Biuro Oddziału nie ma prawie w zwyczaju odpowiadać na listy i maile, więc tym bardziej jego urzędnicy. Sam doświadczyłem tego, a później osoby, które prosiłem o napisanie.
Gdybym napisał, że chcę studium wziąć, to na drugi dzień byliby pod drzwiami przysłani głosiciele.