Witajcie wszyscy.
Jako że wczoraj miała miejsce niezła akcja, pomyślałem, że będziecie chcieli się z nią zapoznać.
Myślę, że osobom, które odwiedzają to forum szukają informacji o Świadkach, ta kopia rozmowy pomoże im dostrzec to co się kryje pod powierzchnią miłosierniej organizacji. Ale myślę też, że ci którzy wiedzą jak są traktowani ludzie odstępujący od organizacji, zaskoczą się tak samo jak ja po jej przeczytaniu. Mimo wielu akcji, takiego prania mózgu dawno nie przeżyłem.
Sytuacja jest następująca:
Kilka dni temu, postanowiłem odłączyć się od jedynej prawdziwej religii Świadków Jehowy.
Informacja o tym rozeszła się lotem błyskawicy, mimo że jeszcze nie było oficjalnego ogłoszenia.
Wczoraj, bardzo uduchowiona siostra (pionierka stała) z innego zboru niż ten do którego należałem, postanowiła napisać do mojej małżonki.
Całość rozmowy możecie pobrać w formacie PDF z załącznika. Tekst jest w 3 kolumnach [czytamy: Pierwsza kolumna (z góry na dół), Druga kolumna (z góry na dół) i tak dalej].
Imiona zostały zastąpione [######] takimi znakami, pionierka jest podpisana jako "Święta" mam nadzieję że się połapiecie.
Dzielcie się wrażeniami i tym jak wiele miłości na was spłynęło po przeczytaniu tej rozmowy.
AVE.