Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018  (Przeczytany 20603 razy)

Offline wind of change

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 72
  • Polubień: 151
  • żyj i pozwól żyć
Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Grudzień, 2017, 21:14 »
Pisałem w innym temacie że Chorzów (stadion Śląski po przebudowie 55 000 pojemność) wraca do gry... To macie drugi obiekt...Info pewne.
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2017, 21:20 wysłana przez wind of change »


Offline Lila

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Grudzień, 2017, 22:20 »
Mam ciche marzenie, żeby był punktem kulminacyjnym było przemówienie połączone z praktycznym pokazem:
"Czy przyjmiesz pigułkę, którą każemy ci połknąć?"
Każdy z obecnych dostałby pigułkę i na 3,2,1 miał ją połknąć. Taki teścik posłuszeństwa.
To by ostatecznie otworzyło oczy większości osób, które jeszcze się wahają co do swojego miejsca w orgu.
A ja tym samym odzyskałabym rodziców i straciła kilku członków rodziny.




Kongres ma być w dwóch miejscach - Warszawa i Chorzów, czyli odpowiednio 60 i 55 tys. miejsc, czyli łącznie 115 tys. miejsc. Zakładają chyba więc, że i tak nie przybędą wszyscy, których podają w oficjalnych materiałach za świadków.
Jeśli program będzie dostępny w wersji streamowej, to podejrzewam, że nie ma cienia wątpliwości, żeby zbliżyli się do tej liczby, bo wielu skorzysta z materiału w domu.


Dziś zadzwoniła do mnie matka z tym newsem i od razu jest pełna obaw, co skłania mnie do pewnych refleksji.
Owszem, łatwo wynająć dwa duże obiekty. To wbrew pozorom wcale nie jest takie kosztowne jak próbują stworzyć wrażenie w umysłach uczestników.
Logistyka i zakwaterowanie wiernych jest już mniej proste. Aleeeeee ich to nie obchodzi raczej zbytnio chyba. Zapewne zaczną nawoływać do oddania domów na kwatery i znowu bracia w tych miastach będę mieli prze... sorry, przekichane. Zawsze dostawaliśmy w przysłowiową d..ę i mieliśmy na okrągło gości. Ja wiem, że miłość braterska, gościnność, ale bracia odwykli od tego, a w zamian zaczęli cenić wygodę i swobodę. Może będą kwatery w internatach, czy szkołach? Wierni muszą sobie za to oczywiście zapłacić.


Co do wydania Srebrnej Biblii to zgadzam się z Kolegą Wrześniem. Spęd tak duży oznacza dodatkową logistykę tych książek. One na pewno obliczone są na wyciągnięcie maksymalnej, dodatkowej kasy. Nie składa się to z koncepcją kongresu. Osobno dadzą większy zysk, niż razem. Wystarczy ogłosić wydanie i pomachać z podium, żeby podniecić widownię do datku na kongresie, a jak dostanie w zborze imiennie do łapki, to da drugi raz.
Tym sposobem unikną rozdawnictwa przypadkowym osobom, które mogą nawet podstępem wziąć kilka sztuk! Wszak Szatan kusi do zła ;)




Moim zdaniem cel główny, to wzbudzenie dawnych uczuć.
Ponieważ to jest korporacja, to zapewne postąpili tak, jak się w upadających przedsiębiorstwach postępuje.
Siedli na spotkaniu i zrobili burzę mózgów "Co było i nakręcało, a czego teraz nie ma?"
No i doszli do wniosku, że dawniej była jedność, była masa, były wielkie zgromadzenia, które nakręcały lud.
Teraz są małe, skromne zgromadzonka.
Dawniej wielkie stadiony, dziesiątki tysięcy wiernych przez trzy dni patrzących na braci naokoło.
Teraz bezduszne sale konferencyjne z rzędami krzeseł, gdzie widzi się tylko czyjeś plecy.
Dawniej chrzest i przemarsz kandydatów przy oklaskach.
Teraz telebim dla kilku osób, albo w ogóle żadnego kandydata - i to pewno jeden z benefitów dwóch dużych kongresów, że będą zebrani razem i pokażą jak "prężnie" rozwija się org.
Dawniej głośny śpiew i gromkie niekończące się brawa rozchodzące się jak meksykańska fala po stadionie.
Teraz żenujące nagłośnienie, jeszcze bardziej żenujące śpiewy i "spontaniczne" ale szybko milknące oklaski i szybkie pakowanie się, żeby zdążyć na autobus.


