A zauważyliście, że starsi w tym i innych nagraniach mają podobną intonację? Trochę jakby mówili do dziecka, trochę sprawiają wrażenie bezradnych. Jeszcze dochodzi ten specyficzny sposób wypowiadania się baaaardzo nie wprost i na okrętkę.
Dokładnie Caecus
Żeby przeprowadzić konstruktywną rozmowę jedna i druga strona musi mieć jakieś argumenty (i nie chodzi tu a jakieś nagabywanie do czegoś - zresztą każdy ma mózg i go odpowiednio używa i analizuje/sprawdza fakty/doniesienia, no chyba, że ktoś jest fanatycznym świadkiem
) W tej rozmowie (ale także mnóstwo osób będących tu na forum przeprowadziło takie rozmowy) starsi nie mają żadnych argumentów na kontrfakty o pedofilii, nagabywanie ciągle o kasę itp... Starsi to są tylko dobrzy do przemawiania na mównicy, myślę, że jest to dla nich pewien fetysz - patrzcie na mnie jak pięknie przemawiam, jaki jestem elokwentny ah i ą....(zwłaszcza młodzi starsi mają parcie na szkło, chcą być w centrum uwagi - takie moje spostrzeżenia) a jak przyjdzie do rozmowy w 4 oczy to właśnie się tak zachowują jak w tej rozmowie - całkowicie zbity z tropu, cytat 'no trzeba to wszystko jakoś utrzymać' - no trzymajcie mnie ludzie!!!
Zero badania faktów przez starszych czy tak się rzeczy mają.
Zawsze mnie to zastanawiało jak byłem sługą kont:
na szczeblu zboru sprawozdanie finansowe co do grosika musi być i jest to oficjalne mówione a później wywieszone na tablicy,
szczebel obwodowy - jest tylko mówione ale już nigdzie nie ma tego sprawozdania wywieszonego aby przeanalizaować sobie,
szczebel okręgowy (czy jakoś tak bo już sie gubie w tym nazewnictwie) to już nic nie ma - tylko ogłoszenia o datka do skrzyneczek alba zapłata kartą.
szczebel krajowym, strefowy czy światowy - czarna dziura, nic, próżnia, nie ma żadnych dokładnych informacji.
I niech ktoś powie, że nie chodzi tu o piniądze ....