Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ostracyzm Świadków Jehowy morduje czteroosobową rodzinę - Detroit, USA  (Przeczytany 36249 razy)

Offline zona_abrahama


Poza tym uważam, że nikt nie wie jakie dokładnie były motywy, które kierowały tą kobietą.
Chciałam się podzielić pewną refleksją. Przez większość swojego życia w orgu zmagałam się z myślami samobójczymi. Myślałam, że skoro jest mi tak źle w tym systemie, to może Jehowa zrozumie, że nie dałam rady, wybaczy mi i będę żyła w Raju, "gdy już otrze z oczu wszelką łzę". Rozmawiałam na ten temat z mężem i on nieraz czuł się podobnie. Po co męczyć się w tym systemie?
Spokojnie mogę wymienić kilka znanych mi osób, które mają stwierdzoną przez lekarza depresję, biorą leki, a nawet lądują w szpitalu. Są to osoby głęboko wierzące w JW.ORG, często na przywilejach, pionierzy. Ci, którzy opowiadają na zgromadzeniach ile to mają w życiu błogosławieństw, chociaż smutek wręcz bije z ich oczu i mowy ciała.
I tak sobie myślę, że takie osoby są najbardziej narażone na niebezpieczeństwo, bo one naprawdę, głęboko wierzą w to, że będzie raj na ziemi. Nie zmusili ich do chrztu rodzice, nie kierują się ambicjami. Po prostu wierzą, że kiedyś skończą się ich bolączki.
Teraz mnie to już bawi, ale jak słyszałam pokrzepiające komentarze typu "zdaj się na Jehowę", lub "to tylko błędy ludzkie" od osób, które pojawiały się na zebranie raz na rok i praktycznie nie głoszą, to mi ręce opadały, gdy sama nie wyobrażałam sobie, żeby nie iść na zebranie, obracałam sie tylko w towarzystwie braci i ślepo patrzyłam w każde zalecenie niewolnika.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
'Łamią wszelkie prawa'?
Rozumiem, że ŚJ są dla ciebie wstrętnym odorem, ale nie przesadzaj!

Naznaczona wiem, że nie skierowałaś/łeś swojego wpisu do mnie ale odpowiem...

Mam całą rodzinę Świadków Jehowy od strony mojej i żony. Wszyscy oprócz kilku osób, odwrócili się ode mnie, moich dzieci, mojej żony, psa, kota i chomika.

Nadal kochamy swoich zabetonowanych bliskich mimo, że oni uważają, że niestety po Armagedonie  razem z moimi nielojalnymi dziećmi i żoną będę  „gnił jak nawóz na polu”.

Mój wujek wcześniej oddałby za nas wszystko co miał, może nawet poświęciłby życie gdyby zaszła taka potrzeba.
Dowiedziałem się jednak  podczas ostatniej z nim rozmowy, że lepiej by było gdybyśmy zmarli, ponieważ osoby które są poza organizacją nie mają szansy na życie wieczne. Mówił to z przekonaniem, żadne argumenty z Biblii nie trafiały do niego. Ciągle powtarzał, że Armagedon jest przecież "za rogiem" a nasza nielojalność wobec Jehowy zaprzepaści wszystko co dla Niego w swoim życiu zrobiliśmy. Będziemy też winni śmierci naszych dzieci, bo to my jesteśmy za nie w tej chwili odpowiedzialni. Jego umysł już nie należy do niego.
Sekta wyżłobiła w jego umyśle koleiny z których przypuszczalnie już nie wyskoczy. Kiedy przeczytałem artykuł o samobójstwie-morderstwie w USA od razu przed oczami pojawił mi się mój wujek. 

Czy kiedyś mu odbije, jak Lauren i zrobi nam coś złego? Nie wiem, mam nadzieję, że nie. Wydaje mi się, że przecież znam go od dziecka,  jest dobrym człowiekiem i nie zrobiłby nikomu krzywdy, zwłaszcza nam.

Ale mimo wszystko należy uważać na zabetonowanych Świadków Jehowy i kruszyć ten beton wszelkimi sposobami w miarę naszych możliwości.