Ja to właśnie zapamiętałam z wielkich kongresów.
Zaliczyłam w latach świetności orgu wszystkie w Chorzowie, kilka w Krakowie i Warszawie, plus kilka międzynarodowych. Nie pamiętam, o czym one były, ale pamiętam atmosferę, brawa, machanie do siebie całych sektorów, śpiew a capella, a potem jeszcze powrót do domu i patrzenie kto ma za szybą Strażnicę i znowu machanie do siebie.


Teraz chcą to powtórzyć, wzbudzić poczucie jedności, masy i siły, że to Bóg tak licznie ich zgromadza.
Chcą pokazać - "jest nas tak wiele! odstępstwo to margines".




Przy okazji chciałabym zgłosić prośbę o uruchomienie "naszego" WI-FI ;)





ps.1
czy w innych krajach termin jest ten sam?


ps.2
właśnie miałam wizję :) a w wizji tej scena była jak na koncercie U2 :D Kurcze, chyba bym nawet poszła to zobaczyć :D
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2017, 22:26 wysłana przez Lila »


Offline Trinity

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Grudzień, 2017, 22:48 »
w Chorzowie?  ???
a już myślałam że w moim mieście.. to bym poszła
ostatnio jak jechałam do Chorzowa na kongres to omal sie nie rozwiodłam!!
3 dni kłóciliśmy się o drogę! codziennie to samo, bo mojemu małż sloń nadepną na zmysł topograficzny a przecież baby się nie słucha, i broń Boże nie pyta o drogę! nie było jeszcze GPSu, a znaków jak na lekarstwo,
na stadion wchodziłam z nosem na kwintę było zimno musiałam ubrać rajtki, a każda kobieta na kongres chce sie wystroić. siostry Murzynki rozdawały nam badziewka i długopisy.
z drugiej strony stadion ponoc jes odpicowany jak talala
28 lipca mają grać gansi
chciałabym zobaczyć


Offline Lila

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Grudzień, 2017, 23:13 »
Hahahaha, przypomniałam sobie swój ostatni kongres w Chorzowie.
Kara boska taka impreza. Parkingów jak na lekarstwo. A przecież wtedy była lokalna nasiadówka. To jak teraz ma przyjechać 55 tys. osób, to chyba każą pielgrzymki organizować i na piechotę zasuwać z proporcem jworg i śpiewać po drodze na świadectwo. I wreszcie przydadzą się wózki, a nie stojaki ;D



Offline Trinity

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Grudzień, 2017, 23:24 »
na pewno było zimno w piątek
zimno jak fix
i co mi utkwiło w pamięci
poszliśmy coś zjeść do bistro w supermarkecie
kupiliśmy coś i zjedliśmy w aucie bo przecież nie wolno sie oddalać
a Murzynki miały rock&roll oglądały każdą rzecz, śmiały sie miały wy.. wytegowane że już jest po przerwie
a my z podkulonymi ogonami nie dojedliśmy bo już się zaczynało


Offline Lila

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #35 dnia: 15 Grudzień, 2017, 23:36 »
na pewno było zimno w piątek
zimno jak fix
i co mi utkwiło w pamięci
poszliśmy coś zjeść do bistro w supermarkecie
kupiliśmy coś i zjedliśmy w aucie bo przecież nie wolno sie oddalać
a Murzynki miały rock&roll oglądały każdą rzecz, śmiały sie miały wy.. wytegowane że już jest po przerwie
a my z podkulonymi ogonami nie dojedliśmy bo już się zaczynało

Zimno to mało powiedziane.
W czwartek hica jak piernik, tropiki i środek lata, a w nocy załamanie pogody, ulewa i ziąb jak w czasach końca. Tylko kilka razy w życiu było mi aż tak zimno.
Do głowy nam nie przyszło, że to nie przelotny deszcz (jak to zwykle w piątki kongresowe), tylko regularny kataklizm i próba wiary.
I jeszcze nam kazali jechać zborowym autokarem, który wysadził nas gdzieś na za...piu i trzeba było w tym deszczu maszerować kilka kilometrów przez cały park chorzowski (który jest największym parkiem w Polsce). Jak już doszliśmy, to mieliśmy tak podłe nastroje, że nikt się nie krył z inwektywami pod adresem organizatora transportu, którego o dziwo wśród nas nie było. Gdzież był? Jechał swoim prywatnym autem hipokryta.
To był ostatni i jedyny raz gdy się nabraliśmy na teksty o zaleceniach transportowych.

