38 Czy fakt ten ma jakiś związek z nadchodzącym tysiącleciem, czyli millennium pokoju?
Według wszelkiego prawdopodobieństwa — tak!
39 Zupełnie niedawno poważni badacze Pisma świętego ponownie przeanalizowali chronologię
biblijną. Według ich obliczeń sześć millenniów życia ludzkiego na ziemi ma dobiec końca
w połowie lat siedemdziesiątych. Zatem siódme millennium po stworzeniu człowieka przez Jehowę
Boga powinno się rozpocząć przed upływem bieżącego dziesięciolecia.
42 Jeżeli Pan Jezus Chrystus ma być „Panem i sabatu”, to jego tysiącletnie panowanie musi
być siódmym w serii okresów tysiącletnich, czyli millenniów (Mat. 12:8, NT).
(...) Już wkrótce zakończy się ciąg sześciu millenniów podłego, niewolniczego wyzyskiwania ludzi przez Szatana;
stanie się to jeszcze za życia tego pokolenia, które było świadkiem wydarzeń rozgrywających się
na świecie po zakończeniu „czasów pogan” w roku 1914, bo taka była prorocza zapowiedź
Jezusa, zanotowana w Ewangelii według Mateusza 24:34. Czyż więc koniec sześciu tysięcy lat
ciemiężycielskiego zniewolenia ludzi pod rządami Szatana Diabła nie byłby dla Jehowy Boga
odpowiednią chwilą na wprowadzenie millennium sabatniego wytchnienia całej ludzkości?
Z pewnością! A Jego Król, Jezus Chrystus, będzie Panem tego Sabatu.
Nigdy nie powiedzieli ze koniec bedzie w 1975, zawsze sugerowali, a wszyscy rozumieli i tak to co chciało ciało przekazać, mianowicie ze koniec bedzie w 1975. Teraz tez nie mówią zeby wyrzucać dzieci z domu, ale sugerują, a wszyscy rozumieją ze trzeba je wyrzucać. Wężowie mataczenia.