, fortepian , i inne ma być wzniośle , budująco, wzruszająco.