A delegaci z ciepłych krajów nie mieli pojęcia o naszym klimacie. Mieli jakąś akcję z kocami i hotelowymi szlafrokami na sektorach... Oni podchodzą do kongresów dość rozrywkowo. Podobnie jak do całej kwestii wiary. Dla nich to emocje, radość, a nie samobiczowanie się i umartwianie.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #36 dnia: 15 Grudzień, 2017, 23:59 »
E tam, raz zmokłem na kongresie, ale tak solidnie, że z butów wodę wylewałem. Każdy następny raz, po pierwszych kroplach deszczu, zwijałem się z rodzinką do samochodu i do domu. Ale byłem usprawiedliwiony, bo nikt nigdy nie mógł mi zarzucić gorliwości  ;D
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline dziewiatka

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #37 dnia: 16 Grudzień, 2017, 14:15 »
w 2005 roku na kongresie w Chorzowie spotkała mnie niemiła niespodzianka,otrzymałem telefon z policji ,że moja żona dostała mandat iv10 punktów karnych. Kuźwa 5 stów  to był cios i żadne elefanty co srają w pokoju nie umiliły mi tego spędu! 


Offline rychtar

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Grudzień, 2017, 02:16 »
Jak już doszliśmy, to mieliśmy tak podłe nastroje, że nikt się nie krył z inwektywami pod adresem organizatora transportu, którego o dziwo wśród nas nie było. Gdzież był? Jechał swoim prywatnym autem hipokryta.
To był ostatni i jedyny raz gdy się nabraliśmy na teksty o zaleceniach transportowych.

Pamiętam jak będąc jeszcze w orgu w 2015 roku kongres odbywał się w Katowickim Spodku. Przez co najmniej kilka zebrań poprzedzających zgromadzenie starsi dumnie szumieli z ambony, że mieszkamy tak blisko Spodka, że oni dla przykładu będą jeździć komunikacją miejską, która de facto jest mono rozwinięta na Śląsku. No więc my z żoną i z rocznym bobasem jechaliśmy jak idioci tramwajem na zgromadzenie do Spodka. Na zgromadzeniu szybko okazało się, że ci wszyscy starsi po prostu kłamali z ambony bo żaden z nich nie jechał komunikacją miejską, oni wszyscy jechali autami. I to był mój ostatni kongres w WTS, na którym byłem. I chwała mi za to :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Trinity

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Grudzień, 2017, 05:50 »
a kiedyś na kongresie było tak zimno że mama kazała nam ubrać kurtki ZIMOWE mam nawet zdięcie! w środku lata! ale co tam było to sto lat temu, wtedy było inaczej kwatery u braci, wspólne posiłki. dziś są hotele i restauracje


Offline Michu72

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #40 dnia: 17 Grudzień, 2017, 10:00 »
a kiedyś na kongresie było tak zimno że mama kazała nam ubrać kurtki ZIMOWE mam nawet zdięcie! w środku lata! ale co tam było to sto lat temu, wtedy było inaczej kwatery u braci, wspólne posiłki. dziś są hotele i restauracje
  Masz racje,tak było,zimno deszcz czesto padał,przez kilka lat jezdzilismy na kongresy do Wałbrzycha i zawsze na pole namiotowe jak było zimno to za cholere nie chcialo sie wychodzic ze spiwora a raz deszcz jak padal to zalało cale pole namiotowe,wtedy to była akcja,wszystko mokre ale na program trzeba było isc  :)


Offline Lechita

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #41 dnia: 17 Grudzień, 2017, 13:26 »
Ja pamiętam międzynarodowy kongres w Poznaniu, nie pomnę roku, ale byli wtedy delegaci z USA. Goście siedzieli pod dachem, a Polacy pod chmurką. Lało tak strasznie, że nie miałem na sobie dosłownie nic suchego!
Wtedy mimo wszystko byłem szczęśliwy z obecności na kongresie, nawet później gdy przypłaciłem to tygodniowym przeziębieniem  :o

