Jeżeli ktoś umiera i zmartwychwstaje np. za 5000 lat. to dla tej osoby pójście do raju jest dalej dzisiaj....
W chwili śmierci jest po za czasem, dla niego jakby czas się zatrzymał w miejscu.... to by się zgadzało...
Masz w objawieniu dusze ludzi pod ołtarzem bożym pozabijane za świadczenie o Jezusie...
Złoczyńca osiągnął zbawienie --- będzie w raju bo nie pójdzie do gehenny, czyli nie zazna 2 śmierci, uwierzył i jest zbawiony..
Szkoda kombinować, wszak dla świadków, najwyższymi autorytetami są Biblia i Strażnica. Niekoniecznie w tej kolejności...
Koh 12:7 i wróci się
proch do ziemi, tak jak nią był,
a
duch powróci do Boga, który go dał
Stąd widać, że ciało to tylko proch. A duch/dusza, to odrębny byt.
Jest też napisane;
Rdz 1:27
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył (...)
Czy to znaczy, że Bóg wygląda jak człowiek?
Wydaje mi się, że chodzi o nieśmiertelność. O tą nieśmiertelną duszę, którą Bóg nam dał.
Crazy nie wie, że WTS uczy o nieśmiertelnej duszy;
„Tak więc nie wszyscy pomazańcy śpią w grobach, czekając na zmartwychwstanie. Ci, którzy umierają w czasie obecności Chrystusa, doznają natychmiastowej przemiany (Objawienie 14:13)” (Strażnica Nr 13, 1998 s. 17).
Jakby na to nie patrzeć, złoczyńca umarł w czasie obecności Chrystusa