Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )  (Przeczytany 13163 razy)

Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #15 dnia: 25 Styczeń, 2018, 23:52 »
Dziarskie, rozpasane babcie! Ale numer ;D
Czekam na opis tej historii.
[/qe]To będą trzy opowiadania moja zaczęła się 60 lat temu kiedy to moi radzice poznali tą jedyną prawdziwą drogę i postanowili nią kroczyć z czwórką swoich dzieci .Miałam 7 lat dzisiaj mam 67 .Dwie następne zaczęły się 25 lat temu .A wywalenie z wts trwało dwa miesiące od czerwca do 3września kiedy to trzech sędziów bez wykształcenia postanowili nas osądzić .


Offline Nabonit

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Styczeń, 2018, 12:49 »
Białobrzegi kojarzę, tam był chyba Robert Skło.... którego kojarzę, bardzo ciepła osoba. Czy jest tam dalej Pani/Siostro Jadziu? Proszę opisz co stało się w tym zborze, jestem bardzo ciekaw ponieważ sprawę co kolwiek znam ze strony organizacji i jestem ciekaw co będzie po porównaniu wersji.
Nabonit


Offline Stanisław Klocek

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Styczeń, 2018, 13:25 »
WITAJ Piotrze. Gratuluje Ci odwagi ze opisales swoją historię z podaniem zboru w ktorym byles.Takich histori jest wiele sama zbieram sie do opisania swojej  a wlaściwie naszej bo dotyczy trzech osób ze zboru w Bialobrzegach nad Pilicą.
Tak przy okazji 'Piotra Adamczaka'. 'Jadźka', chyba poznaliśmy się w Nadarzynie, przy BO. Zaraz sięgam do swego "magazynku" i wrzucam na YT (za ok. 20 min) wiadomość, którą wówczas przywieźliście ze sobą, co też w waszym imieniu ujawnił mój imiennik (link podam po przetworzeniu). Serdecznie was pozdrawiam.
Ps.
Jeszcze zdąrzyłem w czasie edycji. Co z SK w Białobrzegach?
« Ostatnia zmiana: 26 Styczeń, 2018, 13:53 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Styczeń, 2018, 18:03 »
Tak przy okazji 'Piotra Adamczaka'. 'Jadźka', chyba poznaliśmy się w Nadarzynie, przy BO. Zaraz sięgam do swego "magazynku" i wrzucam na YT (za ok. 20 min) wiadomość, którą wówczas przywieźliście ze sobą, co też w waszym imieniu ujawnił mój imiennik (link podam po przetworzeniu). Serdecznie was pozdrawiam.
Ps.
Jeszcze zdąrzyłem w czasie edycji. Co z SK w Białobrzegach?
Tak Stasiu to Ja jedna z trzech ktore poznales pod BO w Nadarzynie .SK niema na placu tez się nic nie dzieje .Pozdrawiają Ciebie i caly nasz klub trzy rozpasane emerytki z BIAŁOBRZEGOW.


Offline zawsze letni

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Styczeń, 2018, 04:09 »
WITAJ Piotrze. Gratuluje Ci odwagi ze opisales swoją historię z podaniem zboru w ktorym byles.Takich histori jest wiele sama zbieram sie do opisania swojej  a wlaściwie naszej bo dotyczy trzech osób ze zboru w Bialobrzegach nad Pilicą.Wszystko zaczęło się od siostry .która ma blisko 80.lat i zapytała o coś o co nie powinna pytać .Dla mnie wychowanej w tak zwanej prawdzie to bibilijna wdowa.Nie miala dzieci a mąż który nie był śj.już nie żyje zbór to była jej rodzina i w imię braterskiej milości została wywalona jako odstępca .Ja i jeszcze jedna siostra ktore niegodziłyśmy się z jej wykluczeniem załatwiłyśmy sobie komitecik za rozpasanie obydwie mamy juz po 67 lat.