Michu72, ja też "zaliczyłem" kongres w Wałbrzychu, obozowanie pod namiotami  przy szkole na Psim Polu - bo tak się to chyba nazywało. Pamiętam śpiewanie pieśni przy gitarze i "zaglądanie" za młodymi siostrami :)

« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień, 2017, 14:24 wysłana przez gedeon »
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #42 dnia: 17 Grudzień, 2017, 14:08 »
Ja pamiętam międzynarodowy kongres w Poznaniu, nie pomnę roku, ale byli wtedy delegaci z USA. Goście siedzieli pod dachem, a Polacy pod chmurką. Lało tak strasznie, że nie miałem na sobie dosłownie nic suchego!
Delegaci oczywiście spali w hotelu (chyba Sheraton)
Dlaczego nie na kwaterce u braci?


Offline gedeon

Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #43 dnia: 17 Grudzień, 2017, 14:24 »
Ja pamiętam międzynarodowy kongres w Poznaniu, nie pomnę roku, ale byli wtedy delegaci z USA. Goście siedzieli pod dachem, a Polacy pod chmurką. Lało tak strasznie, że nie miałem na sobie dosłownie nic suchego!
Wtedy mimo wszystko byłem szczęśliwy z obecności na kongresie, nawet później gdy przypłaciłem to tygodniowym przeziębieniem  :o

Michu72, ja też "zaliczyłem" kongres w Wałbrzychu, obozowanie pod namiotami  przy szkole na Psim Polu - bo tak się to chyba nazywało. Pamiętam śpiewanie pieśni przy gitarze i "zaglądanie" za młodymi siostrami :)

Cztery trzydniowe międzynarodowe kongresy[a] – pierwsze takie w Polsce – odbyły się w Chorzowie, Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu[4][5].

    Miejsca kongresowe w Polsce:
        Warszawa, Stadion Dziesięciolecia, 16–18 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 27 271 osób, a 879 ochrzczono.
        Wrocław, Stadion Olimpijski, 16–18 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 16 003 osoby, a 545 ochrzczono.
        Poznań, Stadion Warty, 23–25 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 19 305 osób, a 715 ochrzczono.
        Chorzów, Stadion Śląski, 23–25 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych: 31 555 osób. Liczba ochrzczonych: 1001.

Na kongresach w Polsce zgromadziły się ogółem 94 134 osoby, w tym setki delegatów zagranicznych z 16 krajów[6]. Chrzest przyjęło 3140 nowych wyznawców. Na każdym z tych 4 kongresów przemawiało czterech członków Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy – Albert D. Schroeder, Milton George Henschel, Theodore Jaracz i Daniel Sydlik. Ich przemówienia były tłumaczone na język polski. Delegaci z różnych krajów przekazali pozdrowienia i krótkie oświadczenia, które tłumaczono na język polski z języka angielskiego, francuskiego, niemieckiego i szwedzkiego.
« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień, 2017, 14:31 wysłana przez gedeon »


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Termin zgromadzenia 10-12 sierpnia 2018
« Odpowiedź #44 dnia: 17 Grudzień, 2017, 16:28 »
    Miejsca kongresowe w Polsce:
        Warszawa, Stadion Dziesięciolecia, 16–18 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 27 271 osób, a 879 ochrzczono.
        Wrocław, Stadion Olimpijski, 16–18 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 16 003 osoby, a 545 ochrzczono.
        Poznań, Stadion Warty, 23–25 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych wyniosła 19 305 osób, a 715 ochrzczono.
        Chorzów, Stadion Śląski, 23–25 sierpnia. Najwyższa liczba obecnych: 31 555 osób. Liczba ochrzczonych: 1001.
Czy w związku z tym że były to kongresy międzynarodowe, kandydaci do chrztu byli też z obcych krajów wśród delegatów, czy tylko z rodzimych zborów?
 Czy w dzisiejszych czasach istnieją kongresy z taką
 liczbą ochrzczonych?
« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień, 2017, 17:30 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi