Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Śpiewamy przy orkiestrze  (Przeczytany 4769 razy)

Offline Liberal

Śpiewamy przy orkiestrze
« dnia: 13 Maj, 2015, 05:10 »
List "Do wszystkich zborów" z dnia 28 kwietnia podaje nową decyzję Ciała Kierowniczego:
Od teraz w miarę możliwości likwiduje się na zebraniach zborowych śpiewanie Pieśni Królestwa z podkładem fortepianowym; wszystkie pieśni, do których już udało się nagrać podkład orkiestrowy, mają być odtąd odtwarzane tylko w tej wersji.
"Proces komponowania i nagrywania nowych partytur muzycznych dla wszystkich 150 pieśni z naszego zrewidowanego śpiewnika potrwa kilka lat. Po skompletowaniu danej partii tych nagrań, będą one w pewnych odcinkach czasu udostępniane na jw.org dla naszej osobistej satysfakcji oraz do korzystania z nich na zebraniach zborowych".

Projekt zakłada nagrywanie podkładów muzycznych w pierwszej kolejności dla nowych pieśni, a pieśni od numeru 139 będą nagrywane wyłącznie w wersji orkiestrowej. Pieśni z taką linią melodyczną znajdą się w programie zgromadzeń okręgowych w roku 2015 oraz zgromadzeń okręgowych w 2015/2016, aby wszyscy bracia mogli je poznać i przyswoić sobie ich treść.

Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Maj, 2015, 09:27 »
Nie wiem na czym polega ich problem. :-\


Offline Ariana

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Maj, 2015, 09:41 »
Cała orkiestra lepiej brzmi niż tylko fortepian.

Jeśli podkład ma być ten sam co latem na kongresach, to znowu poruszy serduszka braci i sióstr i pobudzi wspomnienia letniego zgromadzenia...i nastrój bardziej podniosły będzie....i ochota do pracy pańskiej większa...

A poza tym bracia czy siostry, którzy grać na instrumentach potrafią już nie będą przygrywać pieśni na sali podczas zebrań..bo przecież orkiestra już jest..
a chwała należy się tylko jah a nie bratu, co na skrzypcach ładnie gra...



Hudson

  • Gość
Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Maj, 2015, 18:54 »
Cała orkiestra lepiej brzmi niż tylko fortepian.

Jeśli podkład ma być ten sam co latem na kongresach, to znowu poruszy serduszka braci i sióstr i pobudzi wspomnienia letniego zgromadzenia...i nastrój bardziej podniosły będzie....i ochota do pracy pańskiej większa...

A poza tym bracia czy siostry, którzy grać na instrumentach potrafią już nie będą przygrywać pieśni na sali podczas zebrań..bo przecież orkiestra już jest..
a chwała należy się tylko jah a nie bratu, co na skrzypcach ładnie gra...

Pamiętam dość ciekawy pokaz na zgromadzeniu obwodowym, kiedy to młody braciszek pytał starszego czy stosowne jest nagranie pieśni w wersji rockowej. Jaką otrzymał odpowiedź - chyba nietrudno się domyślić. Swoją drogą ciekawe jak brzmiałaby na przykład pieśń nr 13 ze starego śpiewnika wykonana w stylu np. "Wind of change"... 

Tymczasem przez wiele lat w zborze, z którego pochodzę, przed zebraniem i zaraz po puszczaliśmy pieśni w wersji "elektronicznej" - typowo syntezatorowej z niewielkim udziałem gitary akustycznej oraz lekkich instrumentów perkusyjnych, tzw. przeszkadzajek. Dziś nazwalibyśmy to chyba "chill-out". Nie robiono z tego powodu problemów.  Wręcz przeciwnie.

     


Offline Ariana

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Maj, 2015, 06:36 »
Pamiętam dość ciekawy pokaz na zgromadzeniu obwodowym, kiedy to młody braciszek pytał starszego czy stosowne jest nagranie pieśni w wersji rockowej. Jaką otrzymał odpowiedź - chyba nietrudno się domyślić. Swoją drogą ciekawe jak brzmiałaby na przykład pieśń nr 13 ze starego śpiewnika wykonana w stylu np. "Wind of change"... 

Tymczasem przez wiele lat w zborze, z którego pochodzę, przed zebraniem i zaraz po puszczaliśmy pieśni w wersji "elektronicznej" - typowo syntezatorowej z niewielkim udziałem gitary akustycznej oraz lekkich instrumentów perkusyjnych, tzw. przeszkadzajek. Dziś nazwalibyśmy to chyba "chill-out". Nie robiono z tego powodu problemów.  Wręcz przeciwnie.