P.S
 Zapomniałaś dodać Naznaczona, jak w wielu Twoich wypowiedziach:
"Ale jesteście naiwni…"
« Ostatnia zmiana: 28 Luty, 2018, 11:20 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline greekNT

Zgadzam się z tobą Baran , koleiny i powbijane gwoździe.
Armagedon, koniec świata , systemu rzeczy , gnój na polu, szatański świat o pomysłach KK nie będę pisał.
Potrafisz uzasadnić ich blef ?
 





Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
mam kilka nagranych audycji "w pokoju wielkiego brata" patrząc z boku to dramat dla wielu osób-inkwizycja XXI w(zgroza) :'( :'(


Offline Estera

'Łamią wszelkie prawa'?
Rozumiem, że ŚJ są dla ciebie wstrętnym odorem, ale nie przesadzaj!
   Naznaczona.
   Chcę doprecyzować swoje stwierdzenie i trochę wyprostować Twój wniosek.
   To, że władza tej organizacji łamie wszelkie prawa, nawet te podstawowe człowieka, to dla mnie, nie ulega żadnej wątpliwości.
   Zaczynając od członków CK, poprzez BO i nadzorców wszelkiej maści, a kończąc na bardzo wielu starszych zboru.
   Bo również trafiają się ci, z ludzkimi odruchami i jeszcze nie zapomnieli, jak wygląda prawdziwe człowieczeństwo.

   Przykłady można by mnożyć.

   • nielegalne i niebiblijne komitety sądownicze;
   • ostracyzm w najwyższym stopniu, rozbijający rodziny, przyjaźnie, znajomości;
   • wyrzucanie z domu wykluczonych dzieci, nawet niepełnoletnich;
   • zakaz transfuzji krwi, prowadzący do wielu niepotrzebnych śmierci;
   • nakaz milczenia w sprawach pedofilii, tylko po to, by nie ściągać hańby na org., i święte imię Boga.
   • tolerowanie u co "świętszych i ich członków rodzin" różnych wyskoków i machlojek, czyli brak zwykłej sprawiedliwości;
   • stosowanie wszelkich kłamliwych metod, półprawd, jeśli chodzi o obronę tej świętej jw.org (wtedy żadne zasady nie obowiązują)
     można kłamać do woli w sądach i gdzie się da, byle tylko wybielić organizację.

   To tylko niektóre, a można by tego mnożyć i mnożyć, pobadaj sobie, poczytaj.
   Życie obecne i sytuacje, jasno pokazują, jaką policją jest władza zborowa, jak potrafią śledzić życie "szaraczków", szukać haków.
   "Uprzyjemnić" życie w zborze, osobie, która szczególnie podpadła koordynatorowi, lub innemu starszemu.
   Wielu, tu na forum o tym pisało i nie są to historie wyssane z palca.
   Również to, jak byli traktowani nasi bracia odstępcy, organizujący manifestacje przed zgromadzeniami, też nie pozostawia żadnych wątpliwości w tej kwestii.
   JAK WYGLĄDA MIŁOŚĆ, TO PODSTAWOWE PRAWO, GŁOSZONE W TEJ ORGANIZACJI, TO DOSKONALE WIEMY.
   Ostry ostracyzm, w niej stosowany, jasno pokazuje, jak to wygląda, w tym teatrze na żywo.
   Więcej jej zaznaje osoba zainteresowana, niż ci, którzy wiele lat poświęcili dla tej korporacyjnej sekty.

   Twoje zacytowane z mojego wpisu:
   "łamią wszelkie prawa", wyjaśniam, dotyczy WŁADZY TEJ ORGANIZACJI, co jasno np., pokazuje proces o pedofilię w Australii.

