Tą organizację zawsze będzie stać na inwestycje. Nawet firmy blisko upadłości potrafią zdobywać środki na zaczęcie budów/inwestycji, a w pewnym momencie nastepuje kryzys, brak pieniążków. Znajomi ktorzy prowadzą firmy czesto narzekają ze nie mają pieniędzy, ale ten sobie kupil dzialke, teb tez kupil, ten buduje dom, ten nowe auto w leasing, na stole 2 dniową wędliną nie cuchnie. Mimo iż nie mogę oprzec się zadnymi dowodami mam takie przeświadczenie ze taka wielka korporacja nie padnie z dnia na dzień i będzie preznie dzialac az.do ostatniej zlotoweczki, nie będą tego pokazywać.
A jeśli wierzyć w spiski masonerii to już w ogóle nie mam wątpliwości że braknie pieniędzy.
Jeden starszy powiedzial po zgromadzeniu (przewodniczacy zgromadzenia) w prywatnej rozmowie ze bracia na zgromadzeniu sa zawsze chojni i daja zawsze wiecej niz potrzeba, nawet zażartował: "gdybysmy te pieniadze wydawali na bron to bysmy mieli wiecej rakiet od putina".
Zawsze zauwazalem ze po zgro zostaje okolo 4-5 tys nadwyzki.
Pomóżmy razy 60 = 300 000 zl na Region Rocznie okolo. Mysle ze z nadwyzek rocznie na pewno milion zlotych w poslce przekraczamy. A gdzie ida.te.pieniadze?