Mnie, ta kwestia nie rusza,
jeżeli nie ma dziesięciu panien, to nie ma też niewolnika, też coś, wymyślili sobie, karykatury z Warwick, powiązane z masonami. Niewolnik, a panoszy się jak by był 'panem'. A z resztą, o czym pisać, o pedofilach, NIEWOLNIK-PEDOFIL, ładne kwiatki, że o 'ciepłych' braciach w centrali nie wspomnę.
Często słyszę o niedoskonałych ludziach, taki kaliber przestępstwa? i niedoskonali BRACISZKOWIE
, a co z kamieniem młyńskim przywiązanym tym co
gorszą TYCH MALUCZKICH, o czym powiedział BARDZO wyraźnie, Nauczyciel Prawdy, pokazujący jak żyć, PAN JEZUS?
Kto chce wracać do sekty niech sobie wraca, jego sprawa, ja do sekty oddającej cześć demonom na pewno nie wrócę. Piszę o sobie, nikogo oczywiście nie ukierunkowując.