   Nie nienawidzę szeregowych śj, raczej im teraz bardzo współczuję.
   Szczególnie tym, którzy tak pompatycznie obnoszą się wielopokoleniowym trwaniem w tej sekcie.
   Naprawdę biedni, ograniczeni, zabetonowani umysłowo ludzie, którzy bezkrytycznie tam trwają, a władza CK doi ich z ich ciężko zarobionych pieniędzy.
   Żyje w luksusach za ich kasę, podróżuje, wyjeżdża na wczasy, obwiesza się złotem, klejnotami i drogimi ubraniami.
   Co również jest łamaniem moralnego prawa i jest nieetyczne, bo sami głoszą doktrynę, wyłuskaną z Biblii:

                                                      "Kto nie pracuje, niech też nie je!"

   Jakoś się tym za bardzo nie przejmują, z tego, co można zaobserwować z ich postawy.
   Raczej zachowują się jak chodzące, najświętsze guru i mają się za "Braci Króla", czyli Chrystusa.
   Ciekawe, co na to by Jezus powiedział, z tą swoją skromnością, jaką reprezentował, jak by tu był z nimi na Ziemi i to wszystko obserwował?
   https://www.youtube.com/watch?v=LE3qvHQD5Bw   
   I jeszcze jedno moje małe spostrzeżenie, taka wisienka na tym torciku.

   Nie mam nienawiści do swoich braci w zborze, o wielu nawet myślę, jak im pomóc pokazać, że ta sekta nie ma nic wspólnego z Bogiem.
   Natomiast z ich strony już zaznaję szczególnego rodzaju "miłość", która nazywa się "ostracyzm stosowany".
   Chociaż nie jestem osobą wykluczoną, tylko nie chodzę na zebrania i nie biorę aktywnego udziału w życiu zboru.
   Nie ściągam też żadnej hańby swoim postępowaniem, żyję normalnie, pracuję, dbam o dom, dzieci.
   Nie ma żadnych grzesznych podstaw, żeby tak mnie traktować, a jednak, jestem dla nich, jak wykluczona.
   Tylko bardzo nieliczni, dzwonią do mnie, zapraszają, chcą ze mną przebywać.
   I tak się składa, że to nie jest żaden z pasterzy tego stadka owiec.
   Co na to powiesz, Naznaczona?? Jak to jest z tą miłością i nienawiścią, razem??

   I na koniec, w związku z Twoim stwierdzeniem w Twoim wpisie, wyjaśniam.
   WSTRĘTNYM ODOREM, SĄ DLA MNIE CI, KTÓRZY POSŁUGUJĄC SIĘ KŁAMSTWEM RELIGIJNYM,
   ZBUDOWALI TAKIE OGÓLNOŚWIATOWE IMPERIUM KŁAMSTWA RELIGIJNEGO!! ZABIJAJĄCE LUDZI!!

   Jakim jest ogólnoświatowa sekta tych "przewspaniałych", "miłosiernych", "życzliwych" i "miłościwych" sług Świadków Jehowy.
   To jest naprawdę wstrętne i woła o pomstę do nieba, jak nagromadzone grzechy Sodomy i Gomory, a może nawet więcej.
   Niszczą życia ludzkie bez żadnych skrupułów, włażą z butami do małżeńskich sypialni, zabraniają kształcenia się, są na wskroś hipokrytyczni.
   Mają prawdziwą krew ludzką na swoich rękach, a wszystko to robią w białych, aksamitnych rękawiczkach, pod przykrywką Biblii i Boga.
   Mam nadzieję, że zrozumiałaś/zrozumiałeś teraz, o co mi chodziło w mojej poprzedniej wypowiedzi.
 
« Ostatnia zmiana: 28 Luty, 2018, 14:35 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Naznaczona

Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. Piszesz i piszesz, jak dla mnie to jakieś za bardzo emocjonalne farmazony. Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.
Mnie nic do tego, ale... i tak uważam, że przesadzasz. Jakem naznaczona, a naprawdę, wiem co mówię (piszę). Hejka!