Wasza historia podnosi na duchu.
Dobrze, że /zawsze/ znajdzie się ktoś, na kogo w trudnej sytuacji można liczyć.
Postąpiłyście odważnie, tak jak powinien postąpić każdy człowiek, ale czemu tylko dwie?, co z resztą zboru? Nie widzą, że dzieje się komuś krzywda?
Gdzie ta Miłość?
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń, 2018, 04:37 wysłana przez zawsze letni »
Wolę mieć pytania, na które nie mogę odpowiedzieć, niż odpowiedzi, na które nie mogę zadawać pytań! /exjwcriticalthinkers/


Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Styczeń, 2018, 20:40 »
Wasza historia podnosi na duchu.
Dobrze, że /zawsze/ znajdzie się ktoś, na kogo w trudnej sytuacji można liczyć.
Postąpiłyście odważnie, tak jak powinien postąpić każdy człowiek, ale czemu tylko dwie?, co z resztą zboru? Nie widzą, że dzieje się komuś krzywda?
Gdzie ta Miłość?
Tam napewno miłości nie ma.A reszta (40 głosicieli ) się boi .


Offline Nabonit

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Styczeń, 2018, 20:42 »
Opisz coś więcej proszę bo kojarzymy z rodziną bardzo dobrze ten zbór a sytuację znam tylko z jednej strony? Podobno tam całe grono starszych było wymienione albo duża jego część? co tam się wydarzyło?
Nabonit


Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #22 dnia: 28 Styczeń, 2018, 20:50 »
Białobrzegi kojarzę, tam był chyba Robert Skło.... którego kojarzę, bardzo ciepła osoba. Czy jest tam dalej Pani/Siostro Jadziu? Proszę opisz co stało się w tym zborze, jestem bardzo ciekaw ponieważ sprawę co kolwiek znam ze strony organizacji i jestem ciekaw co będzie po porównaniu wersji.
Nabonit. A Ty słyszałeś o wykluczeniu w Białobrzegach na zgromadzeniu czy był wykład wTwoim zborze.To zajecie dla pioniera przesluchaj sędziego Białobrzegów Roberta Skło.....


Offline Nabonit

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #23 dnia: 28 Styczeń, 2018, 20:51 »
No właśnie Roberta znam i dlatego pytam, czyli on taki pobożny? Kto tam teraz jest starszym?
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń, 2018, 20:57 wysłana przez Nabonit »
Nabonit


Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Styczeń, 2018, 21:33 »
Opisz coś więcej proszę bo kojarzymy z rodziną bardzo dobrze ten zbór a sytuację znam tylko z jednej strony? Podobno tam całe grono starszych było wymienione albo duża jego część? co tam się wydarzyło?
Tam diabeł karty rozdaje.


Offline Piotr Adamczak

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 20
  • Polubień: 64
  • Mt 10, 28-33 Nie bójcie się tych, którzy zabijają
    • Faceboook
Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #25 dnia: 29 Styczeń, 2018, 18:58 »
Jadziu może lepiej napisać list o odłączeniu, ze szczegółami tali że im w pięty pójdzie nie zapomnijcie zrobić kilka kopi jedną chciał bym umieścić u siebie na Facebook wielu świadków to czyta i dodaje to odwagi takie świadectwa.Z jakiej racji mają was wykluczać i się jeszcze nad wami pastwić Biblijny sąd Izraela odbywał się w bramie miasta osoba oskarżona miała prawo do obrony przemyślcie Kopię do Nadarzyna do Zboru i kilka dla siebie bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie w Panu Jezusie już wierzę głęboko. Bardzo dziękuję za życzliwe komentarze wszystkim.
Wolę być z Bogiem i niech osądza mnie świat,
niż trzymać ze światem, żeby osądził mnie Bóg


Offline Nabonit

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #26 dnia: 29 Styczeń, 2018, 19:40 »
Jadziu gorąca prośba żebyś opisała sytuację w Białobrzegach. Rober Skło dalej tam jest? Podobno jakieś małżeństwo pionierów tam trafiło niedawno? Około rok temu?
Nabonit


Offline dziewiatka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #27 dnia: 29 Styczeń, 2018, 20:51 »
Białobrzegi bardzo źle mi się kojarzą. Znam rodzinę ,która się przeprowadziła z tego zboru do mojego .Nawiedzeni jak mało kto,Jehowa błogosławi wiernym.Choć szczerze mówiąc to co przeżyli ze strony swojego męża i ojca, to klękajcie narody.Co mnie tak usposobiło do ludzi  stamtąd , to zachowanie całej rodziny.Zawsze wiedzieli lepiej,spaźniali się bez przerwy,jak jeden młody wyrósł to został starszym,nie dość ,że betonem to z ogromnym poczuciem wyższości.