   

Co zbor (kraj) to obyczaj ;)


Offline Magda

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 356
  • Polubień: 449
  • https://www.youtube.com/watch?v=clS6USdnB58
Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Maj, 2015, 09:07 »
Ojojoj, a u nas to niestety bez śpiewów się obywało podczas ,,nabożeństw,, bo trudno by było śpiewać z podkładem muzycznym w bloku mieszkalnym... Jedyne na co sobie pozwalaliśmy to śpiewy z gitarą. Tak się też czasem zastanawiam skąd tak wielka popularność w ruchu piosenek country. To jest dla mnie zagadka...
jeśli coś wydaje ci się zbyt piękne, żeby było prawdziwe to jest to zbyt piękne, żeby było prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=H_a46WJ1viA
https://www.youtube.com/watch?v=UoavV7D74BU


Offline Hersz

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Maj, 2015, 01:43 »
...
Tymczasem przez wiele lat w zborze, z którego pochodzę, przed zebraniem i zaraz po puszczaliśmy pieśni w wersji "elektronicznej" - typowo syntezatorowej z niewielkim udziałem gitary akustycznej oraz lekkich instrumentów perkusyjnych, tzw. przeszkadzajek. Dziś nazwalibyśmy to chyba "chill-out". Nie robiono z tego powodu problemów.  Wręcz przeciwnie.

   

Przeglądając zasoby youtube natrafiłem na archiwalne nagrania ciekawego zespołu o identycznym składzie (klawisze, gitara i perkusja), który grał muzykę inspirowaną Biblią. Szczególnie apokalipsą.
Ale to chyba nie wasz zespół? Wydaje mi się, ze dwie osoby z zespołu rozpoznaję:)

Tutaj można obejrzeć zespół grający do kotleta na starym filmie (naprawdę starym):
https://www.youtube.com/watch?v=YQyxCL1uMlU

A pod tymi linkami znajdują się przykładowe 'biblijne' utwory:
Babilon: https://www.youtube.com/watch?v=NhzTBqS8YZo
Aegian Sea: https://www.youtube.com/watch?v=N2PuA7wMTyg
Czterech jeźdźców: https://www.youtube.com/watch?v=e1dqKnPVc84
Loud Loud Loud: https://www.youtube.com/watch?v=jnPWWzPsiek

Do wykorzystania w najnowszym zreformowanym śpiewniku.

Wykonawcy mają ogromną inwencję. Warto posłuchać. Szkoda, że jeden z nich zmarł przed 3-ma miesiącami.

Przepraszam za powyższy mały offtopic ale nie mogłem się powstrzymać. Przy okazji dziękuję Liberałowi za wykaz zakazanej muzyki którą opublikował w sąsiednim wątku. Zdziwiłem się odrobinie przy Jazz-ie. Nie wiem czym narazili się muzycy jazzowi.


Hudson

  • Gość
Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Maj, 2015, 11:37 »
Nie dziwie sie ze dwie osoby rozpoznajesz. "Dziecko Afrodyty"  to Demis Roussos,  Vangelis oraz Loukas Sideras. Vangelis rowniez figurowal na cenzurowanym w WTS. Kto wie czy wlasnie nie za sprawa tych utworow.

A z Vangelisem zagrac? No coz... Jedyne co mnie do niego zbliza to to, ze posiadam jeden z instrumentow,
 jakich on tez uzywa. Sampler Roland S-50...
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2015, 11:42 wysłana przez Hudson »


Offline Szyszka

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Czerwiec, 2015, 16:14 »
na kongresach już się przecież śpiewa z orkiestrą, a te fortepianowe nagrania to koszmar.. dla mnie chyba  jedyną przyjemnością chodzenia na zebrania to było te kilka minut śpiewania pieśni :)


Offline preampusDistortus();

Odp: Śpiewamy przy orkiestrze
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Wrzesień, 2015, 15:11 »
Kolejna bezsensowna zmiana. Już i tak na zgromadzeniach wystarczająco bracia się rozsynchronizowują. Widać, jak o żadnym pojęciu ludzie za takie sprawy teraz się biorą. Jakoś kiedyś były nagrania orkiestrowe i akompaniament osobno, bo każdy, kto choć trochę wyczucia muzyczno-realizatorskiego ma - wie, że do melodii z mocnymi transjentami (tak jak pianino) można równiej śpiewać, lepiej czuć melodię itd. Idealna sytuacja byłoby pianino z jakimś np. stringpadem (padem smyczkowym).