Offline Opatowianin

Nawiązując do ostatniej wypowiedzi Estery: jestem pewien, że w przypadku odwrotnej sytuacji u mnie (ja zostałbym w org. a żona odeszła), starsi kazaliby mi zastosować PEŁNY ostracyzm: wyrzucić żonę z domu. Inaczej zostałbym wykluczony.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Naznaczona, pamiętaj że neurony w mózgu otwierają się stopniowo aż następuje tak zwany błysk.
W momencie błysku do człowieka dociera że przecież wiedziałem to od dawna. ,,Jak mogłem być tak naiwny"


Lame Dog

  • Gość
Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. Piszesz i piszesz, jak dla mnie to jakieś za bardzo emocjonalne farmazony. Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.
Mnie nic do tego, ale... i tak uważam, że przesadzasz. Jakem naznaczona, a naprawdę, wiem co mówię (piszę). Hejka!
Nie wydaje mi się, żeby ktoś był tu wrogo nastawiony stricte do świadków, raczej wszyscy chcemy ogólnodostępnej prawdy o tej sekcie. A wszystko, co Estera napisała jest niestety prawdziwe, czy nam się to podoba, czy tez nie...


Offline Estera

Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. (...)
   Nic z tego.
   To byłoby najprostsze rozwiązanie, gdyby nie fakt, że są tam moi dobrzy znajomi.
   A zborowi "pasterze-urzędnicy", będą się musieli trochę napracować, żeby znaleźć na mnie "haka" i mnie wyrzucić.
   A nawet udowodnić, że mają odstępcę w swoich szeregach.
   O dwóch świadków byłoby im trudno, narazie celują w ciemno i słabo im to wychodzi.
   Jak to mówią, ten miecz jest obosieczny i działa w obie strony.
   ;D ;D

   Oczywiście.
   Bardzo chętnie już bym to zrobiła, gdyby nie pewne uzależnienia, spowodowane tą sektą.
   I sam/sama doskonale wiesz, że oficjalny komunikat w zborze, zrywa wszelkie kontakty z pozostałymi jego członkami.
   Potem jest już tylko czarna ściana, od której się wszyscy odwracają.
   A na tym najmniej mi zależy.
   Dlatego wolę jeszcze tam jakąś "chwilkę" całkowicie niezbędną pozostać, by mieć możliwość zasiewania wszelkich możliwych wątpliwości.
   O tym, jak niebezpieczna jest ta religia, jej doktryny zabijające i wyniszczające psychicznie ludzi.
   Dla tych, co jeszcze nie zostali do końca wypłukani z własnego myślenia i wyciągania własnych niezależnych wniosków.

   Wiesz, pomącę im jeszcze trochę "tę wodę", zależy mi na tym, nawet bardzo.
   A nawet mi się to bardzo podoba, takie zadawanie strzałów z ukrycia.
   Niech ogarnia ich trwoga, zamiast tego iluzorycznego "raju duchowego" z ukrytymi pedofilami w środku.
   Taka, wiesz, praca z "partyzanta", na maxa.
   Tajne działanie rozbijające od środka jest najlepsze, wróg (partyzant) dobrze ukryty, pole minowe otwarte i ciosy nie są zadawane w próżnię.
   A efekt taki, że może ktoś ocali swoje życie, młodość, karierę, małżeństwo lub co innego.
   Dziękuję za Twoją troskę, ale w mojej sytuacji, narazie z niej nie skorzystam.
  :D :D :D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Jadźka

Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. Piszesz i piszesz, jak dla mnie to jakieś za bardzo emocjonalne farmazony. Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.
Mnie nic do tego, ale... i tak uważam, że przesadzasz. Jakem naznaczona, a naprawdę, wiem co mówię (piszę). Hejka!
NAZNACZONA wszystko w życiu na swój czas.Wybacz ale ESTERA jasno sprawe przedstawiła nikt na tym forum nie jest wrogo nastawiony do śj.wszyscy tu jestesmy w pewnym stopniu poobijani przez organizacje na wlasnej skórze doswiadczyłam łamania praw mało świeckich łamią prawo BOŻE.Byłam w tej organizacjiprawie 60 lat i nic mnie w niej dobrego nie spotkało .Zwykli głosiciele to najczesciej bardzo sympatyczni i zyczliwi ludzie .Najgorszy jest ten PARLAMENT .Przyjdzie czas ,ze ESTERA  podejmie decyzje ma prawo decydować o sobie.


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. Piszesz i piszesz, jak dla mnie to jakieś za bardzo emocjonalne farmazony. Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.
Mnie nic do tego, ale... i tak uważam, że przesadzasz. Jakem naznaczona, a naprawdę, wiem co mówię (piszę). Hejka!
pogrubienie dodałem

Z całym szacunkiem, wiesz co piszesz, skoro to piszesz, ale czy wiesz jaką każdy z nas ma sytuację, nawet po zdobyciu wiedzy obszernej, o oszustwach, krętactwach, nadużyciach i  ewidentnych przestępstwach kryminalnych, patrz pedofilia, żaden z nas nie jest wariatem, który wali głową w mur, choć może i niektórym by się to przydało. Estera opisała z czym ma do czynienia, i moje osobiste odczucie jest takie, że kieruje się rozsądkiem, nie zaś emocjami, choć niektóre wpisy i to nie tylko Estery, mają mocne zabarwienie emocjonalne, a z drugiej strony dziwisz się?
Pozdrwaiwm

 


Offline Estera

Więc mając takie nastawienie, po prostu powiedz to w zborze i wyfruń z niego. Piszesz i piszesz, jak dla mnie to jakieś za bardzo emocjonalne farmazony. Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.
Mnie nic do tego, ale... i tak uważam, że przesadzasz. Jakem naznaczona, a naprawdę, wiem co mówię (piszę). Hejka!
  W którym miejscu przesadzam, powiedz mi, proszę? Konkrety?
  Podyskutujmy o tym chwilkę.
 
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Salome

Może tu na forum spotyka się to z poklaskiem, bo raczej wrogo nastawieni do ŚJ chłepcą takie teksty jakie tu padają z Twoich ust.


Naznaczona, trudno pałać nienawiścią do osób, z którymi spędziło się całe życie, do członków najbliższej rodziny, do ciotek, które brały nas na kolana w dzieciństwie, a dziś nie chcą nas znać i traktują nas jak zmarłych.

Zrozum. To nie my ODSTĘPCY od niech odeszliśmy. To oni odrzucili NAS.

Owszem, jesteśmy wrogo nastawieni, ale nie do szeregowych głosicieli, tylko do krwiopijców z Zarządu tej organizacji.

« Ostatnia zmiana: 28 Luty, 2018, 21:46 wysłana przez Salome »
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Estera

Nie wydaje mi się, żeby ktoś był tu wrogo nastawiony stricte do świadków, raczej wszyscy chcemy ogólnodostępnej prawdy o tej sekcie. A wszystko, co Estera napisała jest niestety prawdziwe, czy nam się to podoba, czy tez nie...
   Lame Dog.
   Dokładnie tak jest, jak tu napisałeś.

   Jeśli ktoś miałby odwagę zaprzeczyć, że to co wyżej napisałam w swoich wypowiedziach jest kłamstwem.
   To śmiem twierdzić, że jest to osoba, która tak naprawdę niewiele przeżyła w tej organizacji, albo nigdy nie była śj.
   I nie ma bladego pojęcia, co tam w środku tej korporacji religijnej tak naprawdę się dzieje??
   :'( :'(

   To jest smutne, że wielu szeregowych śj nie sprawdza tego, co się im podaje, jako gotowe dania.
   Nie zdają sobie sprawy, że to jedzonko, tak regularnie serwowane, jest po prostu, zwyczajnie trujące.
   I tak zwyczajnie, po prostu, dają się łatwo wprowadzić w błąd.
   Nie rozmyślając o tym, jak przebiegłe węże kryją się za tymi manipulacjami.
   Ale z drugiej strony też nie dziwię się, bo sama będąc śj, z góry zakładałam, że to co daje CK, jest najprawdziwszą prawdą.
   Takie zaufanie do siebie wypracowali, tym lukrem doktrynalnym z cyjankiem w jednym.
   :'(

   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.