Offline Jadźka

Odp: Świadectwo Piotra Adamczaka w organizacji świadków Jehowy ( zbór Buk )
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Styczeń, 2018, 21:44 »
Białobrzegi bardzo źle mi się kojarzą. Znam rodzinę ,która się przeprowadziła z tego zboru do mojego .Nawiedzeni jak mało kto,Jehowa błogosławi wiernym.Choć szczerze mówiąc to co przeżyli ze strony swojego męża i ojca, to klękajcie narody.Co mnie tak usposobiło do ludzi  stamtąd , to zachowanie całej rodziny.Zawsze wiedzieli lepiej,spaźniali się bez przerwy,jak jeden młody wyrósł to został starszym,nie dość ,że betonem to z ogromnym poczuciem wyższości.
Witaj.Czy jestes w org. Sj .Nie znam tej histori ja tu mieszkam od niedawna ale słyszałam ,czy nie byli oni zPodlesia Ela i Arek.Pozdrawiamy.


Offline Jadźka

Jadziu może lepiej napisać list o odłączeniu, ze szczegółami tali że im w pięty pójdzie nie zapomnijcie zrobić kilka kopi jedną chciał bym umieścić u siebie na Facebook wielu świadków to czyta i dodaje to odwagi takie świadectwa.Z jakiej racji mają was wykluczać i się jeszcze nad wami pastwić Biblijny sąd Izraela odbywał się w bramie miasta osoba oskarżona miała prawo do obrony przemyślcie Kopię do Nadarzyna do Zboru i kilka dla siebie bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie w Panu Jezusie już wierzę głęboko. Bardzo dziękuję za życzliwe komentarze wszystkim.
[/quSote]PIOTR. Temat zamknięty 3 września sądem kapturowym.Wykluczono dwie jednego dnia tak jak napisałam ,żadna z nas nie poszła wystarczyło nam co zrobili z ANIELCIĄ .W czerwcu przyszło do miej dwóch krawaciarzy z dyktafonem nagrali całą rozmowę następnie zaproponowali .ze juz możesz powiedzieć nie chcsz być śj. Nie zgodziła się na komitet Aniela ma 80lat i z racji wieku ma swoje prawa .A my zadawałyśmy sobie pytania i co dalej ?To o czym piszesz o listach kopiach w Nadarzynie nikt tego nie czyta piszesz o prawie do obrony zobacz WYKLUCZENIE W BERLINIE DWORAKA  W tej organizacji masz tylko obowiązki żadnych praw przeczytaj sobie nowy statut ,który zmienia się tak szybko jak światło a szary ciemny głosiciel nie ma o nim zielonego pojęcia .Prawo do obrony masz w sądzie świeckim a wydziałeś kiedyś wezwanie do sąd śj?ja takie dostałam bez nazwy sądu wezwanie bez pieczątki /uczono mnie kiedyś w szkole ,że pismo takie nie ma mocy prawnej  i dobrze ,że kiedyś do niej chodziam/.Sąd odbył się w SK. Tak jak już pisałam 3 września bez naszej obecności zaocznie my musiałyśmy zająć się naszą Anielą ,która czuła się jak zbity pies.A za nim nas osądzono podano informacje ,żeby niekontaktowac  się z osobami  które są odstępcami.Aniela pomimo swojego wieku i zdrowia jest uroczą osobą o wielkim sercu .Początki po wyjściu są trudne ale dajemy radę jest lepiej zdrowie jest najwazniejsze a ONi staną przed Majestatem Boga nikt nie dał im prawa do sądzenia.pozdrawiamy.