Russell lubił pokazywać tych, co byli jego poprzednikami, w jakimś tam elemencie.
„Kiedy zacny sługa Boży, Jan Wesley, z zapałem głosił o zupełnym poświęceniu się Bogu, szatan, starając się jemu szkodzić, znalazł sposobne narzędzia pomiędzy »fałszywymi braćmi«, którzy rozszerzali o Wesley'u fałszywe pogłoski, oczerniające nie tylko jego nauki, ale i jego moralny charakter. (...) Jan Wesley jest dotąd poważany i miłowany za swoją pracę, we wszystkich częściach cywilizowanego świata; podczas gdy o jego oszczercach świat dawno już zapomniał. Jest w tym nauka i ilustracja prawdziwości słów Pańskich: »W milczeniu i w nadziei będzie moc wasza« (Iz. 30:15)” (ang. Strażnica 01.04 1896 s. 1956 [reprint]).
Później tak pisano:
„I widziałem, że gwiazda. – Jan Wesley stał się gwiazdą na anglikańskim niebie w roku 1728 (...)
Spadła z nieba na ziemię – Przez wiele lat Wesley nie miał zamiaru tworzyć sektę, a jednak nieświadomie zaczął to czynić od samego początku...” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917, 1927] s